Warta walczy o wojewódzki Puchar Polski
30 tysięcy złotych oraz udział w ogólnopolskich rozgrywkach Pucharu Polski - takie nagrody czekają na zwycięzce meczu Warty Sieradz z Lechią Tomaszów Mazowiecki. W środę obie drużyny powalczą w finale wojewódzkim.
Mimo że rozgrywki III ligi zostały już zakończone, to przed zawodnikami Warty Sieradz jeszcze jedno bardzo ważne spotkanie. Po zwycięstwie nad rezerwami GKS-u Bełchatów w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski przyszedł czas na Lechię Tomaszów Mazowiecki. Stawka tego meczu jest bardzo duża - oprócz nagrody pieniężnej, Warta może zagrać w szczeblu centralnym rozgrywek.
- Pojedziemy do Tomaszowa i na pewno damy z siebie maksa, żeby to spotkanie wygrać i zdobyć puchar po kilku latach. To był jeden z naszych celów, miejmy nadzieję, że zostanie on zrealizowany. Bardzo nam na tym zależy - mów Marcin Kobierski, zawodnik Warty Sieradz.
Nikomu nie trzeba bliżej przedstawiać rywala Warty. III-ligowa drużyna zakończyła sezon na 4. pozycji, dwukrotnie pokonując sieradzan - najpierw 1:0, a w kwietniu tego roku 4:2. Nie da się ukryć, że to właśnie "Lechici" będą faworytami finału.
- Liczę na to, że zagramy dobre spotkanie i wreszcie będziemy wykorzystywać swoje sytuacje. W lidze niestety zawiedliśmy i wspaniałą rzeczą byłoby, gdyby udało nam się wygrać - mówi Łukasz Markiewicz, trener Warty.
Pierwszy gwizdek w środę o godz. 17:30. Mecz odbędzie się na stadionie w Tomaszowie Mazowieckim.