Z promilami za kierownicą
Kolejne przypadki nietrzeźwych kierowców odnotowała wczoraj sieradzka policja. Były trzy związane z tym interwencje.
Ponad 3.2 promila alkoholu miał mieszkaniec gminy Błaszki, który najprawdopodobniej prowadził swojego citroena saxo. O takim pojeździe w przydrożnym rowie na wysokości tzw. górki Kobierzyckiej poinformowano dyżurnego policji w Sieradzu wczoraj popołudniu. Policjanci zaczęli przeszukiwać pobliski teren w poszukiwaniu kierowcy. Po kilku chwilach odnaleźli śpiącego w krzakach mężczyznę. 57-latek kategorycznie zaprzeczał jednak, by prowadził citroena. Twierdził też, że nie wie w jaki sposób jego samochód znalazł się w przydrożnym rowie. Szczegóły tego zdarzenia wyjaśni policyjne postępowanie. Tego samego dnia policjanci skontrolowali na terenie gm. Błaszki jadącego niepewnie kierowcę motoroweru suzuki. Badanie wykazało, że 40-latek miał 3.2 alkoholu. W stosunku do kierowcy obowiązuje ponadto zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych po drogach publicznych. Mężczyźnie grozi łącznie do 3 lat pozbawienia wolności. Wczoraj w ręce policjantów wpadł też 46-letni mieszkaniec Sieradza, który na jednym z osiedlowych parkingów miał doprowadzić do kolizji drogowej i odejść z miejsca zdarzenia. Policji zgłosił je świadek, który widział jak osobowy peugeot uderzył w samochód marki renault. Policjanci objechali ze świadkiem osiedlowe uliczki i po chwili natrafili na kierowcę peugeota. Badanie wykazało, że 46-latek miał 1.9 promila alkoholu.