Uciekali policjantom
Sieradzcy policjanci zatrzymali po nocnym pościgu opla astrę, który wcześniej na terenie Wielkopolski nie zatrzymał się do kontroli. Potem podczas ucieczki kierowca próbował m.in. zepchnąć radiowóz do rowu.
Wielkopolscy policjanci próbowali zatrzymać opla w nocy z piątku na sobotę około godz. 1.00. Kierowca astry zignorował jednak sygnały wzywające do zatrzymania się i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg; jazda za uciekinierem nie była łatwa, bo ten łamał liczne przepisy drogowe; usiłował też zepchnąć policyjny radiowóz do rowu. Już na terenie powiatu sieradzkiego do pogoni doąłczył radiowóz z komisariatu w Warcie. Już w Sieradzu na ul. Wojska Polskiego w Sieradzu do pościgu dołączył radiowóz sieradzkiej drogówki. Pościg kontynuowano między innymi al. Grunwaldzką, ul. Armii Krajowej i Jana Pawła II, a potem obwodnicą miasta w kierunku Błaszek. W pewnym momencie „cywilny” radiowóz wyprzedził opla z lewej strony. Kierujący nim uderzył w wyprzedzający go radiowóz, chcąc go zepchnąć do rowu. Jednak to kierowca astry stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Po chwili on i trzech pasażerów znalazło się w rękach policjantów. Za kierownicą astry siedział 19-letni mieszaniec Łodzi. Jego pasażerowie to również mieszkańcy tego miasta. Szybko okazało się, że Prokuratura Rejonowa w Łodzi wydała za kierowcą opla list gończy. Ponadto ma on czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych po drogach publicznych. Prawdopodobnie prowadził on także samochód pod wpływem amfetaminy. Policjanci ustali też, że za jednym z pasażerów wydany jest list gończy. 26-letni łodzianin ma do odbycia kilkuletnią karę pozbawienia wolności. Obu mężczyzn zatrzymano w sieradzkim areszcie, a samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym. 19-latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu po drodze publicznej pomimo orzeczonego zakazu. Odpowie także za łamanie przepisów ruchu drogowego oraz najprawdopodobniej za prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego.