do ciekawy
06.09.2016 15:53:41
Sprawdz i poczytaj a potem bzdury wypisuj
Do Żołnierza Rez.
05.09.2016 22:58:31
Raz brałem udział w rekonstrukcji w mundurze wehrmachtu. Czy Ty wiesz jak ciężko się celuje do polskiego munduru? A byli tacy, którym nie dano wyboru.
do żłonierza
05.09.2016 13:34:57
Żeby przedstawić inscenizację jakiejś walki/potyczki itp. potrzebne są dwie strony. I ktoś tę drugą stronę grać musi. Chyba że interesuje cię wersja sprzed 11 lat, kiedy na pierwszej takiej imprezie atakowano las, w którym ukryty był ckm...
A samolot? Niemiecki tylko umownie :)
zołnierz rez. LWP i WP
05.09.2016 10:27:08
dziwię się tym młodym ponoć polakom co zakładają niemieckie mundury na siebie :(:(:( chyba ze to potomkowie volksdojczów :(
żołnierz LWP i WP
05.09.2016 10:19:09
ze też wpuszczacie jeszcze niemiecki samolot, niemieckie czołgi , niemieckich zołnierzy na ziemie sieradzką !! a szlaban postawić aby więcej po ziemi sieradzki zwanej kiedyś WARTHEGAU nie pałetali się !! gdzie polscy patrioci ? a lać germanca ! a nie hołdować lanie POLAKA przez germanca !!
GLORYFIKOWAĆ ROK 1945 gdzie germanca goniono z z ziem polskich !!
Zdecydowanie było to więcej niż kilkanaście osób, a teren już był sprawdzony, skoro ludzie byli w polu rekonstrukcji. Ochronie i policji należy się uznanie za szybką i sprawną reakcję. Był to wypadek, co nie zmienia faktu że przez 10 lat żadnego incydentu nie było.
Do oo- jelonek wbiegł od strony widowni i na barierkach się zatrzymał, więc gdyby miał różki, to i tak mógłby się wbić.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swojej racji. Niemniej wg mnie i części organizatorów barierki nie były dobrym pomysłem. Nie tylko ze względu na zwierzęta...
Dlaczego miasto Sieradz nie zorganizuje rekonstrukcji obrony mostu kolejowego na rzece Warcie i ataku Niemców na Mnichów i bunkry przy rzece i torach.A odcinek obrony 31 pp był od Biskupic aż do trasy Sieradz -Zduńska Wola a łęgi sieradzkie nad Wartą świecą pustką aż się oto proszą ..POZDRAWIAM.
do ala
04.09.2016 17:09:31
Wczoraj wypadek ze zwierzeciem widziało ledwie kilka, kilkanańscie osób. Było już dawno po inscenizacji i większość osób opuściła to miejsce. Ochrona sprawnie izolowała zwierzaka. Nikt nie był zmuszony do ogladania tego incydentu. Myślący rodzic zabiera swoje dziecko i nie pozwala mu patrzeć na taki wypadek, bo to był wypadek. Ubolewanie nad tym, że dziecko na to patrzyło, przy jednoczesnym dopuszczeniu sytuacji, że taśmy byłyby zerwane i ktoś wkroczy na wciaż niezabezpieczone przez specjalistów pole inscenizacji z ładunkami wybuchowymi jest czystym idiotyzmem.
a gdyby wystraszony jelonek wbił się różkami ostrymi jak sztylet w ciałko dziecięcia... brrr..dobrze, że były barierki
Mogę spełnić prośbę, jeśli komuś ulży.
Przez 10 lat impreza była zabezpieczana przez strażaków taśmami. Nikt do tej pory nie ucierpiał. Żadne zwierzę też nie zginęło.
Wczoraj agonię tego zwierzęcia widziało wielu. W tym przerażone dzieci.
Ja wiem, że to się zdarza, ale wolałabym, żeby moja córka nie była tego świadkiem. Szczęście, że dość szybko służby zabrały jelonka.
Gdyby zabezpieczenie pozostało "po staremu" nie przetrąciłby sobie karku.
obserwator
04.09.2016 10:39:06
Od lat uczestniczymy w tej imprezie jako widzowie i ZAWSZE jest SUPER :-)! Zawsze też czymś NOWYM zaskoczą widzów organizatorzy - mimo utrwalonego schematu! Tegoroczną atrakcją była na pewno replika czeskiego czołgu wz. 38, który Niemcy przejęli w Czechosłowacji w sporej liczbie i używali nie tylko przeciw Polsce w 1939 r. (we Francji i ZSRR) - choć na pewno podczas walk pod Beleniem ich tu nie było! Ale oddawał klimat, a był nowocześniejszy w tym okresie od pojazdów użytych faktycznie przez Niemców w tym miejscu walk tj. Pzkw. I i II.
Jeszcze raz DZIĘKUJEMY i do zobaczenia za rok - może dla ,,równowagi" z pokazem repliki polskiego czołgu 7TP - choć też ich nie było wtedy w Beleniu!
ciekawy
04.09.2016 10:14:50
A kapelana nie było ..... Jak by była prawdziwa wojna też pewnie by się pewnie nie pojawił na polu walki. Czasy kapelanów - patriotów jak ks. Skorupka już dawno minęły.
do ala
04.09.2016 10:00:59
Proponuję się puknąć w głowę. Lepiej żeby zginął jelonek niż człowiek.
a gdzie ten wóz wypleciony z wikliny na którym się fajnie jechało
zmienia się charakter imprezy, komuś zależy, żeby jej nie było?
Barierki i ta kontrola zawartości torebek to jakaś pomyłka, straciło to smak
Za rok proponuję wrócić do taśmy zabezpieczającej. Z powodu tegorocznych barierek życie stracił wystraszony hukiem wystrzałów jelonek.
Scenariusz i wykonanie rekonstrukcji SUUUUPWER. Naloty samolotu BRAWUROWE !!!!
Jedyna uwaga do organizatorów, to bardzo skromne nagłośnienie. Jedno stanowisko kiepskich głośników to zdecydowanie za mało, by głos spikera opowiadającego o wrześniowych wydarzeniach 1939, dotarły do kilkutysięcznego tłumu widzów, rozproszonych na terenie dla nich przeznaczonym.
Powinny być przynajmniej jeszcze ze 2-3 stanowiska głośników.
Było super, piękne widowisko pozwalające poczuć tragedię wojny.
WIELKIE DZIĘKI !!!
Było jak zwykle spuer. Naprawdę udana impreza.
Wspaniała
03.09.2016 21:20:51
inscenizacja... Gratuluję też odwagi w nazywaniu rzeczy po imieniu. Nie słyszałem ani razu określenia naziści tylko niemcy - brawo i dziękuję. Tak było i jest naprawdę. niemcy na nas napadły, a nie naziści... Jak świat światem nie będzie niemiec Polakowi bratem... - patrz co teraz się dzieje...