Ratownik z basenu przed sądem
Dziś rozpoczął się proces Dariusza G., ratownika z basenu przy Szkole Podstawowej nr 10, który oskarżony jest o dopuszczenie się tzw. "innej czynności seksualnej" wobec trzech małoletnich. Sprawa odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
W lipcu sieradzka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi G. Mężczyźnie postawiono zarzuty z dwóch paragrafów Kodeksu Karnego. Chodzi o "inne czynności seksualne" wobec osób małoletnich, a także posiadanie materiałów pornograficznych.
Jak podkreślają śledczy sprawa zakończyła się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu dzięki determinacji rodziców i prokuratury. Do przedmiotowych wydarzeń miało dojść na terenie basenu w okresie od czerwca do września 2015 roku. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Wobec oskarżonego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru i zakazu kontaktowania i zbliżania do osoby pokrzywdzonej oraz zawieszenie w czynnościach służbowych ratownika, instruktora i opiekuna osób małoletnich.
Należy zaznaczyć, że w 2010 roku wobec Dariusza G. prowadzone było podobne postępowanie, które dotyczyło molestowania seksualnego trzech nieletnich dziewcząt. Wtedy jednak postępowanie umorzono.
Za "doprowadzenie osoby małoletniej do poddania się innym czynnościom seksualnym" Dariuszowi G. grozi od 2 do 12 lat więzienia. Z kolei za drugi zarzut (posiadanie pornografii o charakterze pedofilskim) grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Następna rozprawa odbędzie się 23 listopada.