20.10.2016 06:06:29
Sieradz
Nowy najemca dawnej Przystani
Nieruchomość przy ulicy Portowej w Sieradzu (dawna restauracja "Przystań") wkrótce zmieni najemce.
- Do przetargu zgłosił się tylko jeden chętny. Firma ta spełniła wszystkie wymagania i wygrała. Chodzi o firmę Sodalis Spółka z o.o. z siedzibą w Zduńskiej Woli, której prezesem jest pan Grzegorz Wojtysiak. Na tę chwilę ostateczna umowa nie została jeszcze podpisana - mówi Marzena Kopacka pracownik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sieradzu.
Kwota miesięcznego czynszu za lokal to ponad 12.976 zł brutto.
Nieruchomość ma być wynajęta na 5 lat.
mr
Komentarzy: 12
Komentarze
Wybieram się na imprezkę.Proszę o nr telefonu do tej restauracji.
z takim czynszem?... tam się nic nie zmieni...teren wokół wymaga modernizacji ,to miejsce odpycha zamiast przyciągać.Pamiętam basenik dla dzieci.Domki wypoczynkowe..oj trzeba tam niezłej inwestycji,bo teren jest ładny.
"Przesiadywało się tam z przyjaciółmi" 30 lat temu... Więc na pewno nie było mowy o takich czynszach. A ostatnio? Myślę, że należy dbać o własny i miejski interes - jeśli przychodzę z plaży po napoje i ich nie ma, w tym samym momencie ktoś wpada po wodę i słyszy, że jest tylko gazowana, ktoś inny po colę i słyszy, że będzie jutro, a innym razem idę ze znajomymi na kolację i dostaję starą odgrzewaną wątróbkę, to więcej tam nie pójdę. To chyba zrozumiałe.
"ktoś" pisząc "przesiadywało się z przyjaciółmi na tarasie nad rzeką pod parasolami" wyjaśnił dokładnie dlaczego tam interes marnie idzie, no bo skąd najemca miał wziąć co miesiąc 13 kawałków na czynsz? Ze sprzedaży kilku oranżad? Mnie natomiast zastanawia jedno - wysokość czynszu. On jest niemal równy fantastycznej gaży naszego prezydenta!
Interes w slepo z takim czynszem ... Ja bym nie zaryzykowala. Bp gdyby w przystani by byl dobry intetes to chyba sie by nie zwijal?
...to miał już więcej firm niż ilość dań w menu. Sprawdźcie zanim podpiszecie umowę.
Pamiętam, gdy byłam mała, a było to dość dawno temu, schodziło się z plaży, żeby tam kupić oranżadę lub coś do jedzenia. Potem, gdy byłam nastolatką, przesiadywało się z przyjaciółmi na tarasie nad rzeką pod parasolami. Miejsce świetnie położone. Powinno być wykorzystane. Każde miasto marzy o takich możliwościach, a my nie potrafimy nic z tym zrobić. Przez ostatnie lata to była jakaś porażka - nic tam nie było, gdy się wyszło z plaży coś kupić. A i jedzenie w knajpie straszne, stare, odgrzewane, niesmaczne. Stracone lata w historii tego miasta. Hotel? Jest fajny, ale jak znajomy do nas przyleciał na Wielkanoc, to usłyszeliśmy, że to nie sezon. Hotel zamknięty. Prowincja...
Zmieni się właściciel , ale nic nie wiadomo czy nadal będzie restauracja i hotel, czy może inna działalność. Swoją drogą to jak to jest , że tylko jeden chętny się znalazł.
A da się "na gorsze"?? Trzymajmy kciuki za nowego właściciela, żeby wyszło jak najlepiej. Potencjał tego miejsca jest ogromny.
To ten co miał Sieradzankę. Zmieni się, oj zmieni się na Przystani. Niestety na gorsze...
Wystrój restauracji jest ok ale jedzenie tam to okropne byłam na kilku imprezach w tym dwa razy andrzejkowe co były organizowane i chyba myśleli ze ostatnie dania miga być zalewkami i zero smaku i jakości bo chyba każdy już po wpływem ale niestety czuć brak smaku i jakości
może w końcu coś tam się będzie działo
Więcej informacji
Nasze Radio 104,7 FM
05:33
Chodź Ze Mną
Power Of TrinityNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
05:31
Niebieski młyn
Marek Grechuta
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.