Marcin Kydryński o swojej nowej książce
Wczoraj w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu gościł Marcin Kydryński. Wszystko za sprawą jego najnowszej książki zatytułowanej:" Biel. Notatki z Afryki"
Książka "Biel. Notatki z Afryki" to 25 lat afrykańskich podróży autora.Ciężko określić zawód Marcina Kydryńskiego, ponieważ to człowiek wielu pasji. Jak mówi o sobie sam autor?
- Ja w rubryce zawód pewnie wpisałbym radiowiec. Noszę rożne kapelusze, w zależności od sytuacji i nastroju. Bywam fotografem, bywam człowiekiem piszącym z podróży, notującym w wędrówce. Bywałem piosenkopisarzem, bywałem producentem płytowym. Robiłem bardzo dużo rzeczy, dziś mam swój festiwal muzyczny, jestem promotorem muzyki, jeżdżę po Polsce z koncertami moich ukochanych artystów. Robię dużo rzeczy, co daję mi złudzenie życia wielokrotnie. - mówił Kydryński.
Autor nie ukrywa,że "Biel. Notatki z Afryki" to książka intymna. Opisuje w niej swoje podróże po "Czarnym Lądzie", do historii z jego 25 lat, które spędził w podróży dołączył fotografie. Jedną z nich jest portret chrześcijanki, którą Kydryński spotkał po drodze w górę Nilu.
- Wędrując śladami bohaterów "W pustyni i w puszczy". W miejscowości Renk nad Nilem spotkałem dziewczynę, która wyglądała jak postać z "Gwiezdnych Wojen". Idealnie czarna, czerni mocniejszej paleta malarzy nie zna. Miała takie zdumiewające palące żółte oczy. Zrobiłem jej bardzo bliski portret, miała na imię Regina. Okazała się być pierwsza chrześcijanką spotkaną w tej bardzo długiej wędrówce. Nagle proszę sobie wyobrazić tak odmienna postać okazuje się być pierwszą, w której rezonuje ta nasza europejska kultura. To jest z reszta po pierwsze piękna nauczka jak nie należy sądzić po pozorach, a po drugie jak człowiek choćby nie wiem jak bardzo wydawał się inny od nas zewnętrznie, może się okazać nam bliski. - zaznaczał Marcin Kydryński.
Podczas spotkania czytelnicy mogli zobaczyć zdjęcia z podróży autora, oraz zadać mu pytania. Było to ostatnie spotkanie autorskie w tym roku, które organizowała Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu.
W jaki sposób autor przez zupełny przypadek trafił na ślad Kapuścińskiego w Afryce? Jakie plany na najbliższa przyszłość ma Kydryński i dlaczego kupił wczoraj w Sieradzu swoją własną książkę? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w odtwarzaczu po prawej stronie.