Kolejni kierowcy po kielichu
Sieradzcy policjanci zatrzymywali ostatnio kolejnych kierowców prowadzących samochody na tzw. podwójnym gazie. Rekordzista miał prawie 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W minioną sobotę wieczorem w Grójcu Wielkim policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu marki renault scenic. Ten jednak na polecenie zatrzymania się nie reagował. Chwilę później po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że 55-latek jest pijany. Prowadził pojazd mając 2,7 promila. Mężczyzna nie przyznawał się podczas tej kontroli do spożywania alkoholu.
Tego samego dnia w miejscowości Dębołęka doszło na parkingu do drobnej stłuczki. Kierowca, który był poszkodowany w tym zdarzeniu podjął próbę rozmowy z kierowcą vw passata. Ten początkowo zaprzeczał, że potracił zaparkowane auto. Potem próbował załatwić sprawę polubownie, ale pokrzywdzony wyczuł od niego woń alkoholu i w tej sytuacji wezwał policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że 50–letni mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Trzeciego nietrzeźwego kierującego stróże prawa zatrzymali w Równej. Kierujący vw bora na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem po czym zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało u 25-letniego kierowcy prawie 2,8 promila alkoholu w organizmie. Wszystkim nietrzeźwym kierowcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata prawa jazdy do lat 10, a także nawiązka w wysokości 5 tys. zł.