"Wnuczek" ujęty!
Sukces łódzkich i sieradzkich kryminalnych. Policjanci zatrzymali wczoraj mężczyznę powiązanego z przestępstwami dokonywanymi metodą na osławionego "wnuczka". 20-latkowi z Częstochowy grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
12 stycznia br. około godz. 10 cztery starsze, sieradzkie rodziny odebrały telefony. Dzwoniła kobieta, która przedstawiała się jako córka. Prosiła o pilną pożyczkę w wysokości co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych z powodu swojego stanu zdrowia oraz grożącego jej aresztu. W trzech przypadkach próba oszustwa spełzła na niczym. Oszukać dała się jednak 75-letnia mieszkanka Sieradza. Po odebraniu telefonu w słuchawce usłyszała głos kobiety łudząco podobny do głosu swej córki. Dzwoniąca podała się za jej córkę; dodała, że jest chora i pilnie potrzebuje pieniędzy. Nadmieniła, że przebywa w jednym z sieradzkich banków. Sieradzanka powiedziała dzwoniącej kobiecie, że ma odłożone pieniądze i jej przekaże. Usłyszała wówczas, że dzwoniąca nie może odebrać gotówki i zrobi to jej bliski znajomy. Kilkanaście minut później starsza pani przekazała nieznanemu młodemu mężczyźnie prawie 30 tys. zł. Po odebraniu gotówki mężczyzna wsiadł do swojego samochodu i próbował wyjechać z miasta. Kilka przecznic dalej na ul. 1 Maja drogę zajechały mu trzy nieznakowane radiowozy policyjne uniemożliwiając ucieczkę. Zatrzymany mężczyzna początkowo stawiał opór, ale po chwili został obezwładniony i wtedy zaczął posłusznie wykonywać polecenia policjantów. W samochodzie zatrzymanego oraz kieszeniach jego kurtki stróże prawa znaleźli prawie 40 tys. zł. Szybko ustalono, że były to pieniądze otrzymane kilka minut wcześniej od oszukanej sieradzanki. Część znalezionych pieniędzy należała do innej pokrzywdzonej z południa Polski. Zatrzymany 20–letni mieszkaniec Częstochowy po przewiezieniu do sieradzkiej komendy usłyszał on zarzut oszustwa, do którego częściowo się przyznał. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Sieradzu skieruje do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. Odzyskane przez policjantów pieniądze w najbliższym czasie wrócą do pokrzywdzonych kobiet.