Plany na nowe mieszkania
Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Złotnicki" jeszcze w tym roku chce rozpocząć budowę nowego bloku mieszkalnego. Budynek miałby powstać przy ul. Azaliowej. Docelowo znalazło by się w nim 12 mieszkań o powierzchni około 50 metrów kwadratowych oraz 3 lokale użytkowe.
Spółka chce wybudować blok w ramach programu budowy mieszkań z 30-letnim okresem dochodzenia do własności.
- Budownictwo komunalne jest teraz realizowane w systemie zbliżonym do systemu "Mieszkanie Plus". Taka realizacja następuje w Polsce od około 8 lat i jest ona sprawdzona. Polega na tym, że najemca przez okres 30 lat dochodzi do prawa własności lokalu, który najmuje. Spłata następuje w ratach. W sposób nie specjalnie uciążliwy finansowo można stać się właścicielem lokalu (…) Szacowany koszt budowy to 2.500 - 2.700 zł za metr kwadratowy. Ta kwota plus oczywiście udział jaki wniesie miasto do TBS-u, wartość gruntu i naniesień oraz koszt kredytu będzie rozdzielany pomiędzy przyszłych właścicieli. Taki program doskonale sprawdza się m.in. w Ostrowie Wielkopolskim czy też Poznaniu - wyjaśnia Janusz Żołyniak, prezes zduńskowolskiego TBS-u.
Budowa bloku jest jednak uzależniona od przychylności Rady Miasta. Prezydent Piotr Niedźwiecki zapowiada, że już na lutowej sesji zwróci się do radnych o dokapitalizowanie spółki, żeby ta mogła zaciągnąć kredyt na jego budowę.
- Mam nadzieję, że z udziałem Rady Miasta uda się wygospodarować środki w wysokości 650 tys. zł po to, żeby dokapitalizować TBS by ten zaczął budować mieszkania dla naszych mieszkańców (…) Dziś na moje biurko wpłynęło pismo, w którym pan prezes informuje, że składa w tej sprawie stosowne zapytanie do Banku Gospodarstwa Krajowego. Chcemy pobudzić budownictwo mieszkaniowe i wiemy jakie są oczekiwania. Ten zamysł i praktyka realizacji tego typu przedsięwzięć pokazują, że wreszcie możemy iść do przodu, a nie stać w miejscu z tym problemem - zaznacza prezydent Niedźwiecki.
Jeżeli Rada Miasta przekaże pieniądze na dokapitalizowanie TBS-u, wówczas spółka ruszy z realizacją programu. Niebawem ma też wystartować ankietowanie chętnych.
- Na czas budowy przyszli najemcy podpisują z nami tzw. umowę rezerwacyjną. Wpłacają nam kwotę 1 proc. wartości mieszkania i ta umowa chroni nas, że Ci przyszli najemcy po zakończeniu budowy podpiszą z nami dwie umowy, najmu na czas nieokreślony, która jest chroniona przez ustawę o ochronie praw lokatorów oraz umowę przyrzeczenia, że dany lokal po 30 latach stanie się własnością tych najemców - dodaje prezes Żołyniak.
Materiału dźwiękowego z dzisiejszej konferencji prasowej w tej sprawie możecie posłuchać w odtwarzaczu po prawej stronie portalu.