Młodzi patrioci
W tym roku mija 70 lat od utworzenia w Sieradzu Związku Młodzieży Patriotycznej przekształconego potem w Organizację "Katyń". Była to wówczas nielegalna organizacja podziemna. Jej członków skazywano na długie lata więzienia.
Inicjatorem jej założenia w mieście pod koniec 1947r. był Zdzisław Tur, ps. Zbyszko, który wciągnął do współpracy Stanisława Jakuba Perskiego, ps. Szubrawiec i Zdzisława Trojanowskiego. Wszyscy byli wtedy uczniami Liceum Ogólnokształcącego im. K. Jagiellończyka w Sieradzu.
- To był fenomen na skalę kraju. Są informacje o wielu takich innych organizacjach działających wówczas w naszym regionie, które bezpieka rozpracowywała po zaledwie kilku tygodniach. Ci utrzymali się w konspiracji kilka lat - mówi Jan Pietrzak, sieradzki regionalista.
Członkowie organizacji głównie szkolili się na zasadzie podchorążówki. Były zajęcia dotyczące wywiadu, terenoznawstwa, obsługi broni czy radiostacji. Członkowie ZMP rozrzucali też niepodległościowe ulotki. UB wpadło na trop organizacji dzięki donosowi. "Bezpiece" pomogło dwóch konfidentów. W procesie w 1951r. przed sądem wojskowym z Łodzi, który sądził oskarżonych na posiedzeniach wyjazdowych zapadały wysokie wyroki mimo, że to Zdzisław Tur chciał wziąć na siebie całą winę. Dziś ZMP przemianowany później na Organizację "Katyń" upamiętniają tablice w liceum oraz u sióstr Urszulanek. Całej rozmowy z Janem Pietrzakiem można posłuchać na nasze.fm.