Zimowe warsztaty fotograficzne
Podstawowa obsługa aparatu, kadrowanie oraz różne techniki robienia zdjęć. Dzisiaj zakończyły się pierwsze, dwudniowe warsztaty fotograficzne organizowane przez Urząd Miasta Sieradza. W zajęciach wzięło udział ponad dwadzieścia osób.
Zimowe warsztaty poprowadziła znana fotograf przyrody, Taida Tarabuła.
Zajęcia podzielone były na część teoretyczną i praktyczną.
- Z racji tego, że to były pierwsze warsztaty, starałam się przybliżyć uczestnikom kwestie techniczne wykonywania zdjęć. Potem zaprezentowałam przykłady fotografii przyrody. Chciałam w jakiś sposób zaczarować słuchaczy i pokazać im w jaki sposób można przedstawiać nie tylko przyrodę, ale również siebie poprzez przyrodę. Pogoda nie była sprzyjająca, ale chciałam udowodnić, że nawet przy takiej aurze można zobaczyć coś absolutnie wyjątkowego, czego inni nie są w stanie dostrzec. Osobiście jestem zwolenniczką robienia brzydkich technicznie zdjęć, ale muszą mieć one coś do powiedzenia i mam nadzieje, że udało mi się wyzwolić w uczestnikach, tę chęć poszukiwania swojego odczucia piękna - mówiła Taida Tarabuła, fotograf przyrody.
Sami uczestnicy są zadowoleni z udziału w warsztatach.
- Na co dzień maluje, ale pędzlem. Podczas pleneru też w jakiś sposób malowałem krajobraz, ale tym razem za pomocą aparatu. Na warsztatach prowadząca tłumaczyła nam, jak technicznie posługiwać się sprzętem, czyli mówiąc w uproszczeniu, do czego służą poszczególne guziki. Często się zdarza, że osoby mają dobry aparat, ale nie umieją go obsłużyć. Udało mi się zrobić kilka, moim zdaniem, dobrych zdjęć. Plener był wcześnie rano, dzięki temu mogliśmy uchwycić na fotografii budzący się dzień i mgłę. Fotografia cyfrowa pozwala robić dużo zdjęć i nie trzeba się nad nią tak długo zastanawiać, jak nad fotografią analogową. Potem można na spokojnie usiąść w domu i spośród tych setek zdjęć, wybrać te najlepsze - mówi Artur Musiał, leśnik i uczestnik warsztatów.
- Moim zdaniem takich warsztatów powinno być jak najwięcej, żeby wielu mogło z nich skorzystać. Sporo osób nie wie jak trzymać aparat w ręku i co z nim robić. A takie zajęcia są super sprawą. Ja osobiście dowiedziałem się naprawdę sporo. Każdy inaczej widzi przyrodę. Można było wymieniać się spostrzeżeniami i doświadczeniami. Pochwalę się, że podczas pleneru udało mi się zrobić taki niezwykły autoportret - dodaje Bogdan Dębski, także uczestnik warsztatów.
Następne, wiosenne warsztaty odbędą się w maju.