W Toruniu na remis
Gatta Active zremisowała na wyjeździe z FC Toruń 3:3 i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Futsal Ekstraklasy nadal traci punkt do lidera z Bielska Białej.
Obydwa zespoły grały dziś o wielką stawkę. Gospodarze w przypadku wygranej zapewniliby sobie co najmniej brązowy medal Mistrzostw Polski. Gatta przeskoczyłaby w tabeli Rekord i na dwie kolejki przed końcem sezonu zostałaby liderem rozgrywek. Żadna z drużyn nie osiągnęła dziś swojego celu, co nie oznacza, że nie może ich zrealizować w następnej kolejce. Toruń pozostał dla Gatty twierdzą niezdobytą od grudnia...2012 roku! Dziś gospodarze błyskawicznie otworzyli wynik, bo już w 9 sekundzie cieszyli się z prowadzenia. W 7. minucie było 2:0 i zduńskowolanie musieli gonić wynik. Udało się to jeszcze przed przerwą, najpierw Mariusz Milewski,a następnie Michał Marciniak strzelili gole pozwalające myśleć o korzystnym rezultacie w Toruniu. W drugiej połowie padły 2 gole, ale okazji było znacznie więcej. Ozdobą spotkania była bramka z przewrotki Marcina Stanisławskiego na 3:3. W samej końcówce, kiedy Gatta postawiła wszystko na jedną szalę i wycofała bramkarza niepowtarzalną szansę na rozstrzygnięcie spotkania miał Marcin Mikołajewicz, ale jego uderzenie na pustą bramkę po przechwycie minimalnie minęło słupek. Punkt przywieziony z trudnego terenu trzeba szanować, do końca sezonu pozostały dwie kolejki i wszystko jest jeszcze możliwe. Mistrzowie Polski zagrają jeszcze u siebie z Pogonią 04 Szczecin (21.05) i na wyjeździe z Rekordem Bielsko Biała (28.05).
FC Toruń - Gatta Active Zduńska Wola 3:3 (2:2)
Bramki:
1:0 Michał Wojciechowski (1')
2:0 Sylwester Kieper (7')
2:1 Mariusz Milewski (10')
2:2 Michał Marciniak (14')
3:2 Michał Suchocki (34')
3:3 Marcin Stanisławski (35')
Wyniki i tabelę znajdziecie TUTAJ