Trudno, brudno, ale nie nudno
W Stajni Gajewniki odbył się dziś II Bieg Świętojański. Naszpikowany przeszkodami dystans 5,6 km pokonało kilkudziesięciu uczestników, wszyscy bawili się świetnie.
Bieg po raz drugi zorganizowała Ochotnicza Straż Pożarna w Janiszewicach przy współudziale Lokalnej Grupy Działania Podkowa. Impreza była częścią Nocy Świętojańskiej w Gajewnikach. W porównaniu z pierwszym biegiem sprzed roku, druga edycja była jeszcze ciekawsza. Biegacze musieli pokonać m.in. zasieki z drutu kolczastego, basen z wodą, ściankę strażacką oraz przeszkody na parkurze jeździeckim. Żywą przeszkodą byli też zawodnicy Rugby Klub Zduńska Wola, którzy stanowili przeszkodę trudną do przejścia tuż przed metą.
Zwycięzcy II Biegu Świętojańskiego
Mężczyźni
1. Przemysław Balcerzak
2. Tomasz Krawczyk
3. Damian Klocek
Kobiety
1. Julita Titz Koza
2. Anna Kulawiecka
3. Agata Kosecka
Powiedzieli po biegu:
Przemysław Balcerzak - Trasa była trudniejsza, bardziej wymagająca, niż w zeszłym roku. Było mniej biegania, ale więcej przeszkód do pokonania, nie było łatwo. Dla mnie najtrudniejsze były zasieki z drutu kolczastego, bardzo niskie, tak, że podarłem koszulkę. W tamtym roku byłem drugi, dziś chciałem zwyciężyć i udało się.
Roman Szmyt (OPS Janiszewice, organizator i uczestnik biegu) - Nie mogłem sobie odpuścić tego biegu, mimo wysiłku organizacyjnego, musiałem to przeżyć i poczuć na własnej skórze. Chcieliśmy w tym roku dodać kilka przeszkód, w tamtym roku trasa wiodła pobliskimi wioskami i polami, w tym roku wykorzystaliśmy piękne tereny i naturalne przeszkody Stajni Gajewniki.
Julita Titz Koza - Biegam w różnych biegach, płaskich, górskich i z przeszkodami. Dziś było bardzo fajnie, a przede wszystkim lepiej, niż rok temu, kiedy byłam druga, teraz wygrałam. Najfajniejsze dla mnie były przeszkody wodne, jest przecież lato, można się ochłodzić, panowie rugbyści też dodali uroku całej imprezie.
Agata Kosecka - Super zabawa, ten bieg jest dla każdego, panie też znakomicie dają sobie radę, panowie pomagają na przeszkodach. To nie jest bieg, jak każdy inny, tu liczy się przede wszystkim dobra zabawa.