Do etatowego
24.08.2017 11:53:22
Widac ze w szkole miałeś pod górkę,,te twoje wypociny to czysta manipulacja,,gus podaje ze srednie dochody w kraju to juz bez mała 5000zl,,,,pokaz mi w blaszkach kto tyle zarabia ,,,,jednostki,,,,to samo dotyczy nauczycieli,,,,zamiast podpuszczac ludzi i tracić czas weź zrób coś dobrego dla innych,,,samopoczucie Ci sie od razu poprawi,,,,
pomijajac wszystko to odnosze wrazenie ze ma sie gdzies dobro obywateli czy uczniów burmistrz musi pokazac swoje ja i kto tu rzadzi to nieodpowiedni człowiek na tak waznym miejscu nie dba o swoich wyborców to po prostu kaprysne dziecko a radni to smiechu warta grupa nieudaczników, nie wszyscy ale wiekszosc daja sie zastraszac boja cokolwiek robic dla ludzi wstyd tylko dla błaszek szkoda tych prostych obywateli ktorych władza tak lekcewazy pamietajcie kogo wybieracie nw tak wazne stanowiska bo potem sa takie szopki!!!!!
nierzadko te sprzataczki tez maja teraz juz studia
Nikoś
23.08.2017 22:35:19
do J-23 może są wolne etaty na sprzątaczki, zawsze przecież można się przekwalifikować. Wystarczy krótkie przeszkolenie, szczoteczka i mop w dłoń i po miesiącu 2000 jak znalazł
wyobraź sobie, że też chodzę na uroczystości patriotyczne i religijne, a nie jestem nauczycielem i nie oczekuję za ten udział rekompensaty finansowej. Uczestnictwo w takich uroczystościach jest zaszczytem. Jak mamy wychowywać młodzież jeśli nie będziemy dla nich przykładem.
Obserwator
23.08.2017 22:01:53
Podczas spotkania w Szkole Podstawowej w Błaszkach zostało postawiono pytanie Panu dyrektorowi gimnazjum w Błaszkach:
"Czy po wprowadzonej uchwale i stanowisku Rady Miejskiej w Błaszkach dyrektor gimnazjum przeznaczy wszystkie dostępne pomieszczenia na cele oświatowe?",
dyrektor udzielił odpowiedzi " .... że bez decyzji burmistrza nie przeznaczy pomieszczeń i że obawia się nagany a chce doczekać emerytury"
Więc nasuwa się pytanie: GDZIE JEST DOBRO DZIECI ? a może jest coś więcej co okaże się niebawem
Rodzice!!!!
Do J-23
23.08.2017 21:29:50
Chyba z choinki spadłeś. Wystąp do Rajewskiego w trybie dostępu do informacji publicznej o zestawienie średnich wynagrodzeń nauczycieli każdego szczebla.
Szczena Ci tak opadnie na stopy, że będziesz musiał szukać dobrego ortopedy.
Kto będzie startował na burmistrza gminy Błaszki w przyszłych wyborach? Aaa przepraszam Burmistrza Błaszek bo tak to się teraz legalnie i fachowo nazywa...
Tiaaa no i jak zwykle kończy się na dyskusji pod tytułem "Jak to nauczyciele mają źle". Hmmm jakoś nie słychać żeby uciekali ze szkół w poszukiwaniu lepszego bytu....
do j-23
23.08.2017 15:48:54
studium nauczycielskie, Wieluń, Częstochowa... - to są te wielkie ośrodki naukowe, w których tak warto się uczyć?! Większość za obecność... takich mamy teraz nauczycieli (większość, oczywiście nie wszyscy)
a propos zaangażowania... jest kupa cięższych zawodów, ale nie chodzi o licytacje. chcecie pracować 20h w tygodniu - spoko, ale bez zdziwienia przy wypłacie proszę.
Do pracownik etatowy - nauczyciel po 5 letnich studiach zarabia brutto 2100 zł. Pensja sprzątaczki w szkole - 2000zł brutto. Czy warto się uczyć?
do pracownik etatowy
23.08.2017 15:43:12
Nauczyciel 20 godzin to pracuje przy tablicy. Godzina to nie 45 minut bo na przerwie ma dyżur i sprawuje nadzór nad dziećmi. Dodaj teraz rady, szkolenia, wywiadówki, wycieczki, wyjazdy na zawody i konkursy, udział w uroczystościach patriotycznych i kościelnych w święta jako opiekun sztandaru, kółka zainteresowań, sks-y, zajęcia wyrównawcze i pracę w domu nad układaniem sprawdzianów i sprawdzaniem tych sprawdzianów i inne rzeczy to wyjdzie więcej niż 40 godzin tygodniowo. W święta nauczyciel też pracuje bo musi iść na uroczystość patriotyczną lub kościelną.
Nauczyciel specjalista z powolania
23.08.2017 14:13:33
Pracownik etatowy - a co Ty wiesz o nauczycielach i ich pracy? Czemu nie zwrocisz uwagi na odpowiedzialnosc jaka na nich ciazy? Nawet najmniejszy wypadek wsrod 500-osobowej szkole i juz cala procedura i gdzie byl nauczyciel. Wtedy kazdy uczen powinien miec nauczyciela wspierajacego. A po pracy szkolenia, rady, kontakt z rodzicami non stop, przygotowywanie dokumentów szkolnych i klasowych, ukladanie i sprawdzanie prac, non stop emisja glosu. Tak jest ułożony URLOP nauczyciela by mozna bylo podreperowac narzedzie pracy jakim jest glos i system nerwowy. Ja osobiscie sumiennie skonczylam studia na kierunkach scislych do tego studia podyplomowe finansowane z prywatnej kieszeni (3500 za jedne studia) i non stop martwie sie i czekam czy bede miala dalej prace, jak to sie ulozy. Nie siedze spokojnie, nie spie spokojnie, tylko obmyslam plan dzialania.
Szkola to drugie miejsce po domie rodzinnym, ktore powinno byc doceniane, bo tutaj ksztalcimy przyszlych obywateli. To ze wsrod nauczycieli sa osoby z przypadku, nie znaczy, ze mamy tak oceniac cala oswiate.
Kazdy oczywiscie ma swoje zdanie. Wiekszosc niestety negatywne. Wynika to z tego, ze te osoby same szkoly nie lubily i nauczycieli tez nie.
Ciesze sie, ze jestem nauczycielem i nie tylko i naleza mi sie rozne przywileje, do jakich ma prawo KAZDA GRUPA ZAWODOWA.
PS-w te wolne dni, o ktorych piszesz, czesto sa dyzury w szkolach. Nie zauwazyles?
A moja pensja na etacie wynosila 1500zl. Wiec zajmij sie obliczaniem kwoty netto i odejmowaniem skladek.
brawo pracowniku etatowy! podziwiam za dogłębną analizę choć nie został uwzględniony jeszcze rok odpoczynku szumnie "dla poratowania zdrowia"
Co tam szkoły, remonty ważniejszy jest staw trojana, żeby dzieci miały gdzie uciekać na wagary zamiast siedzieć w zapuszczonej szkole.
Na staw, błaszkoskie noce, dodatkowe wynagrodzenia kasa musi być, co tam szkoła.
Pracownik etatowy
23.08.2017 12:52:06
Ile zarabia nauczyciel?
Z okazji rozpoczynającego się niebawem roku szkolnego podjąłem trud policzenia zarobków nauczycieli. Starałem się uwzględnić różne zmienne, i mam nadzieję, że żadnej nie pominąłem. Dane bazowe przyjąłem za stosownymi rozporządzeniami i tylko nieco je zaokrągliłem. Po kolei zatem.
Nauczyciel z reguły pracuje ok. 20 godzin. Przyjmijmy tę wartość jako bazową.
Zanim padną jakiekolwiek kwoty policzmy ile godzi rocznie nauczyciel spędza w pracy. Rok to 52 tygodnie. Z tego 11,5 tygodnia nauczyciel spędza na wakacjach i feriach. Ok. 1,5 tygodnia to okolice świąt (nie same święta – te ma każdy) i długie weekendy, oraz nieśmiertelny dzień nauczyciela.
Daje to nam 39 tygodni pracy. Czyli 780 godzin.
Są jeszcze oczywiście wywiadówki, rady klasyfikacyjne, rady plenarne etc. To razem ok. 30 godzin w roku. Ale co tam – policzę 60.
Summa summarum mamy 840 godzin rocznie.
Teraz ciekawostka. Otóż godzina nauczyciela nazwana jest „godziną” tylko dla zmyłki. Każdy bowiem powinien ze szkoły pamiętać, że to tylko 45 minut. Naturalnie część (nie wszystkie!) przerw nauczyciele spędzają na tak zwanych dyżurach, ale i tak większość przerw nie trwa kwadrans, lecz mniej.
Ale znów podrasuję te wartości. Założę, że 80% „godzin” to prawdziwe godziny, a tylko 20%, to trzykwadransówki.
Te 840 godzin korygujemy więc do godzin 800 (pozwolę sobie dla odmiany zaokrąglić 2 godzinki w górę).
No to przejdźmy do zarobków. W zależności od „kwalifikacji” (nie mylić z kwalifikacjami, o czym później), oraz od „awansu zawodowego” (nie mylić z awansem zawodowym, to też później) nauczyciele zarabiają różnie. Pominę tutaj dla uproszczenia różne dodatki „motywacyjne” (o to też zahaczę pod koniec), lub „wiejskie”.
Z tych widełek wynika, że wariant absolutnego minimum to 2618 zł/m-c dla nauczyciela stazysty. Wariantami bardziej „wypasionymi” zajmę się za chwilę.
Te 2618 zł wypłacane jest co miesiąc. Co więcej nauczyciele mają jeszcze jeden miesiąc w roku, który jest jednak tak tajny, że nikt nie zna jego nazwy. Natomiast wynagrodzenie za ten miesiąc (nie za pracę w ciągu niego) jest wypłacane w formie tak zwanej trzynastki.
Rocznie daje to więc 34034 zł. Wychodzi ok. 42,54 zł na godzinę.
Przyjmijmy takie wynagrodzenie w przypadku, bo ja wiem?, przedstawiciela handlowego. Handlowiec ów pracuje 52 tygodnie po 40 godzin, minus urlop 5,2 tygodnia. Czyli razem 1872 godziny. Teraz bez zaokrągleń: 1872h * 42,54 zł = 79634 zł.
Oczywiście handlowiec nie ma żadnej trzynastki, więc miesięcznie daje mu to pensję 6636 zł. Tyle właśnie zarabiałby nauczyciel, i to ten najniżej uposażony pracując jak normalny człowiek na etacie.
Nauczyciel o najwyższych „kwalifikacjach”, oraz na najwyższym stopniu „awansu zawodowego” zarabia ok. 4817 zł (78 zł za godzinę zakładając wg powyższych wyliczeń 800 godzin rocznie). To też wartość średnia podawana przez MEN. Średnia średnią, jakie są maksymalne stawki, tego nie wiemy.
Ale te 4817 zł (62621 rocznie) dla nauczyciela przy jego czasie pracy daje, zgodnie z ww. obliczeniami, ok. 146 533 zł rocznie dla handlowca.
Czyli mamy znaczny rozstrzał wartości pracy. Nie wiem skąd wziął te stawki MEN, bo nie znam nauczyciela z taką stawką, oświadczenia majątkowe dyrektorów szkół i nauczycieli-radnych też podają znacznie wyższe kwoty, ale cóż. MEN to MEN, pewno liczy tylko płacę zasadniczą, bez dodatków wiejskich, za wychowawstwo itp.
Odrębna kwestią są zarobki dodatkowe nauczycieli w ramach projektów unijnych (od. 2000 miesięcznie w górę) – nawet z ta pracą nauczyciele jednak nie zbliżają się do 40 godzin tygodniowo.
Powiem szczerze, że mało to nie jest. Jakkolwiek nie liczyć, nawet najniższej kasty początkujący belfer zarabia sporo powyżej średniej krajowej. Tyle, że po prostu znacznie mniej pracuje. Czyli de facto zarabia dwie średnie krajowe………
Niestety nauczyciele żyją w męczeńskim przekonaniu, że oni „po pracy” muszą pracować dalej. Sprawdzać sprawdziany, przygotowywać lekcje itp. Powiem wprost – to bzdury.
Wspomniany handlowiec też musi żyć pracą. Musi opracowywać nowe pomysły na sprzedaż, na nowe promocje, szukać nowych klientów etc. Też „po pracy”. Również „po pracy” wypełnia się raporty, sprawozdania i inne. Takie jest życie.
Nauczyciel może się przygotowywać w takcie gdy klasa pisze sprawdzian? Może. Może to robić na przerwie? Owszem, nie zawsze ma dyżur. Ale do głowy mu to z reguły nie przyjdzie. Przecież przerwa to przerwa.
Że nauczyciel nie może więcej pracować, bo stanie się przeciwefektywny? Cóż mam powiedzieć. To samo tyczy się handlowców i w ogóle milionów innych ludzi, którzy jednak muszą, wbrew wszystkiemu, utrzymywać wysoką efektywność harując dwukrotnie więcej. Znów – takie jest życie.
Na koniec zapowiadane wyjaśnienia. Otóż nauczyciel żyje w świętym przekonaniu, że jak pracuje wiele lat, to mu się należy. Bez względu na to, czy przez te lata stał się nauczycielem lepszy, czy wprost przeciwnie. To jeden z nielicznych zawodów, w którym awans jest uzależniony niemal wyłącznie od stażu. Nie da się go przyśpieszyć, nie da się go – praktycznie – opóźnić (chyba, że ktoś nie wiedzieć czemu chce).
Podobnie ma się rzecz z kwalifikacjami. Nie ważne czy ma się umiejętności. Ważne, że ma się papier. Każdy kwitek potwierdza nauczycielskie prawo do podwyżki.
Nauczycieli w praktyce nie weryfikuje nikt. Nie robi tego minister, bo jest ich zakładnikiem. Rynek też tego nie robi, bo jest marginesem. Wyznacznikiem dla ich zarobków/awansów nie są żadne tam wyniki czy osiągnięcia.
W praktyce etat nauczyciela dostaje się wskutek odpowiednich koneksji w danej gminie, powiecie.
Dziwię się nauczycielom, szczególnie młodym, że w ogóle idą na układ, jaki proponuje im państwo. Moja notka, przyznaję - prowokacyjna, pokazuje ile realnie warta jest praca nauczyciela w odniesieniu do rzeczonego handlowca. Warta jest naprawdę dużo.
Byłaby warta nawet więcej gdyby nauczyciele pogonili związki zawodowe i przede wszystkim nieszczęsną kartę nauczyciela. Karta nauczyciela jest nieprawdopodobnym wprost horrendum.
To instrument, który powoduje, że nauczycielom się nie chce. Nie chce, bo nie muszą, nie chce, bo i tak to nic nie da. Nie ma kompletnie żadnego znaczenia realna wartość nauczyciela. Wynagradzana jest bierność i mierność. A przede wszystkim wierność. Wierność związkom i karcie.
Stąd w szkołach publicznych miejsce znajdują albo zapaleńcy, albo nieudacznicy. Z coraz większym naciskiem na tych drugich.
Nauczycielom zatem długich i owocnych przemyśleń podczas nie odległych już ferii świątecznych i zimowych życzę.
PS
Chyba mnie zjedzą za ten wpis. Smacznego
no jak o co się rozchodzi..... ano o to żeby szum był, przepychanki, kłótnie, żeby się można było lansować, użalać, jak to wszystko pod górkę, a przecież on wiedział tylko nie powiedział. Ot dziecięce zabawy chociaż w szkole to przecież nie wypada. I coś mi się wydaje, że zasłonę dymną robi nie tylko jaśnie burmistrz ;)
Tak w ogóle to o co się rozchodzi?
Pieniactwo!
Do BLASZEK MUSI PRZYJECHAC PANI MINISTER ZALEWSKA I ZROBIC ROBOTE ZA WLODARZY BLASZEK ,A ONI DOSTANA PRZELEW ZA NIE PRACE SUPER
do wyborcy do wyborcy od wyborcy
23.08.2017 07:48:01
właśnie napisałem by znaleść człowieka ktory poprowadzi ta gminę na wyzyny a nie sprowadzi ją do upadku. Mmay15 misiecy by znaleść i radnych i nowego burmistrza co go niesprzedadzą jego radni jakto zrobili ze Swiderskim ze jego komitet sie rozpadł i wszyscy robią co chce KAROL narazili dobrego czlowieka na straty moralne i zszargali mu opinię jakich to ma ludzi. To wstyd za się płakac chce gdzie my idziemy gdzie idzie nasza gmina QVO VADIS BŁASZKI..... Jak nie macie kandydata poproscie Marka Szczurka niechaj wam pomoze znaleść cżłowieka odpowiedniego społecznika on zna ludzi więc wie. Już czas wyjąc głowy z piasku i nie chowac sie jak strusie już czas, czas jest bliski...
mieszkaniec
22.08.2017 23:09:11
Co Wy chcecie od Rajewskiego,on prowadził konferencje prasową razem ze swoim autorytetem Walczakiem na placu Świderskiego przed ruderą zwaną "błaszkowianką".Teraz na topie są tzw.błaszkowskie noce kloszardów,i są kręcone lody.Ciekawe co na to radni bezradni.W Błaszkach obowiązuje od trzech lat nowy czas,czas przed błaszkowsimi nocami i czas po błaszkowskich nocach.Poł roku przygotowują i pół roku rozliczają .Za tą niby prace ci dwaj pobierają po 12 tyś.miesięcznie.Radni co Wy na to.
Do wyborcy wyborcy
22.08.2017 22:47:20
W naszej gminie nie wierze w jakiekolwiek koalicje, to będzie tylko gra pozorów dla zdobycia własnych interesów aby się "ułożyć"... musi być konkret kandydat z konkret radnymi...
do wyborcy
22.08.2017 21:35:18
To jest naprawdę smutne i niepokojące ze to może się stać to jest najgorszy scenariusz z możliwych dlatego mamy czas na wspólną koalicję
Wyborca
22.08.2017 19:58:00
Rajewski i tak wygra wybory za 1,5 roku, zobaczycie. Tylu kandydatów teraz wystartuje, że przyniesie to skutek odwrotny od zamierzonego.
za to na fejsie napisze dyrdymały i "znajomi daleka" będą go popierać! Cóż z daleka nie widać prawdy!
Doktor
22.08.2017 17:53:26
Zgłosić do służb lub wunająć zarządcę
obserwator
22.08.2017 17:06:31
Jaka rada znałem Wójta który po pierwszej radzie oznajmił jeszcze takich baranów w radzie nie miałem. I tak wyżej, wyżej, wyżej
Czy wy nie umiecie się tam dogadać i porozmawiac? Czy to sama rada która przygotowała statut a później go odrzuciła? Teraz stanowisko rady miejskiej gdybburmistrz opublikował sieć szkół. To nie tylko wina burmistrza wszyscy jestescie tacy sami.
czas na zmiany
22.08.2017 15:28:46
No to teraz nasze Błaszki stają się sławne. Lans BURMISTRZA nie jest już potrzebny żeby usłyszała Polska o naszej gminie.O zgrozo. W innych gminach normalnie pracują dogadują się. Też mają problemy bo kto ich nie ma, ale rozmawiają ustalają szukają dodatkowych pieniędzy na inwestycje a u nas tylko jazgot i kłótnie.
do robotnik
22.08.2017 15:21:16
Praca nauczyciela to jak najbardziej normalna praca. A Ty jaką normalną pracę wykonujesz?
Do Krzysiek
22.08.2017 15:20:07
Radnym też podziękujmy przy urnie.
Pan nauczyciel tez pokazuje swoj charakter tak ochoczo i msciwie walczac z wlodarzem.
Romek z Sieradza
22.08.2017 14:37:48
Wybraliście to macie Burmistrza i sekretarza z PO. Sami głosowaliście sami tak chcieliscie. Pamiętam jak radny Kołodziejczak sam namawiał żeby głosować na pana Rajewskiego. To tez był jego wybór.
Była mieszkanka
22.08.2017 14:22:12
Żal czytać. Pan burmistrz przechodzi sam siebie, mam nadzieje ze mieszkańcy gminy nie popełnia już tego błędu po raz drugi i pan burmistrz za 1,5 roku odejdzie - tylko kto posprząta ten bałagan i panujący chaos...
obserwator
22.08.2017 13:48:14
Burmistrz rządzi burmistrz radzi burmistrz nigdy Cię nie zdradzi
Naród tak chciał
Usunąć burmistrza ze stanowiska jak sobie nie radzi i bedziecie ludzie mieli święty spokój
Krzysiek
22.08.2017 13:43:12
Oficjalna strona na facebooku, do tego tuba propagandowa blaszki.pl człowiek się tylko lansuje. Widać jaki to burmistrz skoro w pracy bawi się na facebooku, a na spotkanie przyjść zwyczajnie się boi. Gdzie jest Walczak? Niech pierś wystawia w obronie swego chlebodawcy. Ludzie wszystko zniosą, ale nie to żeby robić z nich idiotów. Podziękujemy Karolkowi przy urnie, bo ta nędzna rada nie umie sobie z nim poradzić.
nikuś
22.08.2017 13:43:08
Po jakiego grzyba Rada udzieliła absolutorium?. Teraz sobie z niej zakpił, a najbardziej na społeczeństwie. Jako włodarz, któremu leży na sercu jego "mała ojczyzna" to dlaczego w dniu 21.08. nie był ani na sesji ani na spotkaniu z wyższymi władzami. Burmistrz albo gra ludziom na nosie albo boi się konfrontacji. Olał wszystkich. Najlepszy jest na facebooku bo tam nie widzi się z nikim twarzą w twarz. To jest zwykły tchórz, który broi i chowa się za plecy swoich młodych chłopców z Rady Doradczej. Wstyd i hańba dla gminy Błaszki.
spostrzezenie
22.08.2017 13:22:25
no wybrali dziecko na burmistrza wiec mają co chcieli, tak za nim chodzili w oczy świecili bo liczyli ze jego sponsorom zrobi wszystko co zechce a jednak okazało się ze robi wszystko dla nich robi dla przyjaciół z Sieradza, Błaszki to on już ma tam gdzieś ale nie w swoim sercu
Robotnik
22.08.2017 13:12:49
Nauczyciele obiboki do normalnej pracy !!!!
przecież burmistrz jest taki wspaniały, lansują go tvn i gazeta wybiórcza. Stał się gwiazdą tych mediów!!!
Florian
22.08.2017 11:41:26
Następna sesja w klasie dla 0.
Tu problem nie jest burmistrz Błaszek lecz obecny rząd PiS-u. Dopóki ten rząd będzie przy władzy łamanie prawa będzie nagminne i niszczenie tego kraju
obserwator sąsiad
22.08.2017 11:21:15
jak se wybraliście tak se macie , Powodzenia przez następne półtora roku . A może reelekcja to macie przed sobą już tylko 6 lat dobrej zmiany : władzy. Gratulacje - sąsiad