ULKS MOSiR Sieradz przed strażakami
Dziś w Sieradzu odbył się XXV Memoriał im. Erazma Kicińskiego oraz XIV Memoriał im. Wiktora Dłubały w piłce siatkowej w kat. OPEN. Pierwsze miejsce zajęła drużyna ULKS MOSiR Sieradz, tuż przed zespołem PSP Sieradz. Trzecie miejsce zajął MKS Zduńska Wola.
Po zaciętym finale ostatecznie MOSiR wygrał z zespołem Straży Pożarnej 2:1 (15:21, 21:14; 15:13).
- Wygraliśmy, zasłużyliśmy, ale faktycznie rywal postawił nam twarde warunki i wygraliśmy niewielką przewagą. Zagraliśmy bardzo dobry pierwszy mecz, z Wieluniem i wygraliśmy dość wysoko. Obawialiśmy się Wielunia, graliśmy z nimi sparing i było trochę trudniej. Pozostałe mecze zagraliśmy na bardzo dobrej koncentracji, nie robiliśmy głupich błędów i to wystarczyło - powiedział nam Radosław Szymczak, grający trener ULKS MOSiR Sieradz.
Drużynie Straży Pożarnej nie udało się powtórzyć zeszłorocznego sukcesu. O komentarz zapytaliśmy Piotra Dłubałę:
- Byliśmy blisko, aczkolwiek chyba ta świeżość chłopaków pozwoliła na to zwycięstwo. Gratuluję im bardzo, ale za rok będzie inaczej. Straciliśmy trochę kontrolę, dwa głupie błędy i straciliśmy dwa punkty, przez które ostatecznie przegraliśmy - komentował Piotr Dłubała.
Najlepszym zawodnikiem turnieju został Hubert Rychtelski reprezentujący barwy ULKS MOSiR Sieradz.
Statystyki z dzisiejszego turnieju znajdziecie w galerii poniżej.