Pamiętający
27.09.2017 10:04:41
Bardzo szybko zapominamy o tym jak, sprawa się zaczęła. To na etapie aplikowania o środki uznano, że oprócz pewnej ilości podłączeń do kanalizacji w mieście, musi podłączyć się określona ilość w gminie Sieradz. Tylko pod takim warunkiem dostaliśmy dotacje. A że ilości, jak to określił jeden z kolegów radnych z gminy - członek komisji rewizyjnej, były brane z tzw. sufitu, to już inna sprawa. Żeby dostać dotację, należało wykazać efekt ekologiczny i stąd planowane takie ilości podłączeń. Tak więc proszę mieć pretensje do tych, którzy o środki aplikowali Prezydent B.M.N. i Wójt H. Ś. Ale w roku 2004, 2005 i 2006 ważne było pokazać się w Brukseli, lansować na salonach. Na etapie aplikowania, budowania planu należało zadbać, aby podłączenia do poszczególnych gospodarstw i ich finansowanie, choć w części, były ujęte w projekcie. A tak mamy sytuację jak obecnie. Swoją drogą jestem mieszkańcem miasta, mieszkającym w budynku wielorodzinnym (blok) i ja nie mam wyjścia tylko muszę godzić się z sytuacją, że woda łącznie ze ściekami kosztuje 13 zł za m3. Jeśli wszyscy możemy korzystać z dobrodziejstwa kanalizacji musimy pogościć współmierne koszty. Jeszcze zdanie nt. kosztów, a właściwie ceny wody i ścieków. Pamiętam taką sesję Rady Miejskiej w Sieradzu..... ówczesna jaśnie panująca B.M.N. zaprosiła firmę, zdaje się ze Szczecina, która zrobiła projekcję nt. dobrodziejstw posiadania kanalizacji...., a jednym z punktów była cena ścieków..... włosy dęba stanęły nie tylko radnym, ale osobom spoza rady, które brały udział w sesji. Dokładnie przewidziano cenę 13 zł za m3. Ale było to kilkanaście lat temu i nie wszyscy pamiętają (dokumentację można sprawdzić w biurze Rady Miejskiej w Sieradzu). Na głosy oburzenia z sali i radnych Prezydent B.M.N. odpowiedziała, że to tylko projekcja, a tak w ogóle cena to absolutnie drugorzędna sprawa. No cóż dziś, to ogromny problem..... Na przyszłość życzę nam wszystkim lepszej pamięci.
na wsi jest trudniej
27.09.2017 00:48:33
i dlatego wystąpiły obiektywne problemy z podłączeniami. Jest wiele osób samotnych , starszych , lub niezaradnych a koszty podłączeń wiele razy droższe niż w mieście, gdzie wys tępuje zwarta zabudowa usytuowana blisko ulicy.Pewnie dlatego sądowa temida odkryła twarz. Az dziwne ,że ludzie z gminy nie wspierają swojego wójta,za to że nie był w stanie sprostać wymogom umowy. Skąd ten chłop mógł przewidzieć ,że ktoś tam na wsi zapadł na zdrowiu,albo został sam ze sobą na stare lata z kilkoma kurami i krową. I to wszystko oprócz piaszczystej ziemi cale jego bogactwo. Pewnie , ktoś powie- może wystąpić o dotację. Rzecz w tym ,żeby ją dostać - należy sporo wydać na podłączenie nie kilku , lecz kilkudziesięciu metrów bieżących itp. Ale czy technokraci w urzędach są w stanie cokolwiek z tych ludzkich problemów zrozumieć ? Sądami straszą . A gdzie tu miejsce na ryzyko gospodarcze.... Co może nie wiedzieliście panowie ,że duża część małorolnych klepie biedę. I gdyby nie dotacje to ten procentowy wskaźnik byłby o 80 procent większy niż jest.
Rozumu i rozwagi życzę przed kolejnym technokratycznym zamiarem sądzenia się ze wsią i jej przedtawicielami
BRAWO DLA SĄDU
26.09.2017 23:50:41
za to,że znalazł podstawy do miarkowania kary umownej i uznał ,ze obciążenie Gminy/ a tym samym ich mieszkańców/ tak wysoką karą byłoby zbyt dolegliwe.My jako naród mamy złe zaufanie do wszelkiej władzy urzędniczej, a tu jednak sąd uznał że kopanie leżącego należy powstrzymać. I bardzo słusznie. Dlaczego?? Wystarczy z zewnątrz popatrzeć na MPWiK. Bardzo dobrze sobie funkcjonują . Nowoczesność w każdym calu. Piękna portiernia , chodniczki z najlepszej kostki a i biura na wysoki standard. Nie zamierzam zazdrościć , ale kiedy spojrzymy obiektywnie na ten problem to chciałoby się powiedzieć - NIC SIĘ NIE STAŁO PANOWIE- KOSZTAMI ODZYSKACIE SWOJE Z LUDZI -/ za ścieki/. Nie płaczcie, a wójtowi po prostu z ludzkiego nieprzymuszonego względu - współczuję i życzę , aby wieś obronił a i urzędowej kasy nie naruszył. Wodociągi ' dadzą radę'
Jeziorak
26.09.2017 21:29:01
Wójt dobry człowiek, tylko doradców w urzędzie ma kiepskich.
od tak
26.09.2017 21:07:55
to gmina niech zmniejszy dotacje do MPK bo jak nie będzie kursów po za granice miasta to MPK się nie utrzyma.
obywatel
26.09.2017 20:46:48
a jak siedzeli przy jednym stole i się śmiali i dogadywali i takie beznadziejne umowy,,układy obgadywali i podpisywali co pan wójt nie wie co podpisuje i na jakich warunkach czytać chyba umie i tak dał się powiedziać należ w maliny a raczej w pokrzywy wprowadzić trzeba rozumu nie mieć aby iść na coś takiego alllllllllllllbooooooooo dobre układy pod siebie kolesiostwo i ccooooooooooooooo jak wójt spojrzy w oczy ludziom jak już płacimy za wodę i ścieki a także za podłączenie do kanalizacji najdrożej w okolicy a nawet drożej niż w Warszawie ...............oszuści i złodzieje a nie gospodarze w włodarze tak robią
zzzzz
26.09.2017 15:32:24
Pomijając już kto ma rację, z powyższego wynika, że dochodzi do śmieszności, że praktycznie jedna gmina przeciwko drugiej gminie wytacza procesy, a nie służą dobru wspólnemu mieszkańców obu gmin. Praktycznie mieszkańcy jednej i drugiej gminy żyją obok siebie, mają rodziny i w tej i w tej gminie, są powiązani ze sobą bo tak teraz jest "wędrówki ludów". A tutaj widać na żywym organizmie jak działa zadziałała tak wychwalana samorządność gmin. Ten kto wymyślił tę reformę przed laty nawet nie zdawał sobie sprawy, że samorządność zamiast jednoczyć skłóca mieszkańców tego samego kraju. Czemu to wszystko ma służyć. Jedna gmina i druga gmina wydaje pieniądze na procesy i prawników. Ktoś powie, że to nie gminy się sądzą, ale gmina z MPWiK. Ależ to jest to samo, bo MPWiK to spółka gminna. Z czego się tak Pan prezydent Osiewała cieszy ?
Do bylego z-cy wojta.
26.09.2017 15:29:49
A to Szymala nas urządził.
mieszkanka
26.09.2017 13:24:20
Co ma komentować, wiadomo, że jak trzeba będzie zapłacić to trzeba będzie podnieść ceny mieszkańcom gminy, ja już idę szukać zbiornika na deszczówkę, pada, to trochę zaoszczędzę jak ceny pójdą w górę o 50%. Zgroza, prysznic będzie na święta a ubrania wywracane na drugą stronę bo normalnie się z wody korzystać nie będzie dało!
co to znaczy że wójt nie chce komentować sprawy??? Przecież to urzędnik, ma obowiązek informować mieszkańców o aktualnym stanie Gminy. Paranoja. Niech odda wypłatę.