strzałka do góry
24.10.2017 06:02:35 (Aktualizacja: 27.10.2017 11:51:40)
region

Strażackie Święto Niepodległości z okazji 120-lecia OSP Błaszki

Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Błaszkach wraz z druhami i druhnami serdecznie zaprasza na uroczyste obchody Strażackiego Święta Niepodległości z okazji 120-lecia OSP Błaszki pod Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Obchody jubileuszu celowo zostały zaplanowane na 11 listopada, by podkreślić jak "rycerze" św. Floriana walczyli nie tylko z żywiołami, ale również z wrogiem o niepodległość Ojczyzny.

(fot. materiały organizatora)

Program uroczystości:

8:30 - Zbiórka pododdziałów na placu przy dworcu PKS w Błaszkach
8:45 - Przemarsz pododdziałów do kościoła pw. św. Anny w Błaszkach
9:00 - msza św.
10:00 - Przemarsz pododdziałów pod pomnik Bohaterom Tej Ziemi
10:10 - Uroczystości przy Pomniku Bohaterom Tej Ziemi
11:00 - Przemarsz pododdziałów i parada wozów strażackich

17:00 - Koncert patriotyczny poświęcony Władzie Majewskiej w sali widowiskowej Centrum Kultury w Błaszkach

19:00 - Zakończenie obchodów Strażackiego Święta z okazji 120-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Błaszkach

Rys historyczny

Ochotnicza Straż Pożarna w Błaszkach zawiązana została w 1897 roku. W tamtych czasach miasteczko Błaszki, prawie w całości drewniane, o bardzo gęstym zaludnieniu i zwartej zabudowie co kilka lat dotkliwie odczuwało skutki niszczących pożarów. Niektóre z nich trawiły całe ulice, co zmusiło najaktywniejszych mieszkańców do podjęcia starań u władz rosyjskich w celu zawiązania własnego towarzystwa ogniowego.

Początkowe próby utworzenia straży w miasteczku podjęte zostały już w 1881 r., kiedy Błaszki nie całkowicie otrząsnęły się z wielkiego pożaru w 1876 r., który zniszczył znaczną część miasta. Jednak gubernator kaliski nie wydał wówczas stosownego zezwolenia. W obawie przed nadaniem Polakom nadmiernych swobód obywatelskich car zezwalał na funkcjonowanie stowarzyszeń strażackich tylko w miastach powiatowych. Dopiero kiedy gubernatorem kaliskim został Michaił Daragan, bardziej przyjazny wszelkim polskim inicjatywom, nastał dogodny moment do utworzenia Straży Ogniowej w Błaszkach. Wówczas błaszkowianie, znów doświadczeni pożarem, który zniszczył część drewnianej zabudowy miasteczka w 1894 r., reprezentujący zamieszkujące miasteczko trzy narodowości, polską, niemiecką i żydowską, wystosowali w 1897 r. odpowiednio uzasadniony wniosek do władz gubernialnych. Wśród inicjatorów tego przedsięwzięcia znaleźli się miejscowi kupcy, przedsiębiorcy i rzemieślnicy: Wilhelm Koszade, Jan Halbert, Walenty Kozłowski, Antoni Kowalski, Ignacy Bruncki, Mikołaj Piątkiewicz, Marcin Lisowski, Stanisław Krupczyński, Moszek Glicensztejn, Dawid Blombard, Icek Młocik, Jakub Huberman, Szymon Madowicz, J. Rappaport, Jakub Wąsewski i Szmul Skorasiewicz. We wniosku do urzędu gubernialnego mieszczanie napisali, że „…w Błaszkach znajduje się 456 domów mieszkalnych i innych budynków, głównie drewnianych, które na skutek zwartej zabudowy przedstawiają duże zagrożenie pożarowe”. W odpowiedzi na prośbę błaszkowian gubernator M. Daragan zezwolił mocą wydanej decyzji w dniu 28 czerwca 1899 r. na założenie straży ogniowej. Po pozytywnej opinii władz gubernialnych członkowie założyciele zwołali w dniu 6 września 1899 r. walne zebranie, które miało za zadanie przede wszystkim powołać władze statutowe straży. Prezesem obrano ziemianina z Borysławic Stefana Arnolda, naczelnikiem Stanisława Szoslanda, pomocnikiem naczelnika został Mateusz Arnold, zaś gospodarzem Jan Halbert.

Błaszkowska straż w pierwszych latach funkcjonowania dysponowała znaczną grupą 80 wyszkolonych mężczyzn podzielonych na 4 zastępy: toporników, sikawkowych, wodnych i gospodarczych. Na czele tych zastępów stali ich dowódcy: W. Świdnicki, Białoskórski, Klemens Fornalski i Walenty Kozłowski. W kolejnych latach, wraz z rozwojem organizacji utworzono jeszcze sekcję ratunkową i zakupiono cztery beczki dwukołowe i hydrofor. Do akcji gaśniczych wynajmowano konie, jeżeli pożar był na terenie miasta, to wozy z beczkami ciągnęli sami strażacy.

W 1901 r. właściciel Smaszkowa i lokalny sędzia pokoju Alojzy Gątkiewicz, postać niezwykle zasłużona dla błaszkowskiej kultury i oświaty początków XX w., zakupił z własnych funduszy dla ochotników błaszkowskich 9 hełmów, 8 pasów i 6 mundurów, natomiast w 1902 r. przystąpił do organizowania orkiestry dętej. Błaszkowska orkiestra była jedna z najwcześniej utworzonych orkiestr dętych na terenie całej guberni kaliskiej, jej kapelmistrzem przez wiele lat pozostawał niejaki Niestrojek, znany muzyk z Warty.

Do wybuchu I wojny światowej główne stanowiska we władzach Straży Ogniowej w Błaszkach zajmowali miejscowi posiadacze majątków ziemskich: Stefan Arnold, Józef Krzeczunowicz, Alojzy Gątkiewicz, Stanisław Szosland, Mateusz Arnold, Bronisław Gutowski i Kazimierz Mniewski, właściciel Kwaskowa, założyciel tamtejszej jednostki strażackiej. Niebagatelną role w rozwoju OSP Błaszki miał także proboszcz parafii św. Anny w Błaszkach ks. Franciszek Jűttner.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. doszło do znacznych zmian we władzach straży w Błaszkach. Coraz rzadziej w zarządzie zasiadali okoliczni ziemianie, natomiast czołowymi postaciami stawali się lokalni właściciele sklepów i przedstawiciele rzemiosła. W połowie lat trzydziestych prezesem OSP Błaszki był Czesław Jerysz. Naczelnikiem obrany został J. Samoraj, natomiast funkcję zastępcy naczelnika powierzono Wiktorowi Krysztoforskiemu. Do zarządu wybrano jeszcze: Stefana Krysztoforskiego, W. Witczaka, Henryka Sulwińskiego, Zygmunta Szczepankiewicza i J. Szablewskiego. Komisję rewizyjną stworzyli: Tadeusz Szarras, J. Wierzyk, J. Dobrysz oraz ich zastępcy: Ludwik Jasiński i E. Wesołowski. Poza zaangażowaniem ochotników w ratowanie ludzkiego życia i mienia druhowie spod znaku św. Floriana angażowali się w działalność kulturalną, wpisując się w krajobraz Błaszek udziałem w uroczystościach państwowych i kościelnych miejscowej orkiestry dętej. Na początku lat trzydziestych orkiestrą tą kierował Wiktor Krysztoforski. Pod jego batutą muzycy wystąpili w 1933 r. konkursie orkiestr straży pożarnych w Łodzi, gdzie zajęli V miejsce.

Niezwykle ważnym dniem dla błaszkowskiej OSP było pozyskanie samochodu bojowego. To doniosłe wydarzenie było możliwe dzięki pozyskaniu przez zarząd błaszkowskiej jednostki dodatkowych funduszy od Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych. W takich okolicznościach od 1934 r. strażacy jeździli do ognia świeżo pozyskanym nowoczesnym pojazdem, doskonale wyposażonym w sprzęt gaśniczy. Podniosło to znacznie rangę naszej jednostki w powiecie kaliskim, jednocześnie zmobilizowało społeczeństwo do zwiększonej ofiarności na rzecz Straży Ogniowej w Błaszkach. Poza tak znacznym zakupem, innym sposobem pozyskiwania sprzętu gaśniczego dla strażaków były darowizny od mieszkańców. Dzięki zbiórkom publicznym wśród błaszkowian i okolicznych włościan w 1935 r. prezes OSP w Błaszkach zakupił dla kierowanej przez siebie organizacji zwijadło o wartości 100 zł, natomiast w dwa lata później Feliks Kwaśniewski ofiarował strażakom 5 nowych hełmów znormalizowanych, których koszt przekroczył 75 zł, co wówczas było sumą niemałą. W tym samym 1937 r. roku młodzi błaszkowscy druhowie skorzystali z zaproszenia ks. Blizińskiego i uczestniczyli w rywalizacji drużyn strażackich w czasie organizowanej w Liskowie wystawie ogólnopolskiej. Razem ze strażakami we wspomnianej wystawie udział wzięła strażacka drużyna żeńska siatkarek, która, dzięki wspaniałej i ambitnej grze zajęła I miejsce w turnieju.

Błaszkowska jednostka nie przerwała swojej działalności także w czasie okupacji, kiedy zarządzali nią: Wiktor Krysztoforski, Antoni Wagrowski i Jan Doruch. Wówczas, dzięki zaangażowaniu lokalnych strażaków, udało się uratować drewniany most w czasie wielkiej powodzi, która dotknęła miasto w 1940 r.

Po odzyskaniu niepodległości OSP Błaszki kontynuowała swą społeczna służbę. W dowód wielkiej ofiarności na rzecz służby społeczeństwu doczekała się ona nowego sztandaru, który poświęcił druhom w dniu 21 września 1947 r. z okazji 50 – lecia istnienia organizacji miejscowy proboszcz ks. dr Zygmunt Lipa. Następna ważna uroczystość spotkała miejscowych strażaków w roku 1955, kiedy to do dyspozycji OSP oddano nowy samochód gaśniczy marki STAR. Nie był to ostatni pojazd bojowy, jaki pojawił się w Błaszkach. W 1972 r. strażacy mogli korzystać z kolejnego nowego samochodu gaśniczego tego samego producenta, natomiast w 1981 r. w garażu remizy pojawił się nowoczesny, jak na owe czasy, STAR 244. Niestety, dynamiczny rozwój miejscowej jednostki został brutalnie zahamowany w 1984 r. przez straszliwy pożar, który zniszczył położoną w pobliżu kościoła remizę strażacką Z dymem uszedł nie tylko nowy pojazd, ale przede wszystkim wszystkie pamiątki, świadczące o dorobku miejscowej jednostki. Całkowitemu spaleniu uległ stary, przedwojenny sztandar, spłonęły fotografie i dokumenty, nie udało się ocalić bezcennych instrumentów muzycznych. Jednak społeczeństwo Błaszek nie pogodziło się z tą dotkliwa stratą. Już w kilka miesięcy po pożarze OSP Błaszki otrzymała nowy samochód strażacki, zakupiono nowe instrumenty muzyczne i przystąpiono do sporządzenia dokumentacji na wybudowanie nowej remizy. Nowy Zarząd jednostki, na czele z prezesem Eugeniuszem Kicińskim i naczelnikiem Mieczysławem Szczecińskim podjął zabiegi w celu pozyskania sztandaru. Ostatecznie w dniu św. Floriana w 1987 r. OSP Błaszki otrzymała z rąk emerytowanego zasłużonego błaszkowskiego nauczyciela Józefa Pilińskiego nowy wspaniały znak, poświęcony przez błaszkowskiego proboszcza ks. Ryszarda Tuzina. W trakcie tej samej uroczystości dokonano wmurowania kamienia węgielnego pod nową strażnicę w Lubanowie. Wiele godzin spędzili lokalni strażacy na budowie, aby przyśpieszyć ukończenie budowli. Kopano i zalewano fundamenty, przenoszono cegły, z niecierpliwością oczekując na koniec prac murarskich. W trakcie realizacji tej bezcennej dla jednostki inicjatywy zmarł przewodniczący społecznego komitetu odbudowy remizy druh Jakub Sulwiński, którego na tym stanowisku zastąpił Jan Kwiatkowski. Dzięki zaangażowaniu całej rzeszy ludzi nowy obiekt został oddany do użytku w dniu 26 lipca 1992 r., jednak należy zaznaczyć, że OSP Błaszki otrzymała w użytkowanie tylko jego część, przeznaczając ją na garaż dla samochodów, dwa małe pomieszczenia gospodarcze i jedno, które zarząd postanowił przeznaczyć na lokalizację sztandaru.

Niezwykle podniosła atmosferę miało zorganizowanie przez ówczesny Zarząd jubileuszu 100 – lecia OSP Błaszki. Tego trudnego zadania podjęli się: Mieczysław Szczeciński – prezes, Bernard Głowinkowski – naczelnik, Jan Kwiatkowski – zastępca naczelnika, Jan Sowijak – sekretarz, Janisław Łuczak – skarbnik, Ryszard Łatkowski – gospodarz, oraz Eugeniusz Kiciński i Józef Pankowski – członkowie. W połowie czerwca 1997 r. wielkie święto obchodziło 34 członków czynnych, 23 członków seniorów, oraz siedmioosobowa Żeńska Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. W trakcie tej uroczystości sztandar OSP Błaszki został udekorowany złotym znakiem związku, którego dokonał członek Zarządu Głównego Józef Misiak, w asyście wojewody sieradzkiego Jana Rysia.

Poza aktywnym udziałem w akcjach gaśniczych błaszkowska straż aktywnie włącza się w życie kulturalne miasteczka. Kontynuatorką ponad 100 – letnich tradycji muzycznych jest miejscowa orkiestra dęta, kierowana od wielu lat przez kapelmistrza Jana Jurę, członkowie straży uczestniczą w spotkaniach z młodzieżą szkolną, propagując działalność na rzecz ratowania ludzkiego życia i mienia. Rozbudowie ulega wyposażenie jednostki, W 2009 r. wzbogaciła się ona o samochód marki mercedes, natomiast w 2011 r. w garażu pojawił się nowy samochód marki Jelcz. Ostatnim nabytkiem jest mały samochód ratowniczy Peugeot.

Do użytku druhów w czasie akcji gaśniczych bądź ratowniczych jest coraz więcej specjalistycznego sprzętu, ułatwiającego i przyspieszającego wykonywanie nałożonych na strażaków zadań. Dzięki wsparciu lokalnego samorządu, druhów i druhen wyremontowano posadzkę w garażu strażnicy.

Dzisiejsza OSP Błaszki jest jednostką, w której coraz częściej odpowiedzialność spada na młode pokolenie, które pod kierunkiem doświadczonych działaczy będzie służyło Błaszkom i całej okolicy swoim poświęceniem, odwagą i zaangażowaniem, mając na uwadze wzorce, które przyświecały ich patronowi, świętemu Florianowi.

hk / źródło: materiały organizatora
Komentarzy: 11

Komentarze

drab 29.10.2017 00:48:46
Ciekawe czy uroczystość spodoba się lizuskom z Z. Przecież to u nich wszystko najlepsze mimo że niczego nie organizują
ja 28.10.2017 01:51:45
psiarz wciąż pisze byle pisać ..klepie by klepać ale wstyd
Do Mariusz 27.10.2017 19:04:23
Na fb siedzi albo udziela wywiadu dla gazety czy tv...
Mariusz 27.10.2017 14:06:08
Gdzie nasz Burmistrz złoty chłopak pierwszy strażak?
obserwator 27.10.2017 13:09:39
Wij , dobrze byłoby gdybyś najpierw poznał ortografię. A stroje to były szyte w ramach woluntariatu?
Srednio zorientowany 25.10.2017 14:27:12
O co chodzi z tym Bernardem?
Zainteresowany 25.10.2017 08:31:08
Historia bogata, a ktoś nie zapomniał o harmonogramie? To Dzień Niepodległości trzeba zaplanować sobie czas.
Wij 25.10.2017 07:55:31
A co na to IPN przecież pierwsi założyciele występowali do władz rosyjskich," to takie wstrętne" może trzeba ich odkopać i gdzieś wywieźć a przynajmniej rodziną tych nieprawomyślnych zabrać emerytury, spadki,pozbawić obywatelstwa etc. I drugi punkt orkiestra, powstała w 1902 roku, po tragicznych wydarzeniach z 1984 r. pomógł jej się dźwignąć z upadku Stępiński ( stroje paradne uszył śp. p Jura) aby po 115 latach od powstania zniszczył ją obecny władca.(widocznie to zła klika jest).
Ujas 25.10.2017 00:20:34
Zaproście w końcu spowrotem Bernarda w swoje szeregi. Było minęło. Gość z taką pasją jak on powinien nadal służyć ludziom. Nikomu nie zaszkodził, tylko sobie jedynie. On jest dobrym strażakiem, dużo dla Blaszek zrobił. Błaszki potrzebują takich jak on.
Blaszkowianin 24.10.2017 12:19:46
A co się dzieje z samochodem Tatra dlaczego nie jeździ do akcji jakie są losy tego samochodu czy został sprzedany wycofany czy może coś nowego będzie wzamjan. Pozdrowienia dla duchów.
ja43 24.10.2017 10:41:07
Kawał pięknej historii

Więcej informacji

Dzielą się płynem życia

Dzisiaj, 10:57:59
Sieradz

Ośrodek Szkolenia Policji w Łodzi z siedzibą w Sieradzu to miejsce, gdzie cyklicznie odbywają się zbiórki krwi. W poniedziałek (03.02.br.) słuchacze oddali tam rekordową ilość ponad 30 litrów płynu życia. Warto dodać, że bardzo dobry pod tym względem był tam także cały ubiegły rok.

0

Tragiczne zdarzenie w niedzielny poranek

Wczoraj, 13:43:58 (Aktualizacja: Wczoraj, 16:17:30)
Zduńska Wola

Trwa śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach pobicia, do którego doszło w minioną niedzielę nad ranem przed jednym z lokali rozrywkowych w Zduńskiej Woli. Nie żyje 34-letni sieradzanin. Zatrzymano sprawcę. To 32-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli, z którym są teraz wykonywane czynności procesowe.

45

Dotacje na zabytki od miasta

Wczoraj, 15:58:55
Zduńska Wola

Wraz z początkiem lutego rozpoczął się nabór o dotacje na prace konserwatorskie zabytków w Zduńskiej Woli. Wnioski przyjmowane będą do 30 września, a o pieniądze mogą starać się właściciele nieruchomości.

4

Nasze Radio 104,7 FM

11:51

To Love Somebody
Michael Buble

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

11:53

Cheek to cheek
Frank Sinatra

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

05.02.2025

Wernisaż fotografii
Kawiarnia Literacka Ratusz Zduńska Wola

07.02.2025

Wernisaż fotografii
Centrum Integracji Ratusz Zduńska Wola

08.02.2025

Miasto Muzyka Projekt
Centrum Integracji Ratusz Zduńska Wola
Więcej...








Lista przebojów HitFM Naszego Radia
1+1Sylwia Grzeszczak
Latawce
2+1Damiano David
Born With A Broken Heart
3+3Dawid Podsiadło
Pięknie płyniesz