Gra lepsza, niż wynik
W meczu 15. kolejki III ligi Warta przegrała u siebie z Lechią Tomaszów 1:3. Gości do zwycięstwa poprowadził doskonale znany w Sieradzu Bogdan Jóźwiak.
Drużyna byłego trenera Warty już po 30 minutach prowadziła 2:0, choć początek należał do gospodarzy. Już w 7 minucie piłka po strzale Łukasza Mitka odbiła się od obrońcy i mogła zaskoczyć Mateusza Awdziewicza, bramkarz Lechii był jednak na posterunku. W 13 minucie z lewej strony zbiegł do środka Jarosław Szyc i oddał groźny strzał, ale golkiper gości ponownie interweniował skutecznie. Wynik otworzył Adam Patora w 20 minucie, który wykończył kontratak swojego zespołu. Warta nie zdążyła się otrząsnąć po tej stracie, a było już 0:2. Tym razem Macieja Mielcarza płaskim uderzeniem z dystansu pokonał Kamil Szymczak.
W drugiej połowie gra biało-zielonych nie wyglądała źle, ale brakowało wykończenia akcji. Ta sztuka udała się tylko raz Maciejowi Łabędzkiemu, który zdobył gola w 68 minucie. Niestety, sieradzanie nie poszli za ciosem i o to największe pretensje do zawodników miał po meczu trener Tomasz Kmiecik. Co gorsza, już w 72 minucie pięknym strzałem popisał się Artur Golański i gracze z Tomaszowa prowadzili już 3:1. Już w doliczonym czasie gry doskonałą okazję miał Bartosz Narożnik, ale nie trafił w światło bramki.
Warta Sieradz - Lechia Tomaszów 1:3 (0:2)
Bramki:
0:1 Adam Patora (20')
0:2 Kamil Szymczak (30')
1:2 Maciej Łabedzki (68')
1:3 Artur Golański (72')
Warta: Mielcarz - Pawlak, Klepacz, Kowalski, Bartłoszewski - Mitek, Kacela (80' Cukiernik), Chodyga (46' Łabędzki), Szyc (61' Narożnik) - Zawodziński, Kobierski