Co z kopalnią?
Dziś w Złoczewie miało miejsce spotkanie pt: Perspektywy odkrywki węgla brunatnego w Złoczewie. Była to okazja do przekazania aktualnych informacji dotyczących procesu powstania kopalni. Podczas dyskusji samorządowcy oraz mieszkańcy mogli uzyskać odpowiedź na nurtujące ich pytania.
- Poprosiłem Ministra Tobiszowskiego, żeby zechciał opierawszy się na polityce Resortu Energii powiedzieć Państwu o wszystkim tym, co jest tak niezmiernie istotne dla ziemi złoczewskiej. Jeżeli ma tu być kopalnia, jeśli ma tu być elektrownia albo jedno i drugie to przecież Wasze życie musi zmienić się radykalnie. Natomiast jeśli tego ma tutaj nie być to trzeba się pozbyć złudnych i pustych nadziei. Prawdą trzeba żyć i cieszę się bardzo, że mogliśmy się tutaj spotkać i spokojnie, szczerze porozmawiać oraz odpowiedzieć na wszystkie pytania, które chwilami niepotrzebnie są stawiane w sposób ekscytujący przez niektóre środowiska. Dzisiaj powiemy wszystko to, co jest prawdą, na co możemy liczyć i to, co może decydować o Państwa przyszłości i przyszłości tej ziemi - tymi słowami rozpoczął spotkanie profesor Michał Seweryński, wicemarszałek Senatu.
- Według obliczeń w 2030 roku mamy załamanie jeśli chodzi o ilość węgla brunatnego w systemie, co oznacza, że kończy się odkrywka Bełchatów. Pojawia się przestań na zapotrzebowanie i my musimy ją czymś wypełnić, my nie możemy dopuścić do braku energii na polskim rynku. To jest ten rok, do którego my musimy zdążyć. To jest miejsce na Waszą odkrywkę Złoczew. Dlatego musimy jak najszybciej rozpocząć prace. - mówił Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii
Podczas dzisiejszego spotkania wiceminister poruszył także kwestie społeczne
Jak na tę chwilę wyglądają procedury dotyczące powstania odkrywki Złoczew?
Tobiszowski w trakcie spotkania zaznaczał, że decyzja środowiskowa otwierająca drzwi wystąpienia o koncesje na odkrywkę Złoczew powinna zapaść na początku przyszłego roku.
- Z tego co mogę przekazać po rozmowie z przedstawicielami Ministerstwa Środowiska odpowiedzialnymi za tę decyzję, jeśli chodzi o Złoczew, powiedziano mi: Nie ma zagrożeń.
Na spotkaniu padały także pytania od mieszkańców zainteresowanych losem odkrywki Złoczew:
Tłumaczył wiceprezes zarządu ds. operacyjnych PGE , Ryszard Wasiłek.
Nie zabrakło pytań, ilu mieszkańców zostanie wysiedlonych w efekcie powstania odkrywki Złoczew. Na to pytanie odpowiedział Stanisław Żuk, wiceprezes zarządu PGE ds. Wydobycia
Przypomnijmy, 27 września Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi po raz trzeci podjęła decyzję o wyznaczeniu nowego terminu wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla wydobycia węgla brunatnego ze złoża Złoczew. Decyzja RDOŚ jest przekładana od października 2016.
Pierwsze zmiany terminu były związane z brakami w dokumentacji. Tym razem, nie wiadomo jeszcze, jaki był powód przesunięcia decyzji. W obwieszczeniu czytamy, że "istnieje możliwość składania uwag i wniosków w ramach udziału społeczeństwa, w dwudziestojednodniowym terminie od 31 października 2017 r. do 20 listopada 2017 r. włącznie".
Bez opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska nie można podjąć żadnych wiążących decyzji ani wystąpić do Ministerstwa Środowiska o wydanie koncesji na eksploatację.
Przewidywany termin wydania decyzji przez RDOŚ to 30 marca 2018 r.