Sieradzkie inwestycje
Kończący się niebawem rok kalendarzowy był rekordowym jak dotąd pod względem kwoty pieniędzy przeznaczonych przez miasto Sieradz na szeroko rozumiane inwestycje drogowe. Władze samorządowe podkreślają, że ta tendencja ma się utrzymać również w przyszłym roku.
Mówił o tym w dzisiejszym programie Posesja na antenie Naszego Radia Rafał Matysiak, wiceprezydent Sieradza. A wskazywał m.in. na kończącą się powoli przebudowę odcinka ul. Ludowej na os. Zapusta.
- To co robimy to remonty dróg, ale również ich budowa. Do tego dochodzą nowe chodniki i parkingi na terenie miasta. Ulica Ludowa, ale też Jagiełły i Królowej Jadwigi powinny być przebudowane do grudnia chyba, że będą jakieś nieprzychylne atmosferyczne niespodzianki. Warto też wskazać na remont skrzyżowania Ludowej z Reymonta, który jest wykonywany przy współpracy finansowej z powiatem sieradzkim - mówił R. Matysiak.
W tym roku na inwestycje z zakresu drogownictwa miasto przeznaczyło łącznie 12 mln zł. To rekordowa kwota, ale w magistracie podkreślają, że przyszły rok też ma wyglądać podobnie. W kolejce stoją chociażby ul. Widawska (miasto chce wesprzeć finansowo przy tym zadaniu powiat), czy pobliska Nadwarciańska. W przyszłym roku ma też ruszyć remont Żabiej. Miasto nie tylko remontuje drogi, ale i je buduje. Jest już gotowa dokumentacja na przedłużenie Sikorskiego do 3 Maja. Nowa droga ma uruchomić nowe tereny inwestycyjne związane z mieszkalnictwem.
- Czynimy to nieprzypadkowo, bowiem nie ma właściwie miesiąca, w którym nie pukałby do nas deweloper chcący budować w Sieradzu domy mieszkalne. To oznacza, że zainteresowanie mieszkaniami wśród sieradzan jest - podkreślał gość Posesji.
Audycja była też okazją do pytań o bardzo potrzebny dziś nowy parking w pobliżu dworca PKP w Sieradzu. Po uruchomieniu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej zainteresowanie tym środkiem transportu wyraźnie wzrosło chociażby wśród osób pracujących np. w Łodzi. Ci częstokroć dojeżdżają do dworca swoim samochodem, a potem przesiadają się do pociągu. Szkopuł w tym, że w obrębie dworca miejsc parkingowych jest zdecydowanie za mało. Z kolei regulamin parkingu przy pobliskim sklepie wielkopowierzchniowym nie zezwala na zbyt długie przetrzymywanie tam pojazdu. Po powrocie z pracy może się okazać, że auta nie ma, bo zostało odholowane. Sieradzki magistrat podjął w tej sytuacji rozmowy z kolejarzami o możliwości przejęcia przez miasto gruntu, gdzie kiedyś funkcjonowały obiekty kolejowe.
- Sprawa parkingu w tym miejscu należy do kolei, ale wychodzimy z założenia, że chodzi przecież o naszych mieszkańców i taki dodatkowy parking udałoby się tam zbudować. Nadal czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Pieniądze w razie czego w którymś momencie znajdziemy - zaznaczał wiceprezydent Sieradza.
Jeżeli chodzi o inwestycje drogowe w tym mieście to warto jeszcze dodać, że odwodnienie i nową nawierzchnię ma zyskać stara droga z płyt betonowych, która prowadziła przed laty do MPWiK od strony ul. Jana Pawła II. Ma to związek z planami inwestora, który chce w jej pobliżu postawić fabrykę z branży AGD.