Daniel
19.12.2017 11:53:24
Rzeczywiście stella, Pan Prezydent chwali się na facebooku że się udało a nic się nie udało kicha jak zawsze w naszym mieście :(
stella
19.12.2017 08:55:32
Biedny i dość kiepsko przygotowany ten jarmark zresztą jak większość imprez w naszym mieście. Dzieci biorące udział w występie nawet nie dostały małego upominku, nawet cukierka od Mikołaja, Pani prowadząca kazała im zejść ze sceny i czekać tylko nie wiadomo na co i po co bo nic nie dostały. Wystawców mało widać wolą Sieradz. Czekam cały czas aby włodarze naszego miasta stanęli na wysokości zadania ale to chyba nie realne. Oprócz ratusza który w sumie architekturą nie pasuje do Placu Wolności nie mamy nic czym można się pochwalić. Szkoda że tak fajne miasto jest tak zaniedbane nie ma tu nic co by nas młodych zatrzymało. Ale może kiedyś coś drgnie i się zmieni.
Basia
18.12.2017 08:07:17
Bo nasz Sieradz od Waszej Zduńskiej bardzo się różni my mamy dobrych gospodarzy, nasz Sieradz jest czysty zadbany. Mamy piękne stare miasto, rynek z dużą ilością restauracji gdzie można latem fajnie spędzić czas, osiedla mieszkaniowe czyste zadbane oraz dużą ilość sklepów. Czyste ulice i odnowione stare budownictwo. Nie obrażając Waszej Zduńskiej przejeżdżając tylko główną ul. Sieradzką i Łaską widać zaniedbane miasto- szaro bure budynki. Macie piękny ratusz tylko co z tego jak on nijak nie zgrywa się z całością i ostatecznie straszy. Ale macie jednak coś czego my Sieradzanie wam zazdrościmy to baseny.
Retro
17.12.2017 23:55:01
Ale jakoś tak bidnie u nas było. Dzisiaj pojechałem do Sieradza na jarmark. Inny świat. Pani Frach do dymisji. Na szczęście już za rok będzie inaczej.
Vimes
17.12.2017 20:33:39
Od Vimes do vimes ;) cieszę się, że posprzątali. Chociaż tyle się poprawiło.
vimes
17.12.2017 16:33:05
Śmieci już rano nie bylo
skoro od lat promocja jest ciagle taka sama to chyba juz czas wziac pod uwage to co napisal Vimes
Vimes
17.12.2017 10:58:14
Organizacyjnie... Masakra. Myślałem że czegoś się nauczyli po zeszłym roku.
Czemu tego jarmarku nie zrobili na Placu Wolności, tak jak w większych miastach na rynkach?
Znowu byli ludzie wyrzucający śmieci na prywatne posesje, znowu było sikanie po posesjach (bo żadnego toi-toia albo nie było, albo dla innych był tak samo ciężki do znalezienia jak dla mnie).
No i oczywiście od piątkowego poranku zamknięte całe Alejki, do domu czy pracy dojechać nie sposób. Nikt nawet nie uprzedził, że już od piątku będą utrudnienia - a z UM daleko nie mieli...
I ciekawe czy znowu śmieci po tym wszystkim będą posprzątane po tygodniu...
Pomysł fajny, takie mocne 4/5. Ale za wykonanie chyba 2/5 bym nie dał nawet...