Czujny policjant
Funkcjonariusz policji będąc po służbie w czasie wolnym przerwał rajd pijanego kierowcy. Do tego zdarzenia doszło wczoraj po południu w powiecie sieradzkim.
Około godz. 16 policjant z Komisariatu Policji w Błaszkach jechał swoim prywatnym samochodem w czasie wolnym od służby. Poruszał się od ronda w Smardzewie w kierunku Błaszek. Jego uwagę zwrócił jadący przed nim samochód osobowy fiat bravo, którego kierowca wykonywał nieskoordynowane manewry. Co chwila gwałtownie przyśpieszał i hamował. Często zjeżdżał na pobocze po chwili odbijając na środek jezdni. Na wysokości skrętu do miejscowości Kościerzyn pomylił kierunkowskazy. Funkcjonariusz widząc te manewry nabrał podejrzeń, że jadący przed nim kierowca może być pod wpływem alkoholu. Jednak z uwagi na styl jego jazdy nie mógł go wyprzedzić. Postanowił kilkakrotnie użyć sygnałów dźwiękowych i przednich świateł. Okazało się, że kierujący fiatem zareagował na te sygnały i zatrzymał się na poboczu, a następnie wysiadł z samochodu. Gdy policjant podszedł do niego od razu wyczuł woń alkoholu. W związku z tym wylegitymował się i uniemożliwił dalszą jazdę zastawiając swoim samochodem fiata i wyciągnął ze stacyjki kluczyki. Jednocześnie o zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego. Po chwili na poboczu zatrzymał się inny kierowca, który postanowił asystować policjantowi do czasu przyjazdu mundurowych. Nietrzeźwy kierowca sprawiał bowiem wrażenie, że wolałby nie czekać na przyjazd drogówki i najchętniej by uciekł. Po przyjeździe mundurowych zbadano stan trzeźwości zatrzymanego. Okazało się, że miał on prawie 1.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkańcowi powiatu sieradzkiego grozi do 2 lat