Wyprawa na północ
Pochodząca z Sieradza podróżniczka spędziła miesiąc za kołem podbiegunowym. Ewa Kowalczyk trafiła na jedną z najbardziej wysuniętych na północ wysp norweskich. Opowiedziała nam o tym jak się żyje w miejscu, gdzie nie wschodzi słońce a na zakupy idzie się 5 km przedzierając się przez zaspy śnieżne.
Ewa zapowiadała kilka miesięcy temu w Naszym Radiu, że planuje wyprawę na bezludną wyspę na Pacyfiku. Ruszyła jednak w innym kierunku, na północ. Wyspa Ingoy, na której spędziła miesiąc bezludna nie jest,ale zamieszkuje ją w tej chwili zaledwie 12 osób.
Poniżej możecie posłuchać rozmowy z Ewą Kowalczyk o tej wyprawie:
Publikujemy też kilka zdjęć, które podróżniczka nam udostępniła:
Ewa Kowalczyk - rodowita sieradzanka, animator kultury, laureatka wielu ogólnopolskich konkursów recytatorskich, fotografik, obieżyświat.
Prowadzi bloga, na którym znajdziecie więcej zdjęć Ewy z różnych wypraw. Egipt, Indie, Peru, Filipiny, Wietnam, Laos i Kambodża to tylko niektóre kraje, które przemierzyła z aparatem, wędrując po bezdrożach i dokumentując prawdziwe życie tych rejonów. TUTAJ znajdziecie jej relacje z podróży.