Obchody Dnia Judaizmu
XXI Dzień Judaizmu zaakcentowano dziś w Sieradzu. Było odsłonięcie wystawy pokazujące tragiczne często losy polskich Żydów, ale też i wspólna modlitwa przy ścianie memorialnej obok Fary.
Dla miasta było to o tyle szczególne wydarzenie, że odbyło się ono w grodzie nad Wartą po raz dziesiąty. Z tej okazji w Sieradzu pojawiło się wielu gości z kraju i zagranicy. W Teatrze Miejskim dokonano na początek wspólnego otwarcia wystawy zatytułowanej "Moi żydowscy rodzice, moi polscy rodzice", którą przygotowali Anna Kołacińska - Gałązka i Jacek Gałązka. Opowiada ona o losach piętnaściorga dzieci, które urodziły się w latach 1939 - 1942. Zdołały one ocaleć dzięki temu, że ich żydowscy rodzice oddali je w ręce nowych polskich rodziców, którzy odważnie uznali je za własne i ocalili przed zagładą.
- Dialog polsko - żydowski i wzajemne poznawanie się naszych religii oraz kultur jest na pewno w naszym kraju potrzebne. Tym bardziej, że Polska przez kilkaset lat była główną ojczyzną tego starego narodu. Straszliwego Holocaustu dokonali potem na naszych ziemiach Niemcy, dlatego ten dialog jest szczególnie ważny - podkreślał Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
Znaczenie obchodów Dnia Judaizmu w Sieradzu podkreślał też prezydent tego miasta.
- To przecież tu było getto, a potem tragiczna wywózka Żydów na śmierć do Chełmna nad Nerem. To na cmentarzu żydowskim zginęli też sieradzcy zakładnicy będący elitą naszego miasta, a którą Niemcy postanowili zniszczyć. Z kolei 20 stycznia 1945 roku w sowieckim bombardowaniu zginęło wielu bezbronnych sieradzan. Organizując przez dekadę te uroczystości chcemy te tragiczne karty naszej historii łączyć i o nich przypominać, bo zapominając o historii nie moglibyśmy dobrze budować naszej przyszłości - podkreślał Paweł Osiewała, prezydent Sieradza.
Wzruszenia faktem, że Sieradz organizuje Dzień Judaizmu nie kryła dziś Ruth Cohen-Dar, wiceambasador Izraela w Polsce.
- Dla mnie to ogromny zaszczyt i przyjemność być dzisiaj w Sieradzu. jestem tu już kolejny raz i to co robi ksiądz infułat Marian Bronikowski oraz mieszkańcy miasta aby uchronić pamięć jest bardzo ważne. Ma dużą wartość, a na pewno dla przyszłych pokoleń - mówiła.
W obchodach Dnia Judaizmu uczestniczył dziś też Jego Ekscelencja ksiądz biskup Wiesław Alojzy Mering.
- Istotą naszych spotkań jest dialog, który pozwala nam lepiej poznawać siebie, ale też religię i kulturę. Im więcej wiemy o Żydach i judaizmie tym więcej wiemy o sobie. Jesteśmy wdzięczni organizatorom tego wydarzenia - podkreślał biskup włocławski.
- Sieradz zawsze staje na wysokości zadania i organizując te obchody sprawia, że jest to wydarzenie z najwyższej półki. Możemy tylko chylić czoła. Dialog jest potrzebny, bo pozwala nam się wzajemnie lepiej poznawać i obalać wzajemne uprzedzenia - mówił z kolei Symcha Keller, przewodniczący Rady Religijnej Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
Po pierwszej części uroczystości w Teatrze Miejskim jej uczestnicy przeszli przed ścianę memorialną przy kolegiacie. Tam była wspólna modlitwa. Składano też kwiaty i zapalano Światła Pamięci.