strzałka do góry
28.02.2018 10:24:50 (Aktualizacja: 19.03.2018 12:22:42)
Sieradz

Ekstremalna droga krzyżowa

Rycerze Kolumba działający przy parafii NSJ w Sieradzu zapraszają na Ekstremalną Drogę Krzyżową. To już w najbliższy piątek od godz. 21:30. Do pokonania pątnicy będą mieli trasę 41 km.

(fot. materiały organizatora)

Dzięki Rycerzom Kolumba działającym przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu, również w naszym rejonie w dniu 23 marca (piątek) odbędzie się Ekstremalna Droga Krzyżowa.

Na rozpoczęcie o godz. 21:30 zostanie odprawiona msza świętą w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu. Po mszy pątnicy wyjdą na 41 km trasę: Sieradz – Chałupki – Chojne – Dębina – Sokołów – Dąbrowa Wielka – Jeziory – Górka Kłocka – Zapusta Mała – Charłupia Mała.
Wędrówka zakończy się rano dotarciem do Sanktuarium Matki Bożej, Księżnej Ziemi Sieradzkiej w Charłupi Małej.

W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej chodzi o wyjście poza strefę komfortu i porzucenie jej na rzecz wyzwania. Nocna wędrówka w trudnych warunkach, fizyczny i psychiczny wysiłek na granicy wytrzymałości, a czasem już poza nią, dają pątnikom doświadczenie przekroczenia siebie, swoich ograniczeń i przyzwyczajeń, a to prowadzi ich do prawdziwej, głębokiej zmiany. – Kiedy człowiek zrobi to raz, wie, że może zrobić to znowu – ks. Jacek WIOSNA Stryczek, pomysłodawca projektu, twórca Szlachetnej Paczki. – To dlatego EDK jest dla wielu ludzi przełomem. Pomaga im „odpalić” w sobie zmianę, otworzyć się na Boga i drugiego człowieka.

EDK, czyli którędy droga
Ekstremalna Droga Krzyżowa czerpie z duchowości św. Franciszka – dużo ducha przy pełnym zaangażowaniu ciała. Odbywa się zawsze w Wielkim Poście. W tym roku większość pątników wyruszy w drogę 23 marca. Rozpoczną mszą świętą, a potem wyjdą na wybrane przez siebie, wcześniej przygotowane trasy. Na stronie internetowej można ich znaleźć blisko 400 – nie tylko w Polsce, ale również w Wielkiej Brytanii, Norwegii, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie.
Podczas drogi krzyżowej obowiązuje zasada skupienia i milczenia. Pątnicy idą samotnie lub w niewielkich grupach. Mają ze sobą aplikację z opisem trasy i śladem GPS, ale z orientacją w terenie muszą sobie radzić sami, sami też troszczą się o swoje bezpieczeństwo. Po drodze zatrzymują się przy wyznaczonych stacjach drogi krzyżowej, gdzie czytają specjalnie dla nich przygotowane rozważania lub słuchają ich, korzystając z urządzeń mobilnych. Wędrówka kończy się zazwyczaj rano dotarciem do punktu docelowego. Z reguły jest to sanktuarium .

Im trudniej, tym lepiej
- Decydujący jest moment, kiedy zaczyna brakować sił, zwykle nad ranem – tłumaczy ks. Stryczek. – Ludzie zadają sobie wtedy pytania: Co ja tu robię?! Przecież mam wygodne życie, powinienem teraz spać w łóżku, zamiast marznąć i brnąć w śniegu czy błocie. Kto przełamie tę słabość, ma szanse na nowe życie, na zmianę.
Co ciekawe, organizatorzy EDK podkreślają, ze im trudniejsze wymagania stawiają uczestnikom i im są wobec nich bardziej stanowczy, tym więcej osób wyrusza w trasę. – To dowód na to, że ludzie w XXI wieku poszukują prawdziwego, autentycznego wyzwania, pełnego doświadczenia- fizycznego i duchowego zarazem. Chcą prawdy i dla jej odnalezienia są gotowi żyć ekstremalnie – dodaje ks. Stryczek.

Powrót do korzeni
Ekstremalna Droga Krzyżowa to aktualnie jeden z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych na świecie. Korzysta z nowoczesnej technologii, a jednocześnie stanowi powrót do korzeni chrześcijaństwa. Pierwsi chrześcijanie, podobnie jak ludzie w XXI wieku, nie mieli czasu w ciągu dnia, dlatego odprawiali mszę świętą w nocy. I dla nich również praktykowanie chrześcijaństwa było inwestycją w nowe życie.
Pomysł na EDK zrodził się w roku 2009 w środowisku duszpasterstwa akademickiego prowadzonego w Krakowie przez ks. Jacka Stryczka. Był odpowiedzią na poszukiwanie dróg pobożności na miarę XXI wieku i sposobem na połączenie Ewangelii i nowoczesności przez ludzi, którzy chcą łączyć życie religijne z rodzinnym i biznesowym. Rozwojowi EDK sprzyjał ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, a uczestnikiem i promotorem wydarzenia został również nuncjusz apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore. Projekt wspiera także obecny arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski.

Tam, gdzie zaczyna się modlitwa
- Musi być ciężko, pod górę i musi boleć. Wtedy zaczyna się modlitwa. Wierzę w taką duchowość, w której, jak powiedział Jezus: „Kto chce zachować swoje życie, ten je straci. A kto straci życie z mojego powodu, ten je znajduje” – zachęca do udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej ks. Jacek Stryczek.

Więcej informacji, trasy oraz szczegóły dotyczące uczestnictwa na www.edk.org.pl

hk / źródło: materiały organizatora
Komentarzy: 24

Komentarze

KRZYŻOWIEC 21.03.2018 09:09:30
skoro wspiera To DZIWISZ TO SKAD BIRZE ON TE LITRY KRWI JPII
Magdalena 21.03.2018 07:12:52
do Bamborowa8, z Twoich wypowiedzi wynika, że miałeś/aś bardzo złe doświadczenia z katolikami. Oczywiście znajdzie się mnóstwo przykładów kiedy to "pobożni" katolicy pędzą niedzielnym rankiem do kościoła i w pierwszych ławkach "gorliwie się modlą", a po wyjściu ich postawa, czy zachowanie świadczą o czymś zupełnie innym. Ja osobiście nie mam nic przeciwko innym wyznaniom i gdyby na podobną wyprawę wybrali się ludzie innej wiary, to nie miałabym nic przeciwko. Ja wychodzę z założenia, że nie istotne jest jakiego jesteś wyznania, ważne żebyś nie krzywdził innych ludzi, a jeśli jeszcze masz na tyle sił żeby komuś pomóc to super :).
wierzacy 20.03.2018 22:02:20
bardzo chcialbym isc niestety nie to zdrowie,bede o Was myslal i sie modlil
rts 20.03.2018 15:36:40
bamborowa8 - są dwie możliwości.. pierwsza to że nie grzeszysz zbytnio inteligencją, a druga że ci żal ściska z powodu tej wyprawy... no bo w jaki niby sposób wg ciebie niby ta grupa będzie epatować na lewo i prawo skoro będzie szła nocą po bezdrożach??? Wyjaśnij nam to proszę :)
Bamborowa8 20.03.2018 13:36:43
Prawdziwi chrześcijanie, jak można zauważyć z wypowiedzi, dogłębnie zgłębiający tajemnice wiary i jej doktryny, ogromnie mnie cieszy ożywiona dyskusja pod tym newsem. Problem jest tylko jeden - gdyby na taką nocną wyprawę wybraliby się neopoganie ku czci Światowida, miejscowa gmina żydowska albo inni wyznawcy Latającego Potwora Spaghetti wylibyście z oburzenia pod same niebiosa! No ale to przecież nasza, katolicka inicjatywa to jest wporzo. Wszystko na pokaz. Facebook aż się zagrzeje od postów z drogi krzyżowej, to jest żenujące. Wiara to indywidualna sprawa i nie trzeba tym epatować na lewo i prawo, upewniając się jednocześnie, że każdy zauważył jacy jesteśmy przekatoliccy. Szacunek i pomoc innym to chyba istota tej odmiany chrześcijaństwa... tyle że nie w Polsce, się okazuje. Ave.
Magdalena 20.03.2018 07:18:01
Czytam te przepełnione żółcią wpisy i nie wierzę??? Ludzie, co się z Wami dzieje? Co to za porównanie, że lepiej zamiast na EDK iść pomóc potrzebującym? Można i pomóc potrzebującym i iść na EDK. Jak napisał rts w takim razie nawet pobiegać, czy pograć w piłkę nie można, bo to marnotrawienie czasu i należałoby przeznaczyć go na pomoc innym. To zgodnie z wpisem qwwet należy tylko pomagać innym a o sobie nie myśleć?Chyba nie wiecie co znaczy być chrześcijaninem? To, że ktoś wierzy nie oznacza, że ma rezygnować z przyjemności, czy stawiania sobie wyzwań. Bycie chrześcijaninem nie oznacza ciągłego umartwiania się i składania ofiar. Jeśli tak myślicie to niewiele wiecie i proponuje zgłębiać wiarę, zamiast wypisywać takie bzdury.
rts 19.03.2018 20:22:18
Bamborwa8 a czy podobne zdanie masz o wszystkich tych co chodzą sobie wieczorem pobiegać, czy pochodzić na kijkach, a może nawet pograć w piłkę, czy tylko Ci ludzie którzy pójdą na tą wyprawę emocjonują cię na tyle że postanowiłeś zabrać tutaj głos?
każdy idzie jakąś drogą 19.03.2018 19:56:46
Tak czytam i bamborowa8 fajnie że swój czas poświęcasz dla innych pewnie zamiast oglądać telewizję zbierasz śmieci zamiast jechać na urlop idziesz do schroniska zamiast iść ze znajomymi się spotkać idziesz do domu seniora a zamiast kupić coś dla siebie kupujesz bezdomnym. Kolego nikt tobie nie nakazuje iść gdzie kolwiek ,jesteś wolnym człowiekiem i czyń dobro tak byś miał sumienie czyste.
Bamborowa8 19.03.2018 18:47:00
@rts Panie kochany, zwany rts (mniemam że rozwinięcie skrótu to np. radio telewizja sieradz, bo jeśli dotyczy środowiska skórokopów łódzkich to nawet nie czytaj) Zapewniam Cię mój umiłowany bracie, że jest mnóstwo naprawdę bardziej pożytecznych inicjatyw niż nocne łażenie po wertepach z Bogiem na ustach. Niechajby ta rozmodlona grupa poszła, tak jak zresztą Jezus nauczał, pomagać dzieciom czy starcom w szpitalach lub hospicjach. To byłby sensowny wydatek energetyczny a nie szpanerska wyprawa terenowa psu na budę się zdająca. Tym wspomnianym przez ciebie, zresztą bardzo słusznie, emigrantom schronienia udzielili, bo to jest prawdziwie chrześcijański czyn. Ale coś czuję, że to nie o taką działalność kościółkowi chodzi, nie o taką...
do pi 19.03.2018 17:30:10
Ciekawe ta normalność czym jest człowiek żyjący tak sobie nie mający swojego zdania swojej wiary tylko tak byle było to nie jest normalność. Można być dobrym i nic nie robić tylko czy naprawdę o to chodzi ,zapewniam że człowiek mający prawdziwą wiarę wszelkie niepowodzenia przyjmuję na klatę.
sprytne 19.03.2018 17:17:36
Fajny sposób rekrutacji . W GRU by lepszego nie wymyślili.
rts 19.03.2018 16:08:40
wiekszość z was wyśmiewających tą idee jest zapewne na co dzień zwolennikiem tolerancji, wolności słowa, przekonań itp. Ale chyba tylko wobec takich przypadków które są wam na rękę. Najczęściej wobec imigrantów, lgbt itp. Ale jak juz się pojawia temat katolicyzmu, to nagle wypływa z ich żółć i cała prawda na temat tego wyimaginowanej "tolerancji"... Wydaje wam się, że jak ktoś wierzy w Boga i chce się pomodlić to wyszydzacie to, od razu łączycie wiarę w Boga z pisem i rydzykami. Ja jestem człowiekiem głęboko wierzącym w Boga. W Boga, a nie księży i kościół jako instytucję. Co raz bardziej mnie drażnią osoby które zwą się księżmi. Zdaje sobie sprawę, ze w wielu przypadkach z Bogiem i wiarą mają mało wspólnego, a ich panem jest pieniądz. Jednak nie wszyscy. Co wam przeszkadza że grupa ludzi chce iść modlitwie nocą bezdrożami? Co wam to przeszkadza że krytykujecie? Wielu z was nawet by nie miała o tym pojęcia gdyby nie te artykuł tutaj.
jc 19.03.2018 15:42:26
Proponuję aby nieśli jeszcze kilkudziesięciokilogramową belkę na plecach, a po dojściu do końca, wzorem z Filipin, przybić do krzyża. Wtedy to będzie ekstremalne.
pi 19.03.2018 13:58:22
Żyjcie jak ludzie i dostrzegajcie na co dzień w innych człowieka to wam drogi ekstremalne nie będą potrzebne
Droga Krzyżowa 19.03.2018 13:53:27
Myślę że człowiek nie wierzący a nawet wierzący a nie praktykujący nie zrozumie czemy ludzie biorą udział w takiej formie drogi krzyżowej. Amen
Ulka 19.03.2018 12:44:46
Pomodlić się za PIS zawsze warto. Nie tylko w czasie Szabasu
Światły 01.03.2018 06:54:47
Decydujący jest moment, kiedy zaczyna brakować sił, zwykle nad ranem – tłumaczy ks. Stryczek. – Ludzie zadają sobie wtedy pytania: Co ja tu robię?! Przecież mam wygodne życie, powinienem teraz spać w łóżku, zamiast marznąć i brnąć w śniegu czy błocie. Kto przełamie tę słabość, ma szanse na nowe życie, na zmianę. (http://www.nasze.fm)
bez żadnego trybu 01.03.2018 00:41:16
Nazwanie się rycerzami Kolumba, w aspekcie "dokonań" swego czasu tychże w Nowym Świecie, jest dość "odważne"...
Christianos ad leones 28.02.2018 21:49:43
Podoba mi się idea powrotu do korzeni chrześcijaństwa. Na początek powinno się nimi karmić dzikie zwierzęta w koloseum
qwwert 28.02.2018 21:11:31
Niech mi ktoś światły wyjaśni, bo tekst nie bardzo to tłumaczy: Jaki jest sens takiej nocnej wędrówki po bezdrożach? Przecież Pan Jezus szedł Drogą Krzyżową przed południem. Czy Światynia nie jest lepszym miejscem upamiętnienia Drogi Krzyzowej Pana Jezusa, a trud nocnej wędrówki nie lepiej przeznaczyć np na pomoc innym? Chodzi o pobożność, czy "sprawdzenie siebie", pod religijnymi hasłami?
Asik 28.02.2018 13:18:50
maryś (a dokładnie Panie Marianie) nie odpuści Pan żadnego tematu żeby nie zrobić swoich politycznych wycieczek. Myśli Pan że to jest śmieszne, uważam, że bynajmniej żałosne.
diabeł 28.02.2018 12:59:24
Tylko do spowiedzi najpierw...., jak się kto połamie albo utopi na śmierć to będzie za późno.
maryś123 28.02.2018 10:41:54
"Kasiu" jakiemu panu? jarkowi czy tadkowi z Torunia?
Kasia 28.02.2018 10:32:04
CHWAŁA PANU!!

Więcej informacji

PATRONAT

Kałuda otwiera i zamyka

Wczoraj, 23:10:12
Zduńska Wola

W hali Szkoły Podstawowej nr 6 w Zduńskiej Woli odbyła się Gala Sportów Walki. Odbyło się 15 pojedynków w formule MMA, a w walce wieczoru kończący karierę zduńskowolanin Mikołaj Kałuda wygrał przed czasem z Adrianem Delą. Z kolei jego bratanek Iwo Kałuda zadebiutował na tego typu gali i pokonał swojego przeciwnika już w pierwszej rundzie.

0

Słaby finisz

Wczoraj, 22:38:51
region

Zakończył się sezon 2024/2025 III ligi futsalu. W ostatnim spotkaniu Ławeczkowcy przegrali u siebie z Futsal Team Parzęczew 7:11 i spadli na 4. miejsce w tabeli.

0

Jeden dobry set

Wczoraj, 22:11:27
Sieradz

Siatkarze Tubądzina Volley MOSiR Sieradz nie sprawili niespodzianki i przegrali na wyjeździe z WKS-em Wieluń 1:3. Na plus zasługuje tylko drugi set, w którym to sieradzanie wygrali z liderem 25:21.

1

Nasze Radio 104,7 FM

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

02.02.2025

Spacer ornitologiczny
Park im. A. Mickiewicza w Sieradzu

05.02.2025

Wernisaż fotografii
Kawiarnia Literacka Ratusz Zduńska Wola

07.02.2025

Wernisaż fotografii
Centrum Integracji Ratusz Zduńska Wola
Więcej...








Lista przebojów HitFM Naszego Radia
10ROSE & Bruno Mars
APT.
2+1Sylwia Grzeszczak
Latawce
3+9Damiano David
Born With A Broken Heart