Gatta wygrywa w Chorzowie!

osmieszacie sie zobaczcie ilu was popiera na wpisach kompromitacja jak sie z tym czujecie

niestety odezwał się jeszcze jeden "kulturalny" to jest żałosne.

Realisto twoje wpisy są żałosne widać po nich ze do niczego sie nie nadajesz, wiec zamilcz i przestan sie osmieszać.

a było już tak miło, zawsze musi się znaleźć ktoś kto umie tylko obrażać innych.

Naprawdę z wielką satysfakcją przyjąłem wiadomość, że potrafiłem wzruszyć jednego z głównych sponsorów drużyny. Słyszałem, że ludzie przy kasie pozbawieni są emocji a tu taka niespodzianka. Z przykrością natomiast przyjąłem fakt, że inaczej byś przeznaczył pieniądze na promocję miasta. No, ale masz do tego prawo. Np włodarze w Sieradzu niedawno wydali 200 tyś zł na sławne już w całej Polsce witacze. Może powinniśmy pójść tą drogą? Ale mam dla Ciebie pocieszenie. W tym roku są wybory. Możesz zapytać się każdego startującego ugrupowania kto chce wydać tą kasę inaczej i na nich zagłosować. Jak nie znajdziesz takiej partii to też jeszcze nic straconego. Możesz przecież sam wystartować i w swój program wyborczy wpisać zabranie kasy Gatcie i przeznaczyć ją na coś innego. Skoro mówisz, że to główny problem miasta to na pewno znajdziesz wielu wyborców gotowych na Ciebie zagłosować i wtedy będziesz mógł wprowadzić swoje postulaty w życie. No, ale jeżeli tak się nie stanie to mam nadzieje, że się nie obrazisz na klub i nadal będziesz go wspierał finansowo bo nie wiem czy budżet Gatty udźwignie stratę 5 zł za mecz domowy.

ty nie wrociles z TWOREK lub WARTY olejcie go nie odpisujcie mu to maniak sam sie zmeczy

dziękuję bardzo za wnikliwe i pełne wyjaśnienia nurtującej mnie kwestii wypłat dla gwiazd gatty, i muszę wam powiedzieć że aż zapłakałem ze wzruszenia. szczególnie kiedy napisałeś o nieocenionej promocji mojego kochanego miasta.

Skoro, nie miałeś odwagi przyjść na trening i spytać osobiście ile zarabiają piłkarze tak jak byłeś zapraszany to już Twój problem. No, ale przecież jesteś jednym z głównych sponsorów bo płacisz 5 zł za bilet i pewnie płacisz podatki do kasy miasta, więc napiszę Ci ile z Twojej kasy dostają chłopaki. Jestem za transparentnością wydatków publicznych i tak jak każdy obywatel ma prawo dowiedzieć się ile z budżetu przeznaczone jest np na finansowanie nagród dla urzędników, wystarczy tylko złożyć imienny wniosek o udostępnienie danych i muszą Ci odpowiedzieć, tak tutaj nikt już nie będzie kazał Ci się podpisywać. Być może wstydzisz się przedstawić by ludzie w klubie mogli poznać z nazwiska swego darczyńcę. Szkoda. Więc do dzieła. Załóżmy te górne, optymistyczne wyliczenia. Powiedzmy, że biletów za jeden mecz sprzedawanych jest 500 (w rzeczywistości jest ich mniej, ale mamy rozmach w wyliczeniach). Mamy u siebie 12 spotkań w sezonie zasadniczych i zakładam optymistycznie 3 mecze w rundzie dodatkowej. 5 zł kosztuje bilet. 500*15*5=37500 zł. Podzielmy to na 12 piłkarzy (jest ich 14, ale nie wszyscy grają, nie liczę też trenerów, lekarza, masażysty). 37500 zł podzielić na 12 głów i 12 miesięcy wychodzi. 260,42 zł brutto na głowę miesięcznie z biletów dostają piłkarze. Teraz dotacja z miasta. 70000 zł. Dzielimy to tak samo. 70000/12/12= 486,11 zł brutto miesięcznie dla jednego chłopaka z budżetu miasta (w rzeczywistości te pieniądze poszły na coś innego, pełne rozliczenie można sprawdzić na stronie urzędu miasta). Czyli miesięcznie z środków publicznych każdy otrzymuje ok 750 zł, brutto oczywiście. Ile wykładają prywatni sponsorzy to już inne kwestia, ale to nie są Twoje pieniądze, więc nie będziemy o tym pisać. Tak samo jak nie będziemy pisać o pozostałych kosztach utrzymania drużyny jak wpisowe, koszty transportu, sprzętu sportowego, organizacji spotkań, sędziów, kary za kartki, za kibiców itd. Nie będę się odnosił do tego czy nasi piłkarze zarabiają dużo, czy mało, ale na dwie rzeczy chciałbym zwrócić uwagę. Każdy z nich musi dodatkowo pracować by się utrzymać. Po drugie skoro na hali można tyle zarobić to czemu ludzie z okręgówki czy IV ligi nie garną się ochoczo do gry na hali. Jest tam wielu fajnych ludzi, którzy wzmocnili by naszą drużynę, ale wolą kopać na trawie. Przypomnę choćby Dregiera, który w tym sezonie w pojedynkę nas wyrzucił z pucharu Polski (potem z AZS Warszawą zrobił to samo i myślę, że w 1/4 z Pniewami nie są bez szans) a jak jakiś czas temu zaproponowano mu kontrakt to wyśmiał sumę jaką mu tu dawano. Widocznie w Zelowie ma dużo więcej. Pytanie zasadnicze czy warto tyle płacić? Jak widzę, pełną halę, komentarze przed i po meczu, radość kibiców ,to wydaje mi się, że warto przeznaczyć te pieniądze. Chociażby też dla tego, iż w Bielsku, Chorzowie, Gliwicach, Toruniu, Pniewach wiedzą dzięki Gatcie, gdzie leży Zduńska Wola, czasami ktoś tu przyjedzie na mecz, zostawi trochę kasy w zduńskiej, potem poleci to miasto innemu. Na razie są to jednostki, ale ja wierzę, że futsal będzie coraz bardziej popularny, więc w coraz większych kręgach będzie można usłyszeć ZDUŃSKA WOLA. Szkoda by było zmarnować to co osiągnęliśmy. Tyle w temacie. Mam nadzieje Realista, że jesteś w pełni usatysfakcjonowany z rozliczenia Twojej ciężko zarobionej kasy i ten temat zamkniesz. Jak nie to po raz kolejny zapraszamy na trening bo na forum niczego więcej się nie dowiesz.

do realista : Gościu,przypuszczam że za mądry to ty nie jesteś,mysle nawet że masz pewne kompleksy,ale jeśli juz tak chcesz osiągnąć swój cel to dam Ci rade - klub Gatta ma swój oficjalny profil na facebooku i tam możesz zadać to pytanie oficjalnie (rozumiem ze nie masz na tyle odwagi aby tego zrobic ujawniajac sie) jesli nie jestes jednak zakompleksionym słabeuszem,druga rada to taka iż na ul.Ceramicznej 1 znajduje się firma,w której pewnie znajdziesz ludzi z zarządu klubu i tam tez mozesz uzyskac konkretne informacje.Działaj! P.S gosciu ,napewno jestes załosnym ,grubym,pewnie małoletnim nieudacznikiem który tylko szuka głupiej sensacji .

Dziękuję bardzo za te informacje , nie tylko w moim imieniu. słyszałem tylko że gracze dostawają jakieś ekstra premie. jak by w całości był to klub prywatny a nie korzystał z dotacji np. miasta to nie zabierałbym na ten temat głosu.

Lepiej żeby tej Gatty nie było. 50 tysięcy w skali roku zostanie w kasie miasta. Może wreszcie obiecany basen za to postawią. 15 meczy x5 zł = 75 zł w skali roku zostanie w kieszeni realisty. A ile czasu zaoszczędzi bo nie będzie chodził na mecze a przecież wiadomo czas to pieniądz. Zlikwidować ten klub czym prędzej. Ino mig.

Piłkarzom Gatty płacą 25 złotych za każdy mecz

Aleks jak Gatta to prywatny klub to dlaczego korzysta ze środków miejskich ? Hala za darmo a bilety po piątalu , banery wiszące to sponsorzy szkoły czy klubu prywatnego , środki finansowe z miasta na szkolenie młodzieży . Tylko gdzie jest ta młodzież. Coś tu nie gra chociaż seniorzy grają .

Realista - Gatta to prywatny klub nad którym piecze trzyma prezes a tacy jak Ty chcą albo mu zaszkodzić albo podpinać się pod jego sukcesy, tak jak cała świta która przychodzi na mecze na sektor VIP żeby się lansować!

Gatta się kończy.

wypad

czy ktoś wie ile płacą graczom gatty, płacę podatki do ratusza , płacę 5 zł na mecze i chciałbym wiedzieć. zresztą inni pewnie też.

O godz 22 ponad 1000 procent pm2 gorzej niż w Krakowie

Fajny mecz cieszy łatwość w kreowaniu sytuacji tylko super postawa Rafała uchroniła Clearex, tym bardziej szkoda takiego meczu z Piastem z ubiegłego tygodnia który spokojniej mógł się tak potoczyć; mimo wszystko cieszy postawa pomimo braków kadrowych, ale Adam Milosinski musi się pilnować na tej bramce bo pierwsza bramka jego, a i jedno z jego wyjść mogło się złe skończyć...a co do trenera sopura on raczej w tym zespole ma już mało do powiedzenia za całe przygotowania odpowiada trener Stanisławski i to widać jak wyglądają przerwy jak wyglada przygotowanie do meczy.. ;)

Wygrana to zasługa Prezesa Wrzesińskiego i jego polityki transferowej, widać było wkład nowych zawodników w ten sukces. Idealnie wprowadził ich też Trener Roku - Wojciech Sopur, który nie dość że pracuje jak wół w pracy to jeszcze ogarni drużynę Widemistrza Polski! Po drugiej stronie barykady zaś Smerf Wredniocha albo raczej Skrzat Jąkała, który tylko mu przeszkadza a wyręcza się nawet w pracy w tygodniu Wojciechem.