Potrącenie przed szkołą

Tak na chodniku ale jakże ma wielkie znaczenie że dziecko zaprowadzone już do szkoły i zostawione przez mamę wybieglo same sobie i wbieglo pod samochód ktoś tu czegoś nie dopilnował. A dyskusja jak tu zmienić funkcjonowanie tego parkingu i szkoły jednak derekcja mogła by ty poczytać

Zdarzenie miało miejsce na chodniku więc wina jest po stronie kierowcy a piep...nia tu tyle jakby... odkryto nowy Sieradz i to na dodatek założony przez dzieci wykarmione przez wilczycę.

idę rano do pracy i widzę obrazek........... babcia niesie swoją totebkę na jednej ręce w drugiej taszczy worek z butami wnuka i reklamówke a na plecach MA PLECAK SZKOLNY.........wnuk przed nią maszeruje z telefonem i gra w jakąś gre....................SUPER.........

Wyobraź sobie, że każdy może mieć swoje zdanie na dany temat. To po pierwsze, po drugie ja mam dobre zdanie o Straży Miejskiej. Po trzecie wyobraź sobie, że nie jestem strażnikiem i tym samym nie pobieram ich uposażenia.

Ale chodzi mi o to że jednak z małymi dziećmi wchodzi się do szkoły żeby im pomóc i dopilnować bo niestety jest wiele zarzutów co do bezpieczeństwa w szkole akurat przy szatni więc lepiej iść i zobaczyć

A czy ludzie dojeżdżaja tylko z osiedli ? Nie jadą też z innych część Sieradza nie raz tych dalszych gdzie jedziesz szybciej nawet przy prędkości 60 km przy mocnym uderzeniu może się to zdążyć widocznie zbyt mało wiesz o wypadkach

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić przy natężeniu ruchu o 8 rano, gdzie trudno nawet te 50 km/h osiągnąć czasami, wypadek, w którym rzeczy fruwają po aucie...

Niektórzy mają daleko do szkoły jada 10 min i siedzenie z plecakiem na kolanach ani bezpieczne ani wygodne lepiej na siedzenie obok cho tez nie wolno podczas wypadku takie rzeczy fruwają po aucie dokładając dodatkowych obrazen więc pomysł sam czy to krowy czy jednak dzieci o które bezpieczeństwo dbamy ?

Jak z przystanku dziecko nie pójdzie samo? 20 metrów? Litości... Przystanek jest tuż pod szkołą, prawie naprzeciwko drzwi wejściowych. Chodzą same, bo rodzice na tym przystanku parkują i wysadzają dzieci, które idą do szkoły same. Tylko trwa to 3 razy dłużej, bo rodzic musi wysiąść i podać dziecku plecak z bagażnika.

Tylko małe dziecko samo z przystanku nie pójdzie rodzice wola dopilnować dzieci w szatni istny cyrk rano a 1 czy 2 klasy mają problem bo niestety dzieci są nie dopilnowane mam takie wrażenie

To dowożenie dzieci do szkoły autem to w dzisiejszych czasach istny rytuał! Zamiast dać dziecku plecak na siedzenie, na kolana, to nie... chowają do bagażnika, bo przecież na siedzeniach SUVa tak ciasno, że dziecko z plecakiem się już nie zmieści, nie? I stają na przystanku autobusowym, pasażerowie wysiadają, rodzic otwiera bagażnik, wręcza plecaki.... Ludzie, pomyślunku trochę... Tak to by rodzic podjechał, dziecko wysiada z plecakiem, idzie do szkoły, rodzic jedzie dalej. Zgadzam się też z poprzednimi wypowiedziami, że szkoła podstawowa powinna zostać przeniesiona do budynku po gimnazjum nr 2. Taka opcja ma chyba same zalety!

Jechałam z synkiem w tym czasie ulicą Kościuszki. Byliśmy akurat przy przejściu dla pieszych kiedy nagle strażnik zaczął biec w kierunku chłopca. Zareagował błyskawicznie. Dobiegł na miejsce zdarzenia i wyciągał telefon by dzwonić po pomoc. Brawoooooo za szybką reakcję!!

Ja po prostu nie rozumiem polityki tego parkingu powinni myśleć o bezpieczeństwie szczególnie że dzieci są w szkole a boisko żeby zawrócić zamknięte ? Po co ? Rodzic by zawrócił albo zatrzymał się 5 min na dzwonki zabrał dziecko i pojechał a tak ludzie stoją na chodniku cofaja między dziećmi ostatnio zauważyłem że dzieci z boiska nawet przez parking chodzą ? Po co ? Przecież mają wejście w szkole z tyłu ?

Ty "zadowolony" czasem nie pobierasz uposażenia jako strażnik, że tak wazelinujesz bo są inne zdania na temat sieradzkiej straży miejskiej

Szkoła Podstawowa nr 1 powinna być ulokowana w budynku dawnego Gimnazjum nr 2. Wjazd do szkoły należałoby zrobić od strony ul. Żwirki i Wigury. Sale duże, korytarze przestronne, kuchnia i stołówka oraz wielki ogrodzony teren. Poza tym spokojnie można dojść od biblioteki lub od Rynku. Lokalizacja wręcz doskonała. A w budynku na Kościuszki zrobić filie UM , między innymi COFS. Czemu jest odwrotnie ? Budynek na Kościuszki i jego zaplecze nie są przystosowane dla potrzeb małych dzieci, a jego lokalizacja utrudnia dojazd i stwarza ciągłe niebezpieczeństwo. Przecież szkoła i jej tradycja to głównie ludzie (nauczyciele i uczniowie), a nie budynek. Zbliża się kampania, może by tak ten temat poruszyć ? Chyba, że budynek po Gimnazjum nr 2 ma już perspektywę, o której na razie nikt nie wie ? W końcu jego lokalizacja jest doskonała :-) .

Od kiedy autem się jeździ po chodniku..czyżby zmienił się kodeks drogowy i jest nowe pojęcie jezdnia chodnikowo-samochodowa..

Niedługo by rodzice do klasy po schodach wjechali bo głupsi od dziecka nieraz. Nic dla nich nie ważne bo jaśnie państwo dziecko wiezie to znaki i przepisy się nie liczą. Pod ta szkołą to prawdziwy cyrk rodzice autami wyprawiają ze jeszcze na dobre jakiegoś dzieciaka tam nie rozjechali to cud. Tak jak by dzieciakowi korona z głowy spadła jak by parę kroków do szkoły na nogach zrobił.

A gdzie indziej mają stanąć jak nie pod szkołą ? Gdzie stanąć i przejść przez ulicę ? Przecież szkoła ma parking i się korzysta ? Pod warta i biedronka też nie ma miejsca a jak rodzice tam pojadą to już w ogóle klient nie zaparkuje

Dlaczego to ciało pedagogiczne musi podjechać pod szkołę własnym samochodem? (to po pierwsze). Dlaczego rodzice przywożący dzieci do szkoły muszą wjechać pod szkołę - bo nie chce im się 4 liter ruszyć aby na nogach przeprowadzić własne dziecko na drugą stronę do szkoły. Postawić w tym miejscu absolutny zakaz wjazdu i golić wysokie mandaty od wygodnych. W Sieradzu chodniki zajęte są przez samochody, ani przejść, ani przejechać. Czy ktoś uporządkuje ten bałagan samowolki.

Jazda po chodniku ostatnio modna w Sieradzu

Dlatego bezpiecznie byłoby, gdyby SP1 przenieść do budynku na Rycerską po Gimnazjum nr 2, z dala od ruchliwej ulicy

Widziałem jak ten Strażnik, który obstawiał przejście po stronie gdzie znajdują się sklepy ruszył biegiem przez ulicę tak szybko jak sprinter podczas biegu do tego poszkodowanego dziecka... Ciesze się, że mamy dobrze wysportowanych Strażników. Gratulacje Panowie, zachowaliście się profesjonalnie.

Człowieku po pierwsze to auto, które potrąciło tego chłopca wyjeżdżało z bramy szkoły, która widać na zdjęciu i w momencie przecinania chodnika przez auto doszło do zdarzenia... Jeżeli nie widziałeś czegoś na swoje oczy to nie komentuj...

Przechodzenie tym chodnikiem rano to jakaś masakra. Robi się tam wręcz ruchliwe skrzyżowanie (na chodniku!), a dzieci też często nie patrzą, jak idą, wchodzą prosto pod nogi (i jak widać też pod koła...). A ten "wjazd na parking" to właściwie też parking... Ale co się dziwić ludziom, jak komunikacja miejska w Sieradzu to jakiś żart...

Skoro na miejscu był patrol to jak to się stało że samochód jechał chodnikiem? Strażnicy jedli pączki w tym czasie?

Dlaczego nikt nie dopilnował żeby z tej szkoły nie wyszedł jadą samochodem do pracy wyraźnie widać że wybiegł ze szkoły SAM bez kurtki i innych rzeczy strach dzieci puszczać do szkoły jak same mogą sobie wychodzić z budynku

Przy szkołach które położone są przy ruchliwych drogach powinny być przejścia podziemne lub kładkowe nad ulicą. Nie utrudnia to ruchu samochodom oraz gwarantuje bezpieczeństwo uczniom.