Rozmowy trwają

Za to co robi Unia W... Z... dla Sieradzkich Rolnikow i nie tylko, cześć i chwala bo z izbami to sami wiemy jak jest np. szef izby pisze list do ministra i w nim o szalejącej bakteriozie to rece opadają wstyd i hanba gdzie tu dobro rolnika tyle lat i nic

Nie ma czegoś takiego jak zdrowa żywność. Jest tylko droższa i tania. Ta druga produkowana na masową skale w nadwyżkach dla marketów jest tania bo mogą sobie na to pozwolić. Zwykły chłopek małorolny nie jest w stanie konkurować z potentatami handlowymi więc wymyślił sobie, że jego żywność jest lepsza bo niby tam eco, zdrowa i inne pierdoły przy czym jeszcze stara się o jakiś UE certyfikat potem dostaje dotacje i jeździ na wczasy do Grecji.

"Te pieniadze im sie po prostu nalezały"- uderz w stół a nozyce się odezwą... Jakze to smutne, ze nie zastanowił sie autor tego komentarza nad kwestia zdrowej zywnosci czy wspolna praca w interesie poprawy sytuacji w rolnictwie, zdrowej zywnosci i zdrowych obywateli, a skupił na uposażeniach diet... Przykre. Dopóki ludzie będą startować na radnych, prezydentów, wojtów, burmistrzów dla pieniedzy, dopóty nie bedzie im sie chciało nic robic. Osoby, które chca cos zrobic i to bez jakichkolwiek pieniedzy są traktowani jako zagrozenie. Niech sie to wreszcie skonczy , bo inaczej nic sie nie da uratowac.

Anna, mówiłaś o tym swojemu lekarzowi? Może źle ci dobrał dawki, na razie może spróbuj brać podwójnie?

Sytuacja polskiego rolnictwa jest bardzo zła i kazdy, kto wykonuje tę ciężką służbę doskonale zdaje sobie z tego sprawę. To Rosja nałozyła embargo na Polskę, a nie odwrotnie, Zrobiła to po tym, jak UE i USA nałozyły na nich pakiet sankcji dotyczących sektora bankowego i energetycznego po rozpoczęciu konfliktu na Ukranie. Zauważmy, że to Rosja stawia warunki co bedzie kupowac, a co nie. Tak np ziemniaka sadzeniaka kupuja, ale jadalnego juz nie. Zakupując u nas wysokiej jakości materiał siewny rozwijają swoją gospodarkę i o nią dbają. Przestańmy zastanawiać się nad ich rynkiem a spójrzmy na patologie swojego rynku. Zauważmy, ile produktów przywożonych z Unii Europejskiej w ramach wolnego przepływu towaru spływa do Polski i zawala nam rynek rolno- spozywczy. Wystarczy znaleźć rozwiazanie i nalożyć dodatkową opłatę jakościową, regulowaną- zależną od sytuacji na rynku, by ustabilizować ceny w Polsce. Musimy przeprowadzć akcje uświadamiające Polaków o jakości produktów, które kupują w marketach ale nade wszystko nalezy zacząć dbać o nasze interesy. Ten, który dba o nasze interesy, ten może nazywać się Polakiem. Jesli ktoś dba o interesy Holandii, Niemiec czy innych krajów to zwyczajny zdrajca. Nalezy pójść dalej i rozwinąć listę produktów spożywczych, które osoby potrzebujące moga otrzymać wramach pomocy socjalnej. Jesli będą to produkty polskie, takie jak warzywa, czy polskie produkty spozywcze- sytuacja na rynku znacznie się poprawi. Jesli dalej ludzie w ramach akcji społecznych bedą otrzymywać ryże, herbatniki, pasztety, makarony, puszki z żywnością, to jakośc otrzymywanej żywności będzie wspierać rozwój farmacji, służby zdrowia i obniży długośc życia ludzi. Jeść warzyw i owoców więcej niż dotychczas powinien każdy z nas, niska polityka informacyjna doprowadza do zwiekszonej ilości spozywanej tzw. " śmieciowej żywności". Jesli nie zaczniemy żywić społeczeństwa zdrową żywnością i informować o konsekwencjach spożywania przetworzonej, to żadna wojna nie będzie nikomu potrzebna, bo Polacy poumierają szybciej niż się może wydawać. Wielu nasmiewa się z naszych polskich warzyw i owoców, jednak prawda jest taka, że one są i tak znacznie zdrowsze od zachodnich, a juz na pewno zdrowsze od puszek i żywnosci napakowanej glutaminianem monosodowym i innymi... Włączcie myślenie i dajcie sobie spokoj z tym PSL i PiS. Skamlecie jedni na drugich, a kto potrafi cos zrobic i wziąć się do pracy? Kto robiłby to za darmo, bez jakiegokolwiek uposażenia? Obnizcie diete radnych na kazdym sczezblu do kosztow zwrotu za paliwo i zobaczymy, kto bedzie startowac... Zacznijcie pracowac wszyscy i zobaczycie efekty, ale jesli szukacie sposobu na zarobek to nie hańbcie swoich nazwisk.

W kilku nadchodzących wyborach rolnicy mogą podziękować rządzącej przez lata partii PSL za obecną sytuację. To od rządów PSL-PO się zaczęło i niełatwo w 2 lata wszystko naprawić.

Rolnicy walczą/rozmawiają o swoje interesy, (to jest normalne, w normalnym kraju) a postkomunistyczny PSL walczy o władzę nad rolnikami (i to już jest nienormalne, w normalnym kraju).....

"ten obcy", a znasz w ogóle taką firmę, która produkując traktory, korzysta wyłącznie z własnych "podzespołów" i nie wykorzystuje nawet jednej chińskiej śróbki? Możesz nam podać nazwę takiej firmy, panie mondraliński?

Jasne wystarczyłyby przecież cepy, kosy, sochy, dziabki a nie te jakieś luksusy

Marek o jakim TY Ursusie mówisz nazwa została a podzespoły w kontenerach z Chin przywożą

Polacy teraz jedzą po prostu mniej tych paskudnych ziemniaków. Jest moda na fitnes, kasze, ryże i kuskusy i inne dobre rzeczy. No i tak powinno być. Zamiast pakować nam wstrętną nieczystą wieprzowinę niech rolnicy przerzucą się na krowy niech wołowina będzie tańsza..baraniny pysznej bym pojadł a tak muszę cisnąć do tureczka na kebsa.

No tak Alu, straszny PSL wypowiedział wojnę ekonomiczną Rosji i nie sprzedajemy im za karę żywności bo nam wraku nie oddali, zgadza się?

Przyłączmy Polskę do Rosji jako konfederację a nasze płody rolne zaleją caly wschód !

nawała pyrek doszła już pod Błaszki, a nawet gdzie nie gdzie pod Opatówek. Przyjdzie im rozszerzyć protest pod Kalisz

Z przyjściem wiosny protesty się skończyły.

Sytuacja wcale nie jest zła, tylko jak się przyzwyczaiło do luksusowych aut i traktorów w cenie domu i zarobków na poziomie wygranej w lotto to teraz jest źle...

Już po protestach bo piękna pogoda i sadzenie ziemniaka. Po ilości przykrytych plantacji widać, że znów rolnicy będą mieć "powód" do protestów. Znów będzie wyścig cenowy na giełdach / oczywiście w dół / , bo przykryłem 20 ha zamiast 10, bo muszę sadzić kapuchę i siać buraki itd., itp. A realia są takie, że 10 lat temu statystyczny Polak zjadał ponad 140 kg a ostatnio 80 kg ziemniaka.

PSL rozłożyło rolnictwo i jeszcze że dwa lata żeby stanęło na nogi..

Mówiąc krótko, to jedynym efektem jest utrudnienie życia bogu ducha winnym kierowcom. Widząc podczas tych blokad ciągniki zachodnich producentów i ani jednego Ursusa doszliśmy do wniosku stojąc w korku że też należy olać tych rolników i kupować to co tanie i co do nas przemawia. Kupujmy w marketach!

W kilku nadchodzących wyborach rolnicy mogą "podziękować" rządzącej partii (czyli PiS, wyjaśnienie red.) za obecną koszmarną sytuację. Wystarczy z Rosją nie wojować i otworzą się rynki zbytu na wszelkie polskie płody rolne. Z sąsiadami żyć w zgodzie a wrogów szukać tak gdzieś z 10000 km od nas ;)