Jak nie czytam, jak czytam
To nazwa ogólnopolskiej akcji, w którą włączyli się także uczniowie z Sieradza. O co chodzi? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w artykule.
Ta akcja ma zwrócić uwagę na diagnozowany przez coroczne badania Biblioteki Narodowej systematyczny spadek czytelnictwa wśród dorosłych Polaków (powyżej 15. roku życia), i wykorzystanie masowej akcji do pokazania większej aktywności czytelniczej dzieci i młodzieży.
W tegoroczną edycję włączyli się uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Sieradzu, do której zaprosili także swoich młodszych kolegów z Przedszkola nr 6 w Sieradzu.
- O godzinie 10 wraz z uczniami wielu szkół w Polsce rozpoczęliśmy bicie rekordu, chodziło o jak największą liczbę czytających uczniów w jednym momencie. Celem akcji jest budowanie pozytywnego wizerunku książki. Chcemy by książka kojarzyła się z rozrywką, a nie szkolnym obowiązkiem - mówi Urszula Bednarek z SP nr 4.
W tym roku podjęto próbę podbicia zeszłorocznego rekordu Polski w jednoczesnym czytaniu, wynoszącego 459 409 osób.