Profilaktyka, rywalizacja i zabawa
W Sieradzu odbył się czternasty już Samochodowy Rajd Turystyczny Sieradzkiego Towarzystwa Trzeźwości Przyjaźń. W tym roku został on połączony z piknikiem motoryzacyjnym na terenie Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy.
Na udział w rajdzie zdecydowało się tym razem 10 załóg, które na początek miały do pokonania ponad 40 km trasę wokół Sieradza. Trzeba ją było przejechać we wskazanym limicie czasu, ale i w wyznaczonych punktach kontrolnych wykonać dokumentację fotograficzną.
Z kolei na terenie ODTJ czekały konkurencje sprawnościowe. To slalom pomiędzy pachołkami w alko goglach oraz konkurs na najwolniejszą jazdę samochodem egzaminacyjnym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Sieradzu. U policjantów z sieradzkiej "lotnej" trzeba się było wykazać wiedzą z zakresu przepisów ruchu drogowego, a całość zwieńczył krótki sprawdzian wiedzy załóg o trasie rajdu oraz regionie. Wygrywali jak zwykle ci, którzy zdołali zebrać najwięcej punktów.
- O to tu chodzi, by wspólnie dobrze się bawić, a przy okazji poznać nowe zakątki ziemi sieradzkiej. Propagujemy jednocześnie trzeźwość za kierownicą i przypominamy o obowiązujących przepisach ruchu drogowego - wyliczał Sławomir Żyła, prezes Przyjaźni.
Co ciekawe, w tym roku w rajdzie triumfowali debiutanci. Nie mając doświadczenia zdołali wygrać ze sporą przewagą punktową nad pozostałymi załogami.
- Uznaliśmy, że spróbujemy swoich sił. Okazało się, że zabawa jest świetna choć nie obyło się bez pomyłki na trasie. Zwycięstwo bardzo nas cieszy i za rok na pewno staniemy w komplecie na starcie - mówili Agnieszka (pilot) i Darek (kierowca), którzy na rajd przyjechali z dziećmi Oliwią i Oskarem.
Załogi z najwyższymi notami otrzymywały od organizatorów i sponsorów rajdu puchary, dyplomy i nagrody. Na wszystkich czekał też poczęstunek z grilla, grochówka i pyszne ciasto do kawy. Współorganizatorzy wydarzenia to Urząd Miasta Sieradza, MOSiR oraz WORD w S-dzu.