13.10.2018 20:07:23
Zduńska Wola
Pierwsza przegrana START-u
W czwartym w tym sezonie meczu I ligi tenisa stołowego, klub IKS START Zduńska Wola przegrał na wyjeździe z zespołem UKS Villa Verde Olesno 2:8.
Zwycięskie pojedynki dla naszej drużyny, odnieśli: Karol Prus-Strowski i Grzegorz Janczewski. Obydwoje pokonali Rafała Tatarczucha.
Niestety pozostałe pojedynki zakończyły na korzyść gospodarzy.
To pierwsza porażka podopiecznych Bogusława Pabicha w tym sezonie. We wcześniejszych spotkaniach START zanotował zwycięstwo i dwa remisy.
Jutro nasi tenisiści ponownie zagrają na wyjeździe. O 16:30 czeka nas bój z PKS Kolping II Jarosław.
jr
Komentarzy: 7
Komentarze
do set: dziękuję za skorygowanie. Beniaminkiem już nie jesteśmy, faktem jednak jest, że stażu za długiego nie mamy w I lidze, a stawiamy czoła nawet drużynom już dobrze zadomowionym w tym sportowym gronie. Beniaminek KS Kolping II Jarosław ma silny skład i niewątpliwie będzie to jedna z czołowych drużyn Grupy Południowej Polski tego sezonu.
do ewy p - nasi zawodnicy kompleksu beniaminka nie mają bo nim już w tym sezonie nie są. W odróżnieniu od ostatniego przeciwnika z którym przegrali czyli rezerwowj drużyny z Jarosławia, która w tym sezonie awansowała do I ligi.
Zapraszam do analizy protokołów z meczów wyjazdowych. Walka była. Zważywszy, że po trzy pojedynki były 5 setowe, niestety rozstrzygnięte na korzyść przeciwników - i rezultaty końcowe mogły wyglądać inaczej. UKS VILLA VERDE Olesno i KS Kolping Jarosław to drużyny z góry tabeli. PWSZ Zamość to zwycięzca sezonu 2017/2018.
Nasi zawodnicy podchodzą do każdego pojedynku bez kompleksu beniaminka, z determinacją i wolą walki. W sporcie wszystko jest możliwe:) A póki piłeczka w grze...
Walczymy dalej i ufamy, że podczas meczy na własnym terenie kibice stanowić będą ze swoim wsparciem siłę zawodnika co najmniej SUPERLIGI:) Zapraszamy na nasze mecze.
I obym się pomylił bo w sporcie wszystko możliwe, ale za tydzień kolejna porażka gdyż jedziemy do Zamościa a tam o pkt będzie bardzo ciężko.
Dzisiaj niestety ale historia się powtórzyła. 3:7 kolejna porażka której można było się spodziewać. Po niezłym początku sezonu dwie porażki pokazują że to kolejny sezon w którym będziemy grali o utrzymanie w lidze.
No niestety ale tak "beznadziejnego" kalendarza rozgrywek nie ma żadna drużyna w tej lidze. Te miesięczne przerwy między meczami a do tego dziś Olesno jutro niedaleki o 400 km Jarosław. Rok temu było to samo po Frysztaku 0:10 było na drugi dzień około 370 km Olesno i ponownie w plecy 3:7. Oby historia się nie powtórzyla.
Chłopaki nie martwcie sie będzie dobrze.
Więcej informacji
Nasze Radio 104,7 FM
20:24
Jest Super
T.LoveNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
20:25
Na katarynce
Halina Kowalewska
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.