Rywalizacja za kierownicą

To i ja się wypowiem bo mi łaskawie ktoś pozwolił. Mi tam nie przeszkadzało, klika osób z bloku sieje jad i nienawiść do wszystkiego to mają pożywkę. Typowi maruderzy traktujący okolicę jak swoją własność. Wasze jest tylko mieszkanie i koniec. Tak samo czepiacie się parkujących pod blokiem. Bo to "wasz" parking, bo to moje miejsce. Jak wam mówiłem że protest o budowie ośrodka składać zanim wybudują to się śmialiście a teraz już po fakcie. Jest i będzie użytkowany. Pozdrawiam B.

Proszę aby następnym razem jednak policja sprawdziła te gruchoty przed imprezą wśród bloków - mają pozdejmowane tłumniki bo ryczą, pewnie i katalizatory bo dymią . Proszę też sprawdzać wtedy jakość tego powietrza gęstego od spalin - nie na rynku ale wśród bloków. Najlepiej jednak aby takich imprez więcej tam nie było, bo na pewno nie jest "to jak zwykły ruch uliczny" - jak to określił jeden z policjantów. Osoby, które nie mieszkają w tej okolicy niech lepiej się nie wypowiadają.

Piotr i Barnaba to ta sama osoba .

Barnaba mi przeszkadzasz bo przez Ciebie nie mogę z dzieciakiem bezpiecznie po lesie pochodzić. Grzybiarzom nie pozwolicie wchodzić do lasu wilka mi szlachta w mordach z flintami mocna. Pasuję Ci taki hejt . Każdy robi co lubi . Ty swoją męskość przedłużasz flintą i zabijając bezbronne zwierzęta inni palą gumę przynajmniej pod nadzorem na zamkniętym terenie, a nie na dostępnym dla Wszystkich lesie.

Jezeli ktos placze nad jedna niedziela bo troszke hałasu bylo niech pierwszy idzie na jaworowe do proboszcza co w tygodniu dzien w dzien wali dzwonami o 6.30!!!!!! rano i zrobi awanture! To jest patologia dopiero i serdecznie wspolczoje ludziom mieszkajacym przy samym kosciele.

Dzwony w kościele to biją min 3x dziennie codziennie a nie tylko w niedzielę. I z tym rytuałem też powinno się skończyć to nie te czasy, że wierni nie mają zegarków i dzwony muszą wzywać na mszę do tego 7x w tygodniu

Mordechaj, nie pal głupa, nie twórz kolejnych kretynizmów i nie kompromituj się! Jeśli uważasz, że wielogodzinny hałas, na dodatek w niedzielę tuż pod oknami hospicjum jest w porządku, to w twoim przypadku już chyba niewiele da się zrobić.

Januszu znaczy Barnabo znawco i ekspercie w każdej dziedzinie. Rozumiem że Ty czytasz te wszystkie statystyki - chwała Ci za to ale pamiętaj tylko że statystycznie idąc z pasm na spacer macie 3 nogi. Piszesz dużo = masz dużo czasu (co by tłumaczyło czytanie statystyk). Rozumiem że 4 godziny to było dla Ciebie za dużo. Współczuję rodzinie i "somsiadom". A teraz do rzeczy - TAK boli głowa przez takie bzdury które wypisujesz ale kolejno: filtr cząstek stałych w autach z silnikami benzynowymi - Twój brak wiedzy , Karowa była przykładem którego nie zrozumiałeś , NIE porównam HAŁASU dzwonów co niedziela przez cały rok do 4 godzin . DZWONY znacznie gorsze - masz rację.

To coś co nazywasz torem wyścigowym nie jest torem i na co dzień świeci pustkami. Jak to jest być myśliwym wtedy jesteś bardziej męski ? Twoje hobby przeszkadza ludziom bo zabijasz zwierzęta dla przyjemności.

Sieradz ma według wiki 42 570 mieszkańców tu wypowiada się kilku może kilkunastu do tego robią to anonimowo czyli nawet nie ma pewności że to różne osoby , przez 8 godzin z 8760 godzin w roku był hałas. Podsumowanie : bez przesady

Exstra ? A co to znaczy ? Byłaś po nocce w protektorze ? Ekstra lub extra .

Ja jestem myśliwym, to jest moje hobby i nikomu nie przeszkadzam w niedzielę.

W sumie to dopiero pierwszy raz się tam coś dzieje. Co przejeżdżam obok placu to świeci pustkami.

Mordechaj, naprawdę porównujesz hałas powstający w związku z kościołem czy remizą strażacką do hałasu z sieradzkiego TORU WYŚCIGOWEGO? Wiernych czy strażaków ratowników zrównujesz z grupą napaleńców, ignorujących prawo innych do wypoczynku, spokoju w swoim mieszkaniu i niezakłóconej rekonwalescencji? Główka przypadkiem nie boli? Z rajdem na Karowej mi tu też nie wyjeżdżaj bo też trafiłeś jak kulą w płot - z 3 stron park, bulwary wiślane, z czwartej kościół i hotel. Mieszkań tam tyle co na lekarstwo. A poza tym, czy na sieradzkim TORZE WYŚCIGOWYM zlokalizowanym pomiędzy osiedlami mieszkaniowymi a szpitalem nie można rozgrywać wyścigów samochodów elektrycznych? Trzeba koniecznie robić tuż przy osiedlu mieszkaniowym i szpitalu wyścigi smrodziakami, bo czy te 20-paroletnie złomiaki mają chociaż filtry cząstek stałych? Czy w mieście, które w rankingach zanieczyszczenia powietrza sytuuje się dość wysoko, trzeba koniecznie "podrasowywać" mieszkańcom osiedla i pacjentom szpitala powietrze pyłami zawieszonymi tuż przed startem sezonu grzewczego? Ja rozumiem co to jest pasja, wiatr we włosach, smród przepalonej etyliny, widok miny normalnych użytkownika drogi zepchniętego na pobocze, ale czy ta pasja garstki uczestników musi odbywać się kosztem naruszania praw setek czy nawet tysięcy innych? I to nie tylko praw ale przede wszystkim zdrowia! Zamiast wypisywania kretynizmów o głośnych pociągach zajrzyj lepiej do statystyk obrazujących stan zdrowia oraz głównych przyczyn zgonów Polaków. Polecam zwrócić szczególną uwagę na alergie, astmy, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, na udary mózgu i choroby kardiologiczne starszego pokolenia.

Mordechaj, super to opisales, nic dodac nic ujac,

Śmiesznie się czyta komentarze, w mediach krytyka takich oszołomów jak frog , nacisk na BRD a w realu lokalni obrońcy ładu i ciszy zamykają tory np w poznaniu.

Drogi Barnabo Tor wyścigowy może być też na ulicy - sprawdź co to rajd Barbórka - ulica Karowa , czy słynny tor F1 w Monte Carlo .... kwestia zgody zarządcy drogi , policji itp . Czy wtedy też należy przenosić blok ? Takie imprezy odbywają się bardzo sporadycznie więc proszę Cię bardzo: NIE SIEJ PANIKI . Ja mieszkam obok kościoła i w niedzielę (każdą bez wyjątków) słyszę dzwony. (pewnie "jakieś" lobby) Mieszkańcy obok szpitala lub OSP mają często bardzo głośne sygnały pojazdów ratowniczych ... ( to im nie przeszkadza ?) Gdybyś mieszkał obok w okolicach dworca PKP często słychać bardzo głośne pociągi i ich sygnały .... ( też pewnie lobby ) Przypominam że mieszkamy w mieście razem z około 40.000 innymi mieszkańcami którzy mają różne upodobania więc akceptuje to. Jak zechcę mieć zawsze ciszę wyniosę się w Bieszczady . Poza tym piszesz o "lobby" - proszę o konkrety - bo z tego co mi wiadomo organizacja takich imprez jest zgodna z prawem. Podobnie jak koncertów (też jest głośno) maratonów, pielgrzymek itp itd ... Trochę TOLERANCJI dla ludzi którzy inne hobby niż Ty.

"kasia", współczuję, chociaż i tak dobrze, że nie zrobili tego toru gdzieś między blokami na Klonowym albo na Jaworowym. Mam znajomych mieszkających 8 km od lotniska w Łasku i tam teraz włączono ich działkę do strefy A ze względu na hałas. Taka strefa charakteryzuje się tym, że nie można w niej budować nie tylko szpitali, sanatoriów itp. obiektów, a nawet zwykłych domów mieszkalnych a stojące już tam trzeba przystosować do zwiększonego poziomu hałasu. Natomiast w Sieradzu żadne normy hałasu nie obowiązują. Co z tego, że 50 m od toru wyścigowego, tak wyścigowego, bo on wczoraj był TOREM WYŚCIGOWYM, są okna bloków mieszkalnych, a 150-200 m jest szpital? Jak się ma układy i chody załatwi się wszystko, nawet tor wyścigowy pod samym szpitalem! A te wyścigi to tylko początek, bo tor stoi nie używany, a miał zarabiać i będzie musiał zarabiać. Ciekawe co na to kandydaty na prezydenta miasta? Czy też, tak jak lokalne lobby wodrowsko-motoryzacyjno-motórowe mają gdzieś mieszkańców osiedla Za Szpitalem i pacjentów szpitala?

Miejsce dobre na osiedle a nie na taką jazdę,dobrze ,że cały tydzień zamknięte a winnych brak. (13mln.z kasy podatnika)

Jak byś była zmęczona to byś zasnęła.

Bylam po nocy...exstra wpoczynek....moglam sobie pomarzyc o spanku....

Pan Miko Marczak - bardzo mnie cieszy obecność mistrza w Sieradzu. Pozdrawiamy! Wierni fani !

Była piękna niedziela nie musiałeś siedzieć w domu i marudzić. Poza tym taka impreza jest raz na jakiś czas. Właśnie takim jak Ty bez hobby i nudziarzy wszystko przeszkadza.

Typowy Szrot-Szoł!!!

Impreza na pewno udana i ciekawa ale kto pozwolił na wybudowanie toru na osiedlu mieszkaniowym w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala. Pół niedzieli z glowy...