strzałka do góry
Wczoraj, 22:35:32
Zduńska Wola

Spadek Gatty

W 9.kolejce Futsal Ekstraklasy Gatta Active Zduńska Wola przegrała na wyjeździe z Acaną Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice aż 7:2.

(fot. nasze.fm)

Było to spotkanie dwóch drużyn, które powinny w tym roku walczyć o podium mistrzostw Polski. Przed 9.kolejką Gatta zajmowała 5. miejsce w lidze, Orzeł Futsal był czwarty.

Nasza drużyna grała w dużym osłabieniu. Kontuzje wyeliminowały Daniela KrawczykaIgora Sobalczyka. Przed sezonem Acana dokonała wielu mocnych transferów zagranicznych piłkarzy, którzy pokazali swoje umiejętności w meczu z Gattą.

Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0 po samobójczym trafieniu Arkadiusza Szypczyńskiego.

Grad goli padł w drugich dwudziestu minutach. Na 2:0 podwyższył Nuno Barbosa. Dwie minuty później Gatta zaliczyła kolejnego samobója. Do swojej bramki strzelił Julian Gorbatyj. Chwilę później było już 4:0 po trafieniu Janisa Pastarsa. Potem podwyższył Allyson AmantesSergio Solano. Honorową bramkę zdobyliśmy dopiero przy stanie 6:0. Gola strzelił Szypczyński. Ostatnią bramkę dla gospodarzy zdobył Victor Andrade. Chwilę przed ostatnim gwizdkiem na 2:7 strzelił Mariusz Milewski.

Była to druga przegrana Gatty w tym sezonie. Porażka sprawiła, że Kocury spadły na 6.miejsce w lidze. W sobotę zduńskowolanie zmierzą się na wyjeździe z kolejną mocną ekipą, Clearexem Chorzów, który w lidze jest piąty i ma tyle samo punktów co Gatta (14pkt). Liderem Futsal Ekstraklasy jest FC Toruń (22pkt po 9 meczach) przed Rekordem Bielsko-Biała (19pkt po 7 meczach) i Orłem Futsal (18pkt po 9 meczach)

Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice - Gatta Active Zduńska Wola 7:2 (1:0)
1:0 - Arkadiusz Szypczyński (17' – bramka samobójcza)
2:0 - Nuno Barbosa (22')
3:0 - Julian Gorbatyj (24' – bramka samobójcza)
4:0 - J?nis Pastars (25')
5:0 - Allyson Amantes (34')
6:0 - Sergio Solano (34')
6:1 - Arkadiusz Szypczyński (36')
7:1 - Victor Andrade (37')
7:2 - Mariusz Milewski (40')

Wyjściowy skład Gatty: Słowiński, Milewski, Olczak, Pautiak, Szypczyński
Rezerwowi: Casillas, Gorbatyj, Klaus, Marciniak, Stanisławski, Szymczak

jr
Komentarzy: 11

Komentarze

wierny kibic 27.11.2018 23:03:28
Z jednej strony rozumiem, że Clearex nie ma ochoty przekładać meczu bo jeśli nie wróci Daniel to w ich mniemaniu mają raczej pewne 3 punkty. Z drugiej chyba niektórzy zapominają, że futsal jest sportem półamatorskim, w którym 90% futsalistów pracuje i takie sytuacje powinny być jakoś regulowane przez władze PZPNu. Nie mówiąc już o tym, że chłopaki nie mają zmiany na magazynie w biedronce tylko reprezentują swój region w oficjalnych, państwowych zawodach. No, ale wielokrotnie związek udowadniał, że fair play i zdrowy rozsądek nie istnieje. Dla Rekordu potrafią znaleźć dodatkowe terminy dla innych już nie bardzo. Ale mam dziwne przeczucie, że my tego meczu nie przegramy. Chłopaki wielokrotnie pokazywali, że im trudniej tym bardziej się sprężają i dokonują rzeczy niemożliwych. W zeszłym roku też jechaliśmy rozbici do Chorzowa po porażce z Toruniem u siebie, do tego w niepełnym składzie i potrafiliśmy wygrać. Nie mówiąc o meczu na Rekordzie, gdzie byliśmy w analogicznej sytuacji i przez 30 minut w 6ściu graliśmy jak równy z równym z faworyzowanym rywalem. Inny temat to obecna forma. Wiele sobie obiecywałem po tym sezonie bo po raz pierwszy mamy 11stu równych chłopaków do gry, gdzie każdy z nich może dać coś ekstra drużynie. Niestety ewidentnie widać, że coś nie zagrało w przygotowaniach bo drużyna motorycznie nie wygląda najlepiej. Notoryczne głupie błędy nie zdarzają się z przypadku. Każdy kto choć trochę uprawiał sport wie, że jak brakuje Ci sił to siada koncentracja, brakuje dynamiki, wtedy zaczynasz spóźniać się o pół tempa i tak wpadają bramki dla rywali. W ostatnim meczu nie straciliśmy bramek po jakiś super akcjach Orła tylko po kontrach poprzedzonych głupimi stratami. Nie mówiąc już o bramkach samobójczych. Orzeł nie przeprowadził żadnej akcji w ataku pozycyjnym, która zagroziłaby naszej bramce. Z szacunku do chłopaków, którzy wielokrotnie dawali nam wiele radości nie będę wymieniał nazwisk, tych którzy prezentują się poniżej ich możliwości, ale widać kto nie daje drużynie tyle ile w zeszłych sezonach. Mam nadzieje, że szybko uda się odzyskać dynamikę i formę bo medal zaczyna uciekać. Mimo wszystko ja nadal wierzę w tą drużynę. Nie z takich opresji wychodziliśmy silniejsi i oby tym razem było tak samo.
Ehh 27.11.2018 15:50:43
I jak tu ma być dobrze.. rozumiem że są to ich obowiązki służbowe, zostają oddelegowani na turniej i grać muszą, ale niestety dla nas kibiców, tak sukcesu się nie zdobędzie.. 3 zawodników turniej w Straży, jeśli Igor i Daniel nie wyzdrowieją to całej drugiej czwórki nie ma.. i do Chorzowa jadą w 6 osób.. a tam robi się kolejny problem bo Maksiu z Julianem nie mogą być razem na parkiecie i musza się ze sobą zmieniać a dla trójki na parkiecie zostaje jeden na zmianę.. cienko to widzę.. oby ktoś wrócił, ale nie tak sobie wyobrażałem ten mecz, tam żeby jechać i walczyć z Clearexem w tym sezonie trzeba mieć pełną ekipę w dobrej dyspozycji...
EZD 27.11.2018 12:33:59
Chorzow nie zgodzil sie na przelozenie meczu nie bedzie u nas grac 3 pilkarzy dodatkowo Marciniak Szymczak Klaus poniewaz sa strazakami a w tym czasie rozgrywane sa MP strazy pozarnej i nie zagraja z Chorzowem jezeli nadal kontuzjowany bedzie Krawczyk Sobalczyk bedzie bardzo trudno Wyobrazam sobie wpisy niektorych zwlaszcza realisty gdyby przegrali
FutsalFan 27.11.2018 11:49:29
Czy tytul artykulu nie jest zbyt przesadzony? Raczej powinno byc "potkniecie Gatty". Jestem pewien, ze ta doswiadczona druzyna nie spadnie. Ale faktycznie raz w sezonie niestety dostaje mocne bicie tak jak kiedys w Szczecinie 3:11.
do realisty 27.11.2018 10:55:02
wyplynales znow z szamba
xyz 27.11.2018 09:02:26
Obwiniacie miasto jak Gatta to prywatny klub.
Kibic 27.11.2018 08:15:17
To już jest koniec Pokora przejdzie do historii za jego prezydentury w sporcie też będziemy wiochą okręgówka to wszystko co będzie w Zduni .komunie wróć
realista 27.11.2018 06:52:45
ludzie, sprawdza się wszystko co wcześniej mówiłem, niestety gatta się kończy. gracze minami nadrabiają fatalną grę, może na słabeuszy to starcza , bez forsy podium nie będzie , to pewne.
Szacunek dla właściciela klubu 27.11.2018 06:26:32
,że tak długo utrzymuje drużynę ale tyle błędów w zarządzaniu klubu nie widziałem nawet kiedy zdobywali Mistrzostwo Polski. A miasto niech się zastanowi nad sponsorowaniem kota na glinianych łapach.
Z SZACUNKU DLA GATTY 26.11.2018 23:32:52
a nie dla hejtu- gracie tragicznie. Jak na parkiecie pojawia się trener zawodnik to autamatycznie szyscy w imię poprawności podają do niego do tyłu ,a ten jeszcze bardziej wstecz. Panie trenerze Stanisławski wicemistrzu Polski , czy kiedyś pójdziesz Pan na przebój zakończony oddaniem strzału na bramkę??? Pan spojrzy na grę swojego odpowiednika w drużynie Rekordu-/ Popławski/, który jako obrońca - jest wiceliderem strzelców 9 bramek / a Pan zero/. Jako od trenera mamy prawo oczekiwać więcej. Jako trener musi Pan być liderem a nie hamulcowym. Nieprawdą jest ,że brak dwóch zawodników w meczu to katastrofa. Potraficie grać wspaniale , ale coś się zacięło. Może zawiesić trenerkę do końca rundy dla kogoś niezależnego. I na pewno nie mam na myśli sympatycznego Pana Sopura. Poprzez przejęcie jego schedy ten chłopak nie jest w stanie zjednać sobie ludzi.Potrzebny ktoś niezależny , kto poukłada tą wspaniała drużynę. Zróbcie to póki czas- z szacunku dla GATTY i tych , którzy wydają na te zabawę najwięcej
Ehh.. 26.11.2018 23:19:06
Moim zdaniem trudno ocenić tę porażkę, bo na pewno jej rozmiar, ani trochę nie pokazuje tego co działo się na parkiecie.. gdyby w pierwszej połowie coś wpadło, myśle ze Gatta by tego meczu nie przegrała.. brakło szczęścia, a Orzeł miał go bardzo dużo, dwie samobójcze bramki, dwie do pustaka, poprzeczka, interwencje Foltyna.. za dużo tego... Teraz zostały 3 mecze z zespołami z którymi Gattcie gra się ciężko jeśli nie będzie chociaż 7 punktów, to moim zdaniem chłopaki będą bili się o miejsca 4-6 w tym sezonie, na ta chwile Rekord, Toruń pewniaki do medali, a na brąz chętnych 5 zespołów.. nigdy rywalizacja nie była tak zacięta, ale nie ma co ukrywać dyspozycja Gatty nie jest na najwyższym poziomie.. czegoś brakuje jakiejs iskry.. i z jakimś super optymizmem w przyszłość chyba patrzeć nie można

Więcej informacji

region

Listopad został uznany na całym świecie miesiącem solidarności z mężczyznami zmagającymi się z nowotworami gruczołu krokowego. Na raka jądra najczęściej chorują młodzi mężczyźni w wieku 14 - 35 lat, a zachorowalność w ciągu ostatnich 30 lat wzrosła aż trzykrotnie. Nowotwór jądra w 95 proc. przypadkach może być całkowicie wyleczalny. Warunkiem wyzdrowienia jest wczesne wykrycie choroby.

0

Zduńska Wola

Inwestycje drogowe, modernizacja szpitala, nowa siedziba DPS. W samorządowym programie Posesja na antenie Naszego Radia gościł dziś Tomasz Ziółkowski, wicestarosta powiatu zduńskowolskiego.

6

Czas na choinkę

Dzisiaj, 12:55:50
region

Plac Andrzeja Ruszkowskiego w Złoczewie (pow. sieradzki) dziś wieczorem będzie zapewne tętnił życiem. Swą inaugurację będzie miała tam miejska choinka.

0

Nasze Radio 104,7 FM

17:48

Odprowadź
Mela Koteluk

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

17:49

Z Tobą Świat Nie Ma Wad
Jerzy Połomski

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

27.11.2024

Świąteczne warsztaty
Centrum Informacji Kulturalnej w Sieradzu, Rynek 18

28.11.2024

Andrzejki
Spółdzielczy Dom Kultury w Sieradzu

30.11.2024

10. kolejka II ligi siatkówki: Tubądzin Volley MOSiR Sieradz - Gwardia Wrocław
Hala Szkoły Podstawowej nr 10 w Sieradzu
8. kolejka II ligi siatkówki kobiet: Akademia Siatkówki Zduńska Wola - Amagraf Libero Aleksandrów Łó
Hala Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli
Więcej...








Lista przebojów HitFM Naszego Radia
1+1sanah
Miłość jest ślepa
2+3Oskar Cyms
Nie musisz się bać
3+8Jonatan, Bletka, Gibbs
Róż