Uwaga kierowcy! Utrudnienia na drodze ekspresowej S8. Pomiędzy węzłem Zduńska Wola Wschód a Łask doszło do zdarzenia samochodu ciężarowego i osobowego. Zablokowany jest jeden pas ruchu w kierunku Warszawy. Ruch odbywa się pasem szybkim
Łatwiejszy kontakt z ludźmi
Sieradzcy policjanci chwalą Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. Tylko w samym mieście Sieradz mieszkańcy wskazali za jej pośrednictwem na wiele istotnych problemów do rozwiązania.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa pozwala mieszkańcom pokazać w sposób anonimowy różnego rodzaju problemy, które są utrapieniem dla lokalnych społeczności i to tak na poziomie miasta czy gminy, jak i wręcz konkretnej ulicy, a nawet nieruchomości. Mapę wymyślono tak, by poprzez internet przysłowiowy Kowalski pomógł zadbać w swoim najbliższym otoczeniu o bezpieczeństwo i porządek. Można więc wskazać różne kategorie wykroczeń i przestępstw, które policja weryfikuje w określonym terminie i jeśli zagrożenie potwierdzi to podejmuje stosowne działania.
- I formy tych naszych działań też bywają różne, bo przecież o różne problemy mieszkańców chodzi. Oczywiście nie ma zmiłuj w sytuacji, gdy prawo za dany czyn obowiązkowo przewiduje konsekwencje karne, jak mandaty. Może to jednak też być sytuacja związana na przykład z nieprawidłowym parkowaniem na osiedlach mieszkaniowych. Dzielnicowy ocenia wówczas na miejscu z czego ten problem wynika i jeśli widać, że miejsc parkingowych przy blokach zwyczajnie brak to zgłasza to potem na przykład spółdzielni mieszkaniowej, czy administracji zasobów komunalnych. Co więcej, w wyniku takiej interwencji możemy nawet doprowadzić do debaty społecznej z udziałem mieszkańców i wspólnie szukać rozwiązania problemu - mówi podinsp. Wojciech Kuśmierek, komendant powiatowy policji w Sieradzu.
W Sieradzu najwięcej zgłoszeń poprzez mapę dotyczy m.in. nieprawidłowego parkowania pojazdów, spożywania napojów alkoholowych w miejscach niedozwolonych, czy zaśmiecania terenu.
Po naniesieniu na mapę danego zagrożenia bezpieczeństwa wyświetla się ono jako punkt w kolorze zielonym, czyli oczekujące na zapoznanie się z nim przez policję. O ile zagrożenie nie zostanie uznane za żart, czy pomyłkę to w ciągu 2 dni kolor punktu zmieni się na żółty. To oznacza, że stróże prawa zapoznali się ze zgłoszeniem i przystępują do weryfikacji. Na to jest 5 kolejnych dni chyba, że są uzasadnione powody, dla których ten okres się wydłuża. Zagrożenie niepotwierdzone otrzymuje na mapie kolor szary, po czym znika z niej po 7 dniach. Z kolei w przypadku potwierdzenia zagrożenia piktogram otrzymuje kolor czerwony i pozostaje takim aż do wyeliminowania problemu (następuje wtedy zmiana koloru na niebieski). Z mapy zagrożeń znika on wówczas po 30 dniach.
- Moim zdaniem ta mapa to nie tylko nowa forma kontaktu z mieszkańcami, ale też fajna wskazówka dla innych instytucji, które choćby tylko częściowo zajmują się problematyką bezpieczeństwa. Warto więc z niej korzystać na bieżąco - podsumowuje podinsp. W. Kuśmierek.
Zainteresowani Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa znajdą do niej dostęp chociażby poprzez strony internetowe komend policji w całym kraju. Można zgłaszać swoje uwagi, ale też jedynie zapoznać się ze wskazanymi już przez innych użytkowników mapy problemami.
I jeszcze jedno. Strona nie służy do zgłaszania potrzeby pilnej interwencji policji. W takich przypadkach nadal należy korzystać z numerów alarmowych 112 i 997.