Rywalizacja pomiędzy pachołkami

Do autora My nie odpuscimy , masz rozdwojenie jaźni że piszesz o sobie w liczbie mnogiej ?

Tak czytam te komentarze i jedna rzecz mi nie pasuje. Jak to jest że mieszkańcom bloku nie przeszkadza droga która znajduje się dużo bliżej niż ODTJ , po której ruch odbywa się cały dzień bez wyjątków na niedzielę? Ja mieszkam przy kościele i co niedziela rano słyszę dzwony które też nie dają mi spać a co gorsze biją kilka razy dziennie. A jak budowali blok nie było kościoła więc mam waszym tokiem myślenia wnioskować o zamknięcie?

Do "my nie odpuścimy" - super życzę powodzenia na nowej drodze życia .

Ciekawe czy dociera do was, że "incydent" z godzin porannych to dopiero początek?

To nie ja tam wpadłem na miejsce i nie ja wyzywałem ludzi. Krytykuję tego osobnika, który wykazał się totalnym brakiem kultury i w obecności osób nieletnich jak i kobiet "rzucał mięsem". A czy krytykujący mają rację ? W ich ocenie pewnie tak jest ale już z innego punktu widzenia nie koniecznie. W mojej ocenie : NIE MAJĄ RACJI. W godzinach 6:22 nie ma "ciszy dziennej".

Krytykujesz kogoś/kilku komęntujących - mających rację - a sam nie masz odwagi się przestawić.

A co cisza nocna w dzień tam panuje?

Wyborca - to się pytaj kogo chcesz ale pamiętaj że zawsze można zamknąć drogę :) i to zgodnie z ustawą (wykorzystanie drogi w sposób szczególny)

Tylko w tym wypadku postawiono nas przes faktem dokonanym. W centrum miasta (no ok, "prawie" centrum) po z postawiono obiekt który jest w tym miejscu potrzebny jak dziura w moście. Sam ODTJ jest bardzo potrzebny, ale nie mogł powstać np koło placu manewrowego na Kłodzku-mokrym?

"tego typu imprezy odbywać się tam będą (być może) raz na około 2 miesiące"... ta, akurat! W tym roku mamy dwie tury wyborów, bardzo wiele person ważnych w mieście będzie chciało w nich wziąć udział i my się ich po prostu zapytamy czy zgadzają się na tor wyścigowy pod oknami osiedla mieszkaniowego i szpitala...

Domniemam ,że autorem "komentarzy" jest jeden i ten sam człowiek który swoją obecnością w godzinach porannych wątpliwie zaszczycił organizatorów jak i uczestników. Szanowny "człowieku" (nie miałeś odwagi się przedstawić) następnym razem zanim zaczniesz ubliżać i wyzywać zastanów się kto tego słucha - udawanie władcy okolicy - marnie Ci wyszło. Impreza trwała "aż" 4 godziny więc wyobraź sobie co muszą czuć mieszkańcy którzy 24/7 mieszkają przy lotniskach itp.. a już o sąsiadach z małymi dziećmi to nie wspomnę :) .... Jednak rozumiem niedogodności a że nie lubię eskalować napięć jedynie mogę Ciebie zapewnić że tego typu imprezy odbywać się tam będą (być może) raz na około 2 miesiące. Proszę Cię też o to, abyś był wyrozumiały bo zapewne masz jakieś zainteresowania czy też hobby które innym mogą się również nie podobać. Podsumowując: łączę się w bólu w związku z niedogodnościami jednak zwracam uwagę na to że obiekt już stoi i zapewne będzie wykorzystywany bo do tego został stworzony.

Kto rozliczy za wyrzucone 13000000 zł na tor,który teraz trzeba konserwować ,ogrzać budynek,pilnować?Jak się wydaje państwowe pieniądze to trzeba wziąć za to odpowiedzialność.W Sieradzu potrzebne są dofinansowania do rezonansu ,wyposażenia i budowy nowej sali operacyjnej,powstrzymania smogu,pilnego remontu i modernizacji dróg(ronda),bezpieczeństwa pieszych.Nie potrzeba nam "L"z całego makroregionu i pisku opon na ODTJ.Tam powinien być parking dla pracowników szpitala i kawałek zieleni a jest utopione 13 mln.

W mieście z totalnie zatrutym powietrzem organizuje się wyścigi samochodowe pod oknami osiedla mieszkaniowego i szpitala!!! Na dodatek w niedziele! Gratulacje za "genialność" tego pomysłu. "Ałtoruf" tych pomysłów, czyli umiejscowienia toru wyścigowego na osiedlu i regularnego rozgrywania tam rajdów i wyścigów samochodowych, należałoby obdarować nagrodą Wielkiego Złotego Dzbana.

Super inicjatywa, popieram! Ale czemu ten ośrodek zbudowano pod nosem dużego osiedla i szpitala. Niedziela, godzina 9, człowiek w końcu ma chwile by się wyspać, ale nie zrobi tego, bo Ci silniki warczą pod oknem! Nie mam nic do kierowców, sam wielokrotnie brałem w przeszłości udział w tego typu imprezach, Kto wydał decyzje o takiej lokalizacji? Np na górce Kłodzkiej, koło ujęcia wody nie było miejsca?? To było takie fajne miejsce na jakieś, alejki, park, cokolwiek. To nie... Wybetonowali wszystko

Pan Waluda powinien sobie rozłożyć leżak przy tym torze i wsłuchiwać się w te hałasy jakie zafundował mieszkającym w pobliżu toru.

Wymysly lemingów od Tuska !