Co z tymi drzewami?
Mają już swoje lata i przy silniejszych wiatrach mogą być niebezpieczne dla ludzi. Chodzi o przydrożne drzewa w podsieradzkim Grabowcu. Jak udało nam się ustalić wkrótce ta sprawa ma być porządkowana.
Drzewa na granicy lasu z dawną drogą krajową nr 14 łączącą Sieradz ze Zduńską Wolą stanowią ładny element krajobrazu. Niestety część z nich w razie silniejszych podmuchów wiatru może grozić złamaniem się konaru i jego upadkiem na jezdnię. To z kolei realne niebezpieczeństwo dla osób poruszających się drogą nr 482. Dziś podlega ona pod Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi, ale drogowcy podkreślają, że ewentualna wycinka drzew nie należy do nich. I odsłyłają w tej sprawie do leśników.
Okazuje się, że przydrożny las podlega administracyjnie pod Nadleśnictwo Kolumna. Jak udało nam się ustalić sprawa wycinki niebezpiecznych przydrożnych drzew jest już załatwiana. Leśnicy są na etapie uzgodnień formalnych, m.in. z policją. Muszą też znaleźć firmę zewnętrzną, która dokona wycinki. Ta powinna zaś odbyć się przy sprzyjających warunkach atmosferycznych i we wczesnych godzinach rannych tak, by cała operacja spowodowała jak najmniejsze utrudnienia w ruchu drogowym. W nadleśnictwie obiecano nam wcześniejszą informację o terminie wykonywania tych prac. Szczegóły będziemy przekazywali kierowcom na bieżąco.