Dbają o kulturę i historię
Na walnym zgromadzeniu obradowała dziś Fundacja Wspierania Kultury Miasta Sieradza. Spotkanie było m.in. okazją do podsumowania ostatnich trzech lat działalności stowarzyszenia.
Fundacja działa w Sieradzu od 20 lat i przez ten czas jej członkom udało się zrobić wiele dobrego nie tylko na rzecz rozwoju lokalnej kultury. Spory obszar działania to również historia miasta i jej utrwalanie.
Sposobem na to są chociażby publikacje książkowe przygotowywane i wydawane dzięki fundacji. Ostatnia taka wydawnicza perełka to zawarte na kilkuset stronicach wspomnienie o byłym już województwie sieradzkim funkcjonującym w latach 1975 - 1998.
- Podsumowujemy dziś naszą działalność w ostatnich trzech latach. Cieszy między innymi to, że dorobiliśmy się współpracy ze sponsorami, co pozwala nam swobodniej i prężniej działać. Książkę poświęconą województwu z okresu dwudziestego wieku udało się dzięki temu dodrukować i przekazać nieodpłatnie tym mieszkańcom miasta, którzy z jej nabyciem mieli kłopot ze względu na finanse. Dziękowali za nią często ze łzami w oczach, bo dzięki temu mogli poczytać o ojcu, czy dziadku budującym niegdyś to województwo - podkreśla Michał Kłos, prezes fundacji.
Dzisiejsze walne w fundacji było też okazją do rozmów o planach społeczników na kolejne lata. W planie jest m.in. doprowadzenie do nadania imienia Kasjana Farbisza, nieżyjącego już znanego sieradzkiego artysty plastyka skwerowi przy ul. Ogrodowej.
- Zwróciliśmy się już w tej sprawie do urzędu miasta i nasza inicjatywa spotkała się z ciepłym przyjęciem. Procedury formalne już ruszyły - zaznacza M. Kłos.