Wiosna i święto lasu
Dziś pierwszy dzień wiosny ale też Międzynarodowy Dzień Lasu. Z tej okazji nasi dziennikarze odwiedzili Nadleśnictwo Złoczew. W związku z akcją Nasze porządki sprawdziliśmy czy śmieci to problem, z którym muszą się też mierzyć leśnicy.
- W Międzynarodowym Dniu Lasu zapraszamy do tego, żeby lasy odwiedzać, bo to miejsce, w którym możemy się wyciszyć, zrelaksować, ale nie zostawiajmy śmieci, tych niestety nadal w lasach nie brakuje - mówi Marek Łuczak.
Rzecznik Nadleśnictwa Złoczew wylicza, że w ubiegłym roku na sprzątanie śmieci leśnicy na swoim terenie musieli wydać około 60 tys. zł. Przypomina też o karach finansowych za pozostawianie śmieci w lesie - staż leśna ustawia fotopułapki i tym, którzy śmiecą może wypisać mandat do 500 zł.
- Szczególnie niebezpieczne są dzikie wysypiska, na tych przygotowanych do składowania odpadów, są zabezpieczenia, żeby szkodliwe substancje nie dostawały się do gleby, a w lesie to realne zagrożenie, które zaburza ekosystem. Z kolei zwykły woreczek foliowy, z zapachem jedzenia, może być niebezpieczny dla ciekawskich mieszkańców lasu - zaznacza Łuczak
Dziś w Naszym Radiu nadamy rozmowę z rzecznikiem Nadleśnictwa Złoczew. Czekamy też na Wasze zdjęcia miejsc zaśmieconych, może właśnie w lasach. Wysyłacie je na kontakt@nasze.fm.