SadziMY w Sieradzu
Park im. Adama Mickiewicza bogatszy o posadzone dziś drzewka. W Sieradzu sadzili je dziś przedstawiciele leśników, lokalnego samorządu i sieradzkich harcerzy.
Drzewka wkopano w samo południe niedaleko ścianki wspinaczkowej. Sadzonki zapewnili złoczewscy leśnicy.
- Akcję organizują leśnicy z Lasów Państwowych pod patronatem prezydenta kraju. W skali ogólnopolskiej rozdadzą chętnym w nadleśnictwach ponad milion drzewek. Można je potem posadzić w dowolnym miejscu, niekoniecznie w lesie. Chcemy jako leśnicy zwrócić w ten sposób uwagę ludzi na znaczenie drzew w otoczeniu człowieka. U nas do odebrania jest blisko dwieście sadzonek drzew - mówi inż. nadzoru Bartosz Pewniak z Nadleśnictwa Złoczew.
W parku za szpadel chwycił dziś także zastępca prezydenta Sieradza.
- Te posadzone dzisiaj trzy drzewka nie zrobią nam w tym miejscu wielkiej różnicy, to oczywiście jedynie pewien symbol. Chcemy jednak w ten sposób zachęcić naszych mieszkańców do sadzenia w swoim otoczeniu drzew. Jeśli w ramach tej akcji dostaniemy od leśników jedną sadzonkę to dokupmy trzy kolejne i posadźmy dla przyszłych pokoleń - zachęca Rafał Matysiak.
W parku im. A. Mickiewicza w sadzeniu drzewek pomagał też reprezentujący sieradzkich harcerzy dh Ludwik Moczydłowski. Podkreślał, że młodzi ludzie w mundurkach udzielają się już przy takich akcjach. I często bywa, że chętnych jest więcej, niż miejsc w autokarze. Harcerze sadzili niedawno sosnę w okolicach Wągłczewa i Złoczewa.