Sieradzanie w pucharze WRC w Dębrznie
Sieradzki zespół rajdowy reprezentowany był tylko przez 2 samochody z najmocniejszej klasy. W czarnym Subaru Impreza STI za kierownicą Piotr Szwankowski a w roli pilota Mateusz Pawlak. W drugim Subaru Imprezie duet kuzynów Wojtanków - Adam i Marek.
Subaru w barwach Partnertechu od pierwszego odcinka narzuciło wysokie tempo i po dwóch odcinkach prowadziło przed kolejnym subaru o prawie 4 sekundy. Jak się okazało tempo było za duże dla lekko przeziębionego Adama i na 3 odcinku popełnił błąd który zakończył się uszkodzeniem auta i sporą stratą czasową. Dalej już tylko zmniejszanie strat i przesuwanie się do góry w klasyfikacji. Na ostatnim odcinku imprezy udało się wskoczyć na podium w generalce oraz klasie 5. Druga sieradzka załoga też nie ustrzegła się błędów i w końcowym rozliczeniu znalazła się na 7 miejscu w klasie oraz 10 w klasyfikacji generalnej rajdu.
Rajd padł łupem małżeństwa Balcerków z Grupy Rajdowy Pleszew startujących w Subaru Imprezie WRX, byli poza zasięgiem rywali i zakończyli imprezę z przewagą blisko 20sekund nad drugim Jackiem Tarazewiczem pilotowanym przez kuzyna Marka w kolejnym Subaru Imprezie. Klasa 5 tym razem reprezentowana była przez 13 samochodów, większość z nich to Subaru choć nie zabrakło takich aut jak Mitsubishi czy Audi Quattro. Z 60. zgłoszonych załóg na mecie rajdu sklasyfikowano 42 załogi - w śród nich dwie z Teamu50.
Trasy przygotowane przez Tomka Kuchara oraz jego współpracowników okazały się bardzo szybkie, techniczne a zarazem bezpieczne. Gościem honorowym był Jakub Gerber (obecny pilot Roberta Kubicy), który to był pod dużym wrażeniem profesjonalizmu i stopnia trudności tej imprezy.
W pucharowej klasyfikacji po 3 eliminacjach przewagę powiększyła załoga z Pleszewa ale na drugie miejsce awansowała załoga Partnertechu.