Powrót do stolicy
Kapsuła, w której 41 lat temu Mirosław Hermaszewski lądował w Kazachstanie po zakończeniu misji statku kosmicznego Sojuz 30, opuści Sieradz. 11 września obiekt zostanie przetransportowany z Muzeum Okręgowego do Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie.
Lądownik jest własnością Polskiej Akademii Nauk. Został wypożyczony przez sieradzkie muzeum w październiku 2014 r. z okazji odbywającej się w tym mieście V Konferencji Kosmicznej. Od tego czasu można go było podziwiać na podwórku kamienicy przy ul. Dominikańskiej.
- Przewiezienie lądownika z Sieradza do stolicy to nie lada wyzwanie. Dość powiedzieć, że firmy transportowej, która podjęłaby się tego zadania, szukaliśmy ponad rok. Mówimy o obiekcie bardzo dużym, bardzo ciężkim i jednocześnie unikatowym. Wydobycie go z zakamarka, jakim jest wąskie podwórko starej kamienicy i załadowanie na większy pojazd, będzie bardzo skomplikowane - mówi Piotr Gutbier, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu.
W rodzinnym mieście pioniera kosmonautyki Arego Szternfelda kapsuła miała być tylko przez rok, jednak umowa użyczenia została przedłużona do 2019 r. ze względu na kolejne konferencje kosmiczne. Po pięciu latach lądownik trafi tam, skąd został wypożyczony, czyli do oddziału Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej na terenie warszawskiego Fortu Czerniaków.