Geotermia po sieradzku
Sieradz wchodzi w drugi etap wykorzystania wód geotermalnych. Po odwiercie kontrolnym, który pozwolił poznać parametry wody teraz czas na budowę modułu kogeneracyjnego oraz ciepłowni geotermalno-biomasowej.
W tej sprawie w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Sieradzu zorganizowano wczoraj konferencję prasową z udziałem posła Krzysztofa Ciebiady, wiceprezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artura Michalskiego oraz prezydenta Sieradza Pawła Osiewały.
- Cele są tutaj dwa. To wykorzystanie czystego źródła energii odnawialnej oraz utrzymanie ceny energii cieplnej w mieście w kolejnych latach na obecnym poziomie. Chcemy aby Sieradz stał się pod tym względem miastem wzorcowym na skalę całego kraju - podkreślał na konferencji prezydent P. Osiewała - Celem jest, by 85 proc. energii produkowanej na potrzeby mieszkańców pochodziła ze źródeł odnawialnych.
Najnowsze informacje są takie, że dwa złożone przez miasto Sieradz wnioski do NFOŚiGW o dofinansowanie do wspomnianych inwestycji przeszły pozytywnie ocenę formalną i są obecnie oceniane pod względem merytorycznym.
- Wszystko wskazuje na to, że wnioski będą ocenione pozytywnie, bowiem spełniają wszelkie wymogi w funduszu. Najważniejszy był zresztą wynik odwiertu kontrolnego, który pokazuje dobre parametry wody - mówił wczoraj w Sieradzu Artur Michalski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ocena sieradzkich wniosków ma być oficjalnie znana w ciągu kilku najbliższych tygodni. Są więc duże szanse, że nie ten, ale kolejny sezon grzewczy będzie już w Sieradzu realizowany z udziałem wód geotermalnych.
Ogólna wartość projektu opartego o gaz, biomasę i geotermię jest obecnie szacowany na kwotę 55-60 mln zł. Wniosek miasta do NFOŚiGW o wsparcie finansowe opiewa na blisko 34 mln zł. Dodatkowo PEC ma mieć możliwość sięgania do innych źródeł finansowania.
Projekt pierwszy, który został złożony do funduszu w grudniu ub. roku dotyczył wyposażenia miasta w dwa piece gazowe o wydajności blisko 1 MW energii elektrycznej i kilku MW energii cieplnej jest już po ocenie formalnej i merytorycznej pierwszego oraz drugiego stopnia. Jest obecnie na liście rankingowej i czeka na decyzję NFOŚiGW.
Projekt drugi opiewający na dofinansowanie w wys. 32 mln zł z początkiem listopada ma być poddany powyższym ocenom i pod koniec roku, bądź z początkiem przyszłego roku powinna być podpisana umowa.
PEC jest w tej chwili na etapie zlecenia opracowania projektu budowlanego i uzyskania niezbędnych pozwoleń na realizację inwestycji. Budowa powinna ruszyć w połowie przyszłego roku. Gorąca woda powinna popłynąć w rurach najdalej za 24 miesiące od momentu uzyskania pozwolenia na tę inwestycję.
Cała inwestycja ma znaczenie dla mieszkańców miasta, ale i dla PECu, bowiem zgodnie z dyrektywami w przypadku tego typu przedsiębiorstw kto nie będzie miał dodatkowych ekologicznych źródeł zasilania będzie się musiał liczyć z drastycznymi podwyżkami opłat za emisję dwutlenku węgla. Data graniczna to 2020 rok.