Powiat sieradzki z uchwalonym budżetem 2020
W Starostwie Powiatowym w Sieradzu odbyła się dziś kolejna sesja rady powiatu. Wśród podejmowanych uchwał była m.in. ta dotycząca przyszłorocznego budżetu powiatu. Wynik głosowania był dość zaskakujący.
To dlatego, że tuż przed sesją w kuluarach o pewnych wątpliwościach co do tego jak podnieść ręce mieli radni opozycyjni z klubu Ziemia Sieradzka.
- Wahamy się jak głosować, to znaczy na nie, czy też wstrzymać się od głosowania. To dlatego, że widzimy w tym budżecie plusy, ale i sporo minusów. Przede wszystkim powiat mocno się zadłuża. Nie ma też planu inwestycyjnego na najbliższe lata, o co zabiegaliśmy. Musimy wnikliwie rozważyć nasza decyzję zanim zagłosujemy - tłumaczył radny Jacek Walczak z Ziemi Sieradzkiej.
Starosta Mariusz Bądzior pytany o budżet podkreślał, że jest on skonstruowany na miarę możliwości finansowych powiatu. Zaznaczał też, że w przypadku poprzedniego głosowania uchwały budżetowej opozycja w radzie też zgłaszała szereg uwag, a potem rok przyniósł zmiany w powiatowych finansach, które pozwoliły realizować szereg inwestycji, chociażby tych drogowych.
- To normalne, że zawsze jest jakaś część radnych niezadowolonych z projektu budżetu. Każdy ma prawo oceniać ten dokument indywidualnie. Budżet podlega jednak w ciągu roku zmianom i o ile w sprawie tego aktualnego też były wątpliwości to jednak zamykamy go nawet z nadwyżką. Zrealizowaliśmy do tego więcej zadań inwestycyjnych, niż było to na początku planowane - podkreślał M. Bądzior.
Głosowanie nad uchwałą budżetową na 2020 rok zapowiadało się dziś bez pełnego poparcia radnych, ale opozycja najwyraźniej zmieniła swe stanowisko w sprawie budżetu na tyle, że poparcie było ostatecznie stuprocentowe.
Przyszłoroczny budżet powiatu sieradzkiego to 138 mln zł po stronie dochodów i blisko 144 mln zł po stronie wydatków. Deficyt na poziomie ponad 5,5 mln zł ma być pokryty kredytem.