Sieradzki rocznik muzealny
W Sieradzu będzie można niebawem sięgnąć po kolejną ciekawą publikację. To rocznik muzealny, który w nowej odsłonie ukaże się zainteresowanym po aż sześcioletniej przerwie. Oficjalna prezentacja tego opracowania naukowego ma mieć miejsce na przełomie stycznia i lutego tego roku.
Rocznik, choć nazwa na to wskazuje, niestety nie ukazuje się regularnie, ponieważ jego wydanie sporo kosztuje, a sieradzkich muzealników niestety nie zawsze było na to stać. A co tym razem w tym regionalnym wydawnictwie?
- Mamy podstawowe działy: rozprawy - studia oraz materiały i sprawozdania. Wszędzie jak zawsze wiele ciekawych tematów. Mamy gratkę chociażby dla numizmatyków i kolekcjonerów, czyli historię badań numizmatycznych na ziemi sieradzkiej od ich początków. Pierwsze takie znalezisko archeologiczne pod Sieradzem było w roku 1738. Zainteresowanych odsyłam oczywiście do naszego rocznika - mówi Marek Urbański, autor tegoż artykułu.
W roczniku będzie też można poczytać kilka innych artykułów poświęconych zupełnie innym tematom. Będzie tam chociażby o... smakach i tradycjach kulinarnych okolic Złoczewa. Inne z opracowań dotyczy dziejów powstania listopadowego w rejonie Sieradza. Bardzo ciekawy materiał zawarty w roczniku muzealnym dotyczy kurhanów z Łubnej koło Błaszek oraz ze Stróży w dawnym woj. sieradzkim. Tematów jest oczywiście więcej.
Sieradzki Rocznik Muzealny ma być oficjalnie pokazany przez Muzeum Okręgowe w Sieradzu najdalej na przełomie stycznia i lutego.