Grymasik, który wywołuje uśmiech na twarzy
Dziś do adopcji polecamy Wam pięcioletniego kundelka. Imię może być mylące, bo jak zapewnia Aneta Świniarska ze schroniska w Czartkach Grymasik nie grymasi.
- Jest bardzo radosnym psem, uwielbianym przez naszych wolontariuszy. Zachwyca swoim spokojem, choć jest stosunkowo młodym psem, który powinien pokazywać swoją siłę, ale Grymasik tego nie robi. On chętnie się przytuli, ale nienachalnie, chętnie pójdzie z nami na spacer i to bardzo ładnie, jest szansa, że może nawet kiedyś będzie można dać mu więcej swobody, bo jest psiakiem, który trzyma się człowieka, więc mógłby swobodnie pobiegać. Zgadza się również z innymi psami, ale przypominam, że w przypadku adopcji do domów, w których są już inne psy można z nimi do nas przyjechać i w schronisku sprawdzić czy psy się zgadzają. Jest ładnym psem, jak się na niego patrzy to na pewno wywołuje uśmiech na twarzy - mówi Aneta.
Więcej o Grymasiku posłuchacie poniżej: