Nowy Ty?
Powoli dobiega końca pierwszy miesiąc nowego roku. Co z Waszymi postanowieniami noworocznymi? Realizujecie, czy już dawno o nich zapomnieliście? Może lepiej nie robić postanowień, żeby później nie być zawiedzionym? Na te pytania odpowiedzieli mieszkańcy naszego regionu i Aleksandra Putyńska-Walkiewicz, psycholog.
Dlaczego wraz z nowym rokiem stawiamy sobie nowe cele, postanowienia?
- Najprościej mówiąc, po to, by coś zmienić. Siebie, swoje relacje, swoją obecną sytuację, myślenie o sobie. Chcemy po prostu spełniać swoje marzenia. Ludzki umysł działa w ten sposób, że potrzebuje domknąć jakąś strukturę. Nowy początek wyznaczany jest przez czas. W naszej kulturze są to często okresy religijne takie jak post, adwent, ale też przejście z zimy do wiosny czy właśnie postanowienia na nowy rok. Nowy początek wyznacza nowe porządki.- mówi Aleksandra Putyńska- Walkiewicz, psycholog
Co na to mieszkańcy naszego regionu?
Jak wpływa na nas niedotrzymanie postanowień i dlaczego nie zawsze udaje się je realizować?
- Jedni ludzie w ogóle się nie przejmują, że im coś nie wyszło, nie podejmują tych działań ponownie. Na innych wpływa to bardzo negatywnie. Zwykle nie udaje nam się ich realizować, kiedy stawiamy sobie zbyt duże i zbyt ogólne cele, często niedostosowane do naszych możliwości fizycznych i psychologicznych. Często też podejmujemy je w euforii. Nie myślimy o celach jako o małych krokach, tylko od razu chcemy widzieć efekty. A trzeba pamiętać o wytrwałości i przede wszystkim cierpliwości. - dodaje Aleksandra Putyńska- Walkiewicz
- Moje postanowienia realizuję ze zmiennym szczęściem. Raz mi się udaje, raz nie, ale na pewno się nie poddaję. Trzeba być wytrwałym i ćwiczyć charakter.- dodaje mieszkanka naszego regionu
Jak znaleźć złoty środek i starać się jednak realizować swoje cele ?
Poniżej cała rozmowa z psychologiem i mieszkańcami:
A Wy co sądzicie o postanowieniach ? Wytrwaliście w noworocznych, czy dopiero wraz z wiosną będziecie robić kolejne? Dajcie znać w komentarzach:)