Władysław Sieczkowski gościem Naszego Radia
W środę w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu miało odbyć się spotkanie z Władysławem Sieczkowskim: „60 lat w sporcie – wspomnienia i refleksje”. Wydarzenie zostało odwołane z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. W zamian Sieczkowski wystąpił na antenie Naszego Radia, gdzie opowiedział o swojej pasji.
W tym roku mija 60 lat, odkąd Władysław Sieczkowski rozpoczął swoją sportową działalność. Wieloletni zawodnik i trener Żegliny Sieradz należy do najważniejszych postaci lokalnego sportu:
- Jestem wychowawcą pierwszej sieradzkiej mistrzyni Polski w lekkoatletyce, Jolanty Matusiak. Klub, którego byłem koordynatorem walczył w drużynowych mistrzostwach Polski o wejście do I ligi. Naprawdę to były piękne czasy – wspomina Sieczkowski
Sukcesy osiągał jeszcze jako zawodnik Startu Sieradz. Specjalizował się w sprintach i w skoku w dal. W 1967 r. został jednym z laureatów I Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Ziemi Sieradzkiej. Sukcesy, choć na mniejszą skalę odnosił także w innych dyscyplinach:
- Nie wszyscy o tym wiedzą, ale mój pierwszy sukces, pierwszy medal mistrzostw powiatu zdobyłem w podnoszeniu ciężarów. Panowie, którzy ubiegali się o tytuł w kategorii koguciej, nie uzyskali limitu wagowego wynoszącego 56 kg. Ja byłem wśród widzów, byłem wtedy lekkoatletą, zaproponowano mi bym się przebrał i zważył. Spełniłem kryteria i zdobyłem medal w kategorii koguciej.
Byłego trenera Żegliny można wręcz uznać za sportowca renesansu, który próbował swoich sił także w mało popularnych dyscyplinach, tj. ringo, gdzie startował ze swoimi synami:
- Śmieją się ludzie rzucaniem kółkiem i tak dalej. Proszę Państwa, ringo było wielkim sukcesem polskim na arenie międzynarodowym. To sport, który rozwija wszechstronnie. Jednym kółkiem, to się rzuca przez trzepak. Ringo ma przepisy, ma federacje międzynarodową. My z synami graliśmy ringiem na dwa kółka. Żeby grać ringiem na dwa kółka, trzeba mieć oczy wkoło szyi. W ringo zdobyliśmy 4 medale mistrzostw Polski i mistrzostw Europy, oczywiście w trójkach rodzinnych.
Sieczkowski jest trenerem lekkoatletyki II klasy, byłym nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 3 w Sieradzu, a w późniejszych latach także sędzią lekkoatletyki, koszykówki i pływania. Z zamiłowania zajmuje się historią sieradzkiego sportu.
Władysław Sieczkowski jest także związany z Naszym Radiem. W 2006 z okazji jubileuszu X lecia rozgłośni otrzymał honorową "Grabę Naszego Radia" w podziękowaniu za współpracę, a od 2012 roku zasiada w Kapitule Plebiscytu 7 Wspaniałych.
Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu planuje wyznaczyć nowy termin spotkania z Władysławem Sieczkowskim. Jak tylko dowiemy się kiedy to będzie, natychmiast poinformujemy o tym na naszym portalu.