Pracownicy MOPS w Sieradzu szyją maseczki
Ponad 300 maseczek uszyją pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sieradzu, którzy w związku z decyzją Wojewody Łódzkiego o zamknięciu Warsztatów Terapii Zajęciowej - właśnie w ten sposób wykorzystali czas wolny od zajęć.
- W magazynie MOPS mieliśmy kilka nowych fartuchów z flizeliny. Przerabiamy je na maseczki - bo te było nam najtrudniej dostać - mówi Krzysztof Bejmert dyrektor MOPS w Sieradzu.
Maseczki otrzymają pracownicy MOPS, którzy mają bezpośredni kontakt z klientami. Także ci, którzy rozdają i rozwożą posiłki sieradzkim seniorom.
Obecnie szyciem maseczek zajmują się dwie pracownice, które na co dzień prowadziły warsztaty z podopiecznymi MOPS. Jak piszą na swoim Facebooku:
"Zgodnie z decyzją wojewody łódzkiego MOPS w Sieradzu tymczasowo zawiesił działalność Ośrodka Adaptacyjnego, Domu Dziennego Pobytu, Klubu Seniora, świetlic środowiskowych i Warsztatu Terapii Zajęciowej. Aby zmniejszyć ryzyko zarażenia zgodnie z tym, o co apeluje rząd pracownicy, którzy nie są niezbędni w pracy przebywają w domach w pełnej gotowości w razie konieczności podjęcia niezbędnych działań. W związku z powyższym oraz zgodnie z decyzją dyrektora pracownicy WTZ zajęli się szyciem w domach maseczek ochronnych wspierając pracę tych, którzy musieli pozostać na służbie."