Wkurzony
10.04.2020 00:11:11
Najlepi wszystko pozamykajta, ludziom nie kazta wychodzić, a kto zarobi na te wasze pincet plus, 13,15 cy inne bajery!!!
Proponuję, aby sanepid czy policja zainteresowała się ilością ludzi w kościołach w czasie Świąt!!!
Księża zapraszają wszystkich bez ograniczeń ilości wiernych!
A tobie z nickiem w postaci emotikona to o co chodzi z działkami na Krakowskim? Czyżbyś był na usługach jakiegoś dewelopera i zamierzacie zabrać, czyli okraść właścicieli działek?
Działki
09.04.2020 07:32:34
Już widzę tych "grzecznych". Wygłodniali kontaktu zaraz zbija się w sejmiki i inne obrady. Mijać się można i spraszac niby rodzinę czyli koleżków na jednego i tak się ta zaraza będzie rozprzestrzeniać Bo przecież nie po to będziesz na działkę by pilnować innych i wydzwaniać po policję? A policja ma swoje sprawy a nie pilnowanie czy dorośli zachowują się nie jak dzieci.
obywatel
08.04.2020 23:31:43
Mądry działkowiec nie stwarza zagrożenia, podobnie jak mądry przechodzień. Wychodzi z domu, wsiada do auta, dochodzi do działki i siedzi na niej sam lub z najbliższymi, z którymi i tak kontaktuje się w domu. Co innego, jak mamy do czynienia z głupkiem. W takiej sytuacji należy mu wlepić mandat, podobnie jak głupiemu przechodniowi. Ale przecież nie można karać wszystkich przechodniów i analogicznie - wszystkich działkowców, bo byłoby to powrotem do stosowania odpowiedzialności zbiorowej, a te czasy minęły. Niech sobie działkowiec siedzi na działce, uprawia swoje warzywka, to będzie zdrowszy i mniej podatny na koronawirusa, a przy okazji nie będzie go ciągnęło w inne miejsca, gdzie rzeczywiście mógłby stworzyć zagrożenie lub samemu się na nie narazić. Nawet jak sobie robi grilla, nie zapraszając kumpli, to też nic złego - będzie po kiełbasie silniejszy i bardziej odporny. Ważne też jest, by podczas przemieszczania się, zachował środki ostrożności, np. miał maseczkę, rękawiczki itd.
5G!
Apolin
08.04.2020 20:45:11
Na Jaworowym dwie rodziny Wiecie kwarantanna i te sprawy. Nie wychodżcie z domu.
jest tak ?
08.04.2020 18:36:26
Sportując się na dworze w większym stopniu jestem narażony na wypadek, konieczność interwencji zarobionego pogotowia i ryzyko przebywania w szpitalu - miejscu podwyższonego ryzyka. Ponadto rozpraszam uwagę kontrolerom realizacji obostrzeń. Spotkanie i rozmowa z Nimi też są ryzykowne dla obu stron...
Tak to rozumiem.
Skoro nie pozwala się na to, żeby samemu pobiegać na przysłowiowym "zad..iu" kilka km od innych ludzi, to... zdaje się, że w sprawie koronawirusa nie mówią nam całej prawdy i pewnie jest on wszędzie, w powietrzu, na ziemi, na roślinach a nie tylko w ślinie osób zakażonych?
Wystarczy zobaczyć ile aut jest przy ogródkach działkowych na Krakowskim Przedmieściu. To są te niezbędne wyjścia jak na całej ulicy pachnie grillowaną kiełbasą.
Jadąc samotnie rowerkiem drogą, przez pola można złapać cały work wirusa.
Niesłychane, nielogiczne zakazy.
Kierowca międzynarodowego TIRa wraca z zagranicznej trasy, niebadany, idzie do sklepu i jest OK, a rowerkiem w samotności nie można, bo to niebezpieczne.
zorba
08.04.2020 17:10:23
Gdyby wszyscy byli tacy przezorni i mądrzy jak wy.. Ale niestety..
Radek
08.04.2020 17:03:40
No niestety sami godzimy się na to zniewolenie. Koronawirus jest to fakt ale już zostanie tylko media przestaną o tym trąbić. Wejdzie szczepionka plus obowiązek się zaszczepienia i plan wykonany
WOLNOŚCI !
Norek
08.04.2020 17:03:02
Znaczy się, że w kolejce do martektu mam odległość 2m od innej osoby i jest świetnie. Ale jak mam 50 metrów od innych w lesie to jest żle? Logika warta wariata.
nie kazdy ma ochote i mozliwosci cwiczenia w domu
Zniewolenie a nie zdrowy rozsądek. Samemu na świeżym powietrzu nie, to znaczy że broń biologiczna i jest wszędzie!